Deathsmiles - strzelankowy przebój studia Cave trafi wiosną na PC

Firma Degica poinformowała, że na pecety zmierza konwersja Deathsmiles, czyli klasycznej oldskulowej strzelanki autorstwa japońskiego studia Cave.

Adrian Werner

29 grudnia 2015 08:50

Mamy dobre wieści dla pecetowych miłośników strzelanek typu shmup. Firma Degica ogłosiła, że trwają prace nad przeniesieniem na PC gry Deathsmiles autorstwa japońskiego studia Cave, czyli jednego z najbardziej utytułowanych zespołów tworzących w tym gatunku. Konwersja ma zadebiutować wiosną przyszłego roku i sprzedawana będzie w dystrybucji cyfrowej w serwisie Steam. Na razie nie wiemy, jakie ulepszenia w porównaniu z pierwowzorem szykują autorzy. Opublikowano za to zwiastun i pierwsze screeny z wydania komputerowego.

Przypomnijmy, że Deathsmiles zadebiutowało w 2007 roku na automatach, a dwa lata później w Japonii ukazała się konwersja na Xboksa 360. Na wydanie anglojęzyczne musieliśmy poczekać do 2010 roku i była to pierwsza konsolowa gra studia Cave, która ukazała się na rynkach zachodnich.

Deathsmiles korzysta z rzadko widywanej w tym gatunku stylistyki gotyckiego horroru. Akcja toczy się w nękanym przez demony królestwie Gilverado. Do walki z potworami stają cztery anioły, których zadaniem jest zamknięcie bram piekła i wyeliminowanie wszystkich maszkar. Do wyboru są cztery postaci. Każda z nich posiada innego pomocnika, który automatycznie atakuje nieprzyjaciół.

Mechanizmy rozgrywki w większości podążają klasycznymi ścieżkami strzelanek typu shmup. Postać automatycznie leci w prawą stronę ekranu, a naszym zadaniem jest niszczenie hord przeciwników. Produkcja oferuje jednak także sporo rozwiązań rzadko widywanych w tym gatunku. Jednym z nich jest nietypowy system życia. W jego ramach otrzymujemy trzy punkty zdrowia i oberwanie pociskiem zabiera jeden z nich, podczas gdy zderzenie z przeszkodą lub przeciwnikiem kosztuje tylko pół punktu. Ponadto kampania jest w pewnym stopniu nieliniowa i oferuje kilka alternatywnych ścieżek dotarcia do celu. Poza trybem dla pojedynczego gracza, produkcja oferuje także opcję zabawy kooperacyjnej dla dwóch osób.

Warto na koniec wspomnieć, że Deathsmiles będzie drugą grą studia Cave, która trafi na pecety – pierwszą było Mushihimesama. Liczymy, że to dopiero początek ofensywy zespołu na komputery i w przyszłości dostaniemy konwersje także wielu innych produkcji tego dewelopera.