Mortal Kombat: Legacy Kollection to drogi zakup, ale błędy na premierę zniechęciły część graczy do tego pakietu remasterów.
Debiut odświeżonej kolekcji Mortal Kombat, mimo „tylko” mieszanych opinii na Steamie, nie wypadł za dobrze. Głównie przez różne błędy dręczące to wydanie. Niemniej porównania z premierą „definitywnej edycji” GTA: Trilogy mogą iść za daleko.
Zapowiedziane we wrześniu Legacy Kollection miało być kolejnym debiutem klasycznych gier na nowych platformach. Część fanów liczyła też, że powrót do pierwszych części MK przypomni im o dawnej chwale serii po odsłonie, która wyraźnie zawiodła graczy i nie żyła zbyt długo (co nie było wielkim zaskoczeniem).
Niestety, premiera „kolekcji” szybko rozwiała te nadzieje. Przy czym 45% pozytywnych opinii na Steamie to najmniejszy problem pakietu Mortal Kombat, bo ten ma wypadać najgorzej na PlayStation 5. Jak zauważył serwis Push Square, wersja na konsolę Sony ma gigantyczny tzw. input lag (w skrócie: opóźnienie między wciśnięciem przycisku a wykonaniem akcji w grze) – na poziomie aż 108 milisekund (czyli prawie 6,5 klatki na sekundę przy 60 fps-ach). Dla porównania: w pecetowym wydaniu LK opóźnienie wynosi 22 ms, a na Xboxach około 50 ms.
Niestety, input lag na PS5 to tylko jeden z wielu powodów do narzekań. Mortal Kombat: Legacy Kollection ma też problemy z warstwą audio, bugami oraz tzw. rollbackiem (systemem „przewijającym do tyłu” rozgrywkę w trakcie zabawy online, co ma poprawiać wrażenia z gry w sieci). Tę pierwszą nieco poprawił hotfix wydany przez studio Digital Eclipse, ale gra wyraźnie potrzebuje znacznie więcej łatania.
Do tego część nabywców narzeka na brak poczekalni dla znajomych. Te mają zostać dodane w przyszłości, ale w kontekście licznych usterek niewykluczone, że taki dodatek zejdzie na dalszy plan i twórcy skupią się na hotfixach. Konsolowe patche wkrótce trafią do testów.
Co dodatkowo irytuje graczy, to wysoka cena. Tak, Legacy Kollection to w teorii wiele gier… ale prawie połowa z nich ma już co najmniej 30 lat, a w zestawie zabrakło niektórych starych wydań. Tymczasem wydawca liczy sobie za ten pakiet ponad 231 złotych na Steamie, mimo że jest on wyraźnie niedopracowany. A do tego polska cena jest wyraźnie „niewypolerowana”, będąc drugą najwyższą na platformie Valve po szwajcarskiej.
Niemniej nie wszyscy gracze posuwają się do porównań z niesławnym remasterem trójwymiarowej trylogii GTA. Wielu fanów MK dobrze się bawi nawet w tej wybrakowanej wersji i liczy, że deweloper szybko upora się ze wspomnianymi problemami. Nie żeby cenę za ten pakiet uważali za uzasadnioną…
Na marginesie: część internautów twierdzi, że twórcy wykorzystali „kreatywne” AI. W istocie chodzi jedynie o podbicie rozdzielczości, a nie, jak sugerują niektórzy, „stworzenie” lokacji przez sztuczną inteligencję. Aczkolwiek pojawiają się też zarzuty wobec dołączonego do zestawu cyfrowego artbooka.
Data wydania: 30 października 2025
Steam
2

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).