Dying Light 2 - Techland pokazuje nowy gameplay oraz rodzaje potworów
Studio Techland podzieliło się kolejnymi detalami Dying Light 2: Stay Human podczas pokazu z cyklu Dying 2 Know. Tym razem skupiono się na przeciwnikach, których spotkamy w grze.

- Techland w kolejnej odsłonie swojego programu Dying 2 Know przedstawił nowy gameplay Dying Light 2, skupiający się na aspekcie skradania.
- Deweloperzy zaprezentowali również rodzaje potworów, które staną nam na drodze w czasie rozgrywki.
Do premiery Dying Light 2 zostało już tylko kilka miesięcy. Studio Techland podzieliło się więc kolejnymi szczegółami swojej produkcji w programie Dying 2 Know, gdzie poszczególni członkowie zespołu opowiadają o procesie powstawania gry. Tym razem na tapet wzięto potwory, z jakimi przyjdzie nam się mierzyć na ulicach (i w budynkach) Miasta. Zanim przejdziemy do zarażonych, wypadałoby opisać, co znalazło się na pokazanym fragmencie rozgrywki.
Gameplay prezentuje sceny, w których protagonista Aiden Caldwell wraz ze sprzymierzeńcem zakradają się do opanowanego przez zombie szpitala. Ich celem jest zdobycie specjalnych opasek pokazujących stan zarażenia (co jest dość przydatne, jeśli chcesz wiedzieć, czy twój kompan przemieni się w bestię podczas misji). Fragment rozgrywki pokazuje głównie elementy skradankowe (+ trochę parkouru). Podczas zaprezentowanej akcji możemy zobaczyć dynamikę takich sekwencji — Aiden w sytuacji zagrożenia musi poruszać się w kucki i musi robić to ekstremalnie cicho, często z wykorzystaniem otoczenia (np. chowając się pod stół w kryzysowej sytuacji). Główny projektant Dying Light 2, Tymon Smektała, podkreślił, że za dnia w wielu budynkach będzie roić się od zarażonych, co poskutkuje „pewną śmiercią”, lecz mechanikę skradania ulepszono na tyle, że będzie można przekradać się niepostrzeżenie.
Przejdźmy do naszych zombie. Podczas programu twórcy starannie unikali tej nazwy. Z technicznego punktu widzenia mają rację: przeciwnicy nie są nieumarłymi, lecz chorymi ludźmi. Jednak ich wygląd oraz sposób poruszania się do złudzenia przypomina popkulturowy obraz klasycznych zombie. Choć nie wszystkich, bo potworów jest kilka rodzajów:
- Volatile: szybki i zwinny, choć bez specjalnych umiejętności.
- Biter: osłabiony słonecznym światłem Volatile, przypomina klasyczne, powolne zombie.
- Demolisher: wielki i silny, potrafi rzucać obiektami.
- Renevant: posiada kolce na swoich plecach.
- Banshee: atakuje skacząc z góry, posiada wielkie, nieproporcjonalne do reszty ciała pazury.
- Howler: potrafi zaalarmować resztę zarażonych o naszej obecności.
Na koniec programu Dying 2 Know zapowiedziano, że w następnej odsłonie ekipa z Techlandu przedstawi szczegóły dotyczące stylów walki, craftingu, a także aspektu, który wyróżnia gry z serii DL — przyjrzymy się bliżej parkourowi.
Przypomnijmy, że Dying Light 2 zadebiutuje 7 grudnia na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksie One oraz Xboksie Series X/S. Wszystkie wydania zaoferują pełną polską wersję językową (napisy + dialogi).

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Olekrek Generał
Po słabej jedynce poczekam na długie gempleje po premierze. W 1 parkur nudził się po kilkudziesięciu minutach zabawy. Bieganie od punktu a do b praktycznie po tych samych asetach zabiło grę. Jeżeli otoczenie będzie bardziej zróżnicowane, to już duży plus.
kaagular Generał
Tylko czemu ta kobitka jest sztuczniejsza od kwiatków na marnej stołówce? Strasznie się tego słuchało.
Mar3k Pretorianin
Zakładam, że DL2 nie powtórzy losu CP2077 ale mam obawy co do tego tytułu ponieważ oczekiwania graczy po świetnie przyjętej części pierwszej są wystrzelane poza orbitę ziemi więc zachęcam podchodzić do tej gry na zimno bez nakręcania się jak szczerbaty na suchary.
zanonimizowany585806 Pretorianin
Brakuje mi takiej królowej alfa zombi , coś niczym w Armii Umarłych. Z duża siłą , odpornością na światło, szybkością. Rozgrywkę z nią można byłoby zostawić na koniec gry w formie finalnego bossa. Ale nie na typowej zamkniętej arenie ale hub poziomie.
Sama gra będzie jednym z najlepszych tytułów w tym roku. Techland robi najlepsze gry o tematyce zombi na PC. Robią to na czym się znają ,więc trudno myśleć że im się nie uda. Cena również zachęca 190zł, to nie 250. Cena na tyle mała , mam więc nadzieję że odpowiednio zabezpieczą grę przed złodziejami. Liczę też że może uda im się poświęcić czas na drugi tytuł inwestując w niego mniej, na przykład Chrome.