Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 grudnia 2022, 09:43

autor: Kamil Kleszyk

Wyciekła data premiery Diablo 4, źródłem jest Microsoft Store

Aggiornamenti Lumia, specjalizujący się w przeczesywaniu baz danych Microsoft Store, natknął się na rzekomą datę premiery Diablo 4.

Źródło fot. Blizzard Entertainment
i

Tegoroczna gala The Game Awards może być wyjątkowa z wielu powodów. Jednym z nich będzie prawdopodobnie ujawnienie kluczowych informacji na temat Diablo 4 – w tym daty premiery gry. Niewykluczone jednak, że termin debiutu dzieła Blizzarda został już ujawniony.

Użytkownik Twittera o pseudonimie Aggiornamenti Lumia, przeczesując odmęty baz danych Microsoft Store, natrafił na rzekomy termin debiutu „czwórki”. Według przekazanych przez dataminera informacji Diablo 4 pojawi się na rynku 5 lub 6 czerwca 2023 roku (w zależności od strefy czasowej). Przy okazji dowiedzieliśmy się, że gra ma zajmować na dysku 80 GB (via Windows Central).

Wyciekła data premiery Diablo 4, źródłem jest Microsoft Store - ilustracja #1
Źródło: Twitter, Aggiornamenti Lumia

Nowina w żaden sposób nie została skomentowana przez Blizzarda ani Microsoft. Nie mamy zatem pewności, czy przekazane rewelacje mają jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości. Przypomnijmy, że jakiś czas temu twórcy podcastu XboxEra spekulowali, że Diablo 4 może zadebiutować w kwietniu przyszłego roku. Aggiornamenti Lumia słynie jednak z rzetelności, co pozwala mieć nadzieję, że i tym razem się nie myli.

Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać konkretów, które – jak już napisałem – powinniśmy otrzymać w trakcie gali TGA. Wydarzenie odbędzie się 9 grudnia o godzinie 1:30 w nocy czasu polskiego.

Diablo 4 trafi na PC i konsole PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X/S i Xbox One.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej