filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 6 listopada 2020, 16:15

autor: Karol Laska

Dziś premiera Króla, polskiego gangsterskiego kryminału retro

Polski serial gangsterski pod tytułem Król w reżyserii J.P. Matuszyńskiego ma dziś swoją premierę w telewizji Canal+, a także na platformie streamingowej tej stacji.

Zdecydowanie za mało dobrych polskich seriali oglądamy w 2020 roku, a Król Jana P. Matuszyńskiego miał być małym światełkiem w tunelu – tym tytułem, który będzie godnym reprezentantem lokalnej telewizji. A czy tak się stanie? Możemy się o tym przekonać już dzisiaj przy okazji premiery pierwszego odcinka produkcji. Jej pierwszy pokaz na stacji Canal+ odbędzie się o godzinie 21:00, choć użytkownicy usługi VOD Canal+ „Telewizja przez internet” mogą włączyć pilotażowy epizod w dowolnej chwili, nawet za minutę czy dwie. Sezon został zaplanowany na 8 około godzinnych części emitowanych co tydzień.

Jeżeli nie słyszeliście wcześniej o tym serialu, to może Was zainteresować jego krótki opis. To bowiem jedna z niewielu polskich produkcji, która osadzona została w konwencji kina gangsterskiego, choć włoskich i amerykańskich mafioso zastąpią mieszkający w Polscy Żydzi, próbujący zbudować swoją społeczną pozycję w przedwojennej Warszawie. Władzę w mieście będzie chciał przejąć przede wszystkim główny bohater dzieła, Jakub Szapiro – bokser, kobieciarz, a przede wszystkim członek przestępczej szajki.

Do seansu zachęcają też nazwiska odpowiedzialne za stworzenie serialu. Reżyser Jan P. Matuszyński zachwycił nas kilka lat temu dramatem Ostatnia rodzina (laureat czterech Orłów), a całość dzieła oparta jest przecież na bestsellerowej książce Szczepana Twardocha, który również był aktywnie zaangażowany w proces produkcyjny. W rolach głównych zobaczymy dobrze nam znane twarze, w tym Arkadiusza Jakubika (Jestem mordercą, Wesele), Michała Żurawskiego (Karbala, (Nie)znajomi), Borysa Szyca (Zimna wojna, Vinci), Magdalenę Boczarską (Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, Różyczka) czy Aleksandrę Konieczną (Boże Ciało, Jak pies z kotem). Fani dobrych polskich seriali raczej nie mogą przegapić takiego tytułu.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej