Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 maja 2023, 19:35

Spływają recenzje Diablo 4 - jest lepiej niż dobrze

Król powrócił – choć Diablo 4 ma kilka grzechów, dla wielu recenzentów stanowi kwintesencję zarówno serii, jak i gatunku.

Źródło fot. Blizzard Entertainment.
i

Diablo IV przybyło – a raczej przybędzie 6 czerwca. Niemniej dziś o godzinie 18:00 polskiego czasu spadło embargo na recenzje najnowszej gry Blizzarda. Dzięki nim wiemy, iż jest lepiej niż dobrze, mimo że do ideału trochę zabrakło.

Naszą recenzję – autorstwa Huberta Sosnowskiego – znajdziecie poniżej. Zachęcam również do obejrzenia filmu Piotra Maciejczaka z tvgry, a także wysłuchania 35. odcinka podcastu, w którym obaj recenzenci analizują grę, porównując swoje wrażenia.

  1. Recenzja Diablo IV – król powrócił, ale ma schizofrenię

Diablo IV – długa rozmowa z recenzentami

Diablo 4 – wybrane recenzje

PC

  1. PCGamesN – 10/10
  2. GameSpew – 10/10
  3. The Enemy – 10/10
  4. NPR – 9,5/10
  5. GRYOnline.pl – 9/10
  6. Gamepressure.com – 9/10
  7. Twinfinite – 9/10
  8. Screen Rant – 4,5/6
  9. Wccftech – 8,5/10
  10. MGG – 85/100
  11. Digital Trends – 4/5
  12. GameSpot – 8/10
  13. Siliconera – 8/10
  14. NME – 4/5
  15. GamersRD – 7/10
  16. Metascore: 88/100 (na podstawie 44 recenzji)

PlayStation 5

  1. Dexerto – 10/10
  2. VGC – 10/10
  3. Push Square – 9/10
  4. Jeuxvideo.com – 8,5/10
  5. DualShockers – 8,5/10
  6. VG247 – 8/10
  7. Metascore: 89/100 (na podstawie 14 recenzji)

Xbox Series X

  1. CGMagazine – 10/10
  2. Xbox Era – 9,5/10
  3. Comicbook.com – 4,5/5
  4. Pure Xbox – 9/10
  5. Metascore: 92/100 (na podstawie 10 recenzji)

Jak widzicie, „dziesiątek” nie brakuje, choć – gdy się spojrzy na Metacritic.com – zdecydowanie one nie przeważają. Częściej pojawiają się za to „dziewiątki” i „ósemki”. Sporadyczne „siódemki” są zaś najniższymi notami, które zgarnęło Diablo IV (na ten moment).

Gameplay – a w szczególności satysfakcjonujący, „mięsisty” system walki – oraz fabuła, której główna antagonistka, Lilith, wyrasta na jedną z najlepszych w serii, są chwalone w zasadzie w każdym tekście. Co zatem szwankuje w produkcji Blizzarda?

  1. Szczególnie negatywnie postrzegany jest wymóg stałego połączenia z Internetem – recenzenci skarżą się na problemy z serwerami, które po premierze gry prawdopodobnie tylko się nasilą.

Innych negatywnych cech Diablo IV nie da się wrzucić do jednego worka – każdy narzeka na coś innego. Oto przykłady innych wymienianych wad gry:

  1. przestarzały system questów;
  2. mało interesujące zadania poboczne;
  3. statyczny i niezbyt zróżnicowany otwarty świat;
  4. brak innowacji w rozgrywce;
  5. Diablo IV jest grą zbyt „bezpieczną”;
  6. powtarzalność lochów (zwłaszcza w endgamie);
  7. powolny początek;
  8. brak ulubionych klas postaci;
  9. kamera zawieszona zbyt blisko akcji;
  10. pod względem wizualnym świat gry ukazano aż nazbyt ponuro – zbyt dużo odcieni szarości;
  11. drobne problemy techniczne, których część powinien rozwiązać tzw. day one patch;
  12. obecność mikrotransakcji w grze AAA.

To, co irytuje jedną osobę, zupełnie nie przeszkadza drugiej – i odwrotnie. Taki stan rzeczy można jednak postrzegać pozytywnie. Wydaje się bowiem, że Diablo IV jest pozbawione wad, które szczególnie psułyby zabawę. Ba, w wielu tekstach można napotkać stwierdzenie, iż produkcja Blizzarda pod wieloma względami stanowi kwintesencję całej serii oraz gatunku RPG akcji / hack’n’slash jako takiego.

Jeśli więc wstrzymywaliście się z zakupem Diablo IV, teraz możecie podjąć ostateczną decyzję. W przygotowaniu się do rozpoczęcia przygody w świecie Sanktuarium pomoże Wam nasza lista porad. Dla przypomnienia dodam, że gra ukaże się na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S. Osoby, które zamówią edycję Deluxe lub Ultimate, rozpoczną zabawę 2 czerwca.

  1. Diablo 4 – poradnik do gry

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej