David Ayer nie przyznaje się do kinowej wersji Legionu samobójców. Jego miała być o wiele lepsza
David Ayer, reżyser Legionu samobójców z 2016 roku, opowiedział nieco o swoich problemach związanych z produkcją owego dzieła. Filmowiec nie przyznaje się do niego i uważa, że studio zabiło drzemiącą w nim wizję artystyczną.

Legion samobójców z 2016 roku był jednym z największych filmowych rozczarowań minionej dekady. Film ten miał tchnąć nowe życie w kinowe uniwersum DC, ale osiągnął cel odwrotny od zamierzonego, niemalże kompromitując ową superbohaterską markę. Do dziś za porażkę dzieła wini się między innymi jego reżysera, Davida Ayera. Wielu fanów twierdzi, że ten nie zrozumiał komiksowego materiału, tworząc pozbawioną pazura i wyrazu blockbusterową papkę. Jak się jednak okazuje – sprawa nie jest tak czarno-biała, jak wszyscy mówią.
Ayer miał bowiem naprawdę spore problemy postprodukcyjne z filmem. Reżyser został zmuszony przez studio do przedstawienia zupełnie innej wersji Legionu samobójców, w żadnym stopniu niepokrywającej się z jego wizją artystyczną. Zabrał on ostatnio głos na Twitterze, publikując tak naprawdę pisaną historię swojego życia. Z jej fragmentów można wyczytać chociażby, że Suicide Squad nie jest tak naprawdę jego filmem:
Włożyłem całe swoje serce w Legion samobójców. Stworzyłem coś niesamowitego – moja wersja była zawiłą i emocjonalną podróżą z grupą „złych ludzi”, którzy są traktowani jak gów*o i znajdują się na marginesie społecznym (to motyw, który rezonuje z moją duszą). Studyjna wersja filmu nie jest moja. Przeczytajcie to jeszcze raz.
Ayer co prawda nie kryje swojego żalu związanego z przeszłością, ale i tak kibicuje Jamesowi Gunnowi, reżyserowi nowej wersji Legionu samobójców, w odniesieniu komercyjnego i artystycznego sukcesu. Gunn odwdzięczył się nawet Ayerowi za miłe słowa i przekazał mu swoje wsparcie. Jego interpretacja The Suicide Squad pojawi się w kinach już niedługo, bo 6 sierpnia. Jak na razie zbiera ona wiele pozytywnych recenzji.
Więcej:Nowy film Dwayne’a Johnsona ustanawia negatywny rekord: teraz jest tylko jedna szansa na ratunek
Film:Legion Samobójców(Suicide Squad)
premiera: 2016akcjaprzygodowykryminałfantasysci-fi
Komentarze czytelników
Wilk1999 Generał

Chociaż nie jestem miłośnikiem niezwykle brutalnych, chamskich, dziwacznych i całkowicie jadących po bandzie filmów to szkoda mi Ayera. Wiadomym jest, że czasami pełna swoboda artystyczna reżyserów może nie wyjść na dobre jak było w przypadku filmu Batman i Robin, ale nadmierną nachalność wytwórni i usilne podporządkowywanie filmów niższej klasyfikacji wiekowej wyłącznie po to żeby więcej zarobić co w ostatecznej konsekwencji potrafi robić z dobrego filmu szmirę lub parodię oryginalnej wizji reżysera też nie jest czymś pozytywnym. Jakby nie patrzeć najtrudniejsze w życiu to zachowanie zdrowej równowagi pomiędzy jedną opcją a drugą.