Dwa razy się zastanów, zanim obejrzysz premierowy zwiastun Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. Potem możesz żałować
Światło dzienne ujrzał premierowy zwiastun gry Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. Materiał wideo opublikowany przez firmę Konami zawiera jednak spoilery, toteż warto zastanowić się, czy na pewno chcemy go oglądać.

Materiały promocyjne gier wideo mają to do siebie, że z oczywistych powodów jak ognia unika się w nich ujawniania zbyt wielu informacji na temat fabuły reklamowanych produkcji. Najwyraźniej jednak firma Konami zapomniała o tej zasadzie, bowiem w opublikowanym przez nią zwiastunie premierowym gry Metal Gear Solid Delta: Snake Eater pojawiły się sceny z… samej końcówki gry.
Jeżeli więc nie graliście w oryginalną wersję przygód Snake’a w dżungli i nie chcecie psuć sobie przygody w remake’u, powinniście poważnie się zastanowić, czy na pewno chcecie oglądać poniższy materiał.
Metal Gear Solid Delta: Snake Eater to nie tylko gruntownie odświeżona grafika, lecz również uwspółcześniona rozgrywka. Ponadto na potrzeby tego projektu przygotowano między innymi nowy tryb multiplayer, czyli Fox Hunt.
Jednocześnie autorzy pozostali przy starej, sprawdzonej i lubianej obsadzie, na czele z Davidem Hayterem. Niezmieniona pozostała również opowieść, w której jako Naked Snake trafiamy do Związku Radzieckiego z lat 60. XX wieku, by odbić naukowca Sokołowa z rąk komunistów.
Omawiana produkcja zmierza na PlayStation 5, Xboksy Series X/S oraz komputery osobiste, a zadebiutuje 28 sierpnia. W Polsce dzieło Konami i firmy Virtuos nie doczeka się lokalizacji.