Twórcy Warhammer 40,000: Darktide przyznali, że gra zawiodła graczy. Dlatego opóźnili premierę nowej zawartości i wersji konsolowych, aby móc skoncentrować się na naprawianiu produkcji.
Zeszłoroczna premiera Warhammer 40,000: Darktide, kooperacyjnego FPS-a autorstwa znanego z serii Warhammer: Vermintide studia Fatshark, nie należała do w pełni udanych. Gra krytykowana była za błędy techniczne, słabą optymalizację oraz agresywne mikropłatności. Teraz twórcy przyznali, że zawiedli graczy i poinformowali, jak zamierzają naprawić grę.

Abonament Game Pass kupisz tutaj
Reakcje fanów na to oświadczenie są mieszane. Część z nich chwali Fatshark za szczerość i chęć naprawienia gry, ale inni podkreślają, że taka deklaracja ukazała się prawie dwa miesiące po premierze, czyli zdecydowanie za późno. Wielu graczy straciło też wiarę w zdolności studia.
Przypomnijmy, że Warhammer 40,000: Darktide na razie dostępny jest tylko na PC. W produkcję od momentu premiery można także grać w ramach abonamentu Game Pass.
W dniu debiutu gra spotkała się z ciepłym przyjęciem na Steamie – 79% ocen graczy było pozytywnych. Potem rozmaite problemy gry zaczęły jednak studzić entuzjazm fanów. Obecnie tylko 55% recenzji użytkowników Steam chwali Darktide, a licząc wyłącznie te z ostatnich 30 dni – jedynie 34%, co serwis kategoryzuje jako „w większości negatywny” odbiór tytułu.
W szybkim tempie topnieje również liczba grających. Wczoraj w najgorętszym momencie dnia w Warhammer 40,000: Darktide na Steamie bawiło się 8470 osób jednocześnie, podczas gdy wkrótce po premierze gra notowała rekordy dzienne na poziomie ponad 100 tys. graczy.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.
Więcej:Moc nowości zmierza do strategii, która tej jesieni podbiła serca graczy na Steam
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
15

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.