Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 sierpnia 2023, 17:33

Policja w Cyberpunku 2077 wreszcie działa jak w GTA - zobacz tonę gameplayu z Phantom Liberty

Studio CD Projekt Red zaprezetowało „w akcji” nowości, które czekają nas w Cyberpunku 2077: Phantom Liberty. Przerobiony system policji przypomina ten z serii GTA.

Źródło fot. CD Projekt Red.
i

Przed kilkoma chwilami zakończył się stream przeprowadzony przez studio CD Projekt Red. Dotyczył on dodatku Phantom Liberty do Cyberpunka 2077, który ukaże się 26 września na PC, PS5, XSX/S, a także patcha 2.0. Ten ostatni ma trafić na te same platformy na krótko przed premierą rozszerzenia.

Deweloperzy zademonstrowali szereg nowości zmierzających do Cyberpunka 2077 w ciągu najbliższego miesiąca. Zobaczyliśmy m.in. całe drzewko umiejętności Relica oraz fragmenty gameplayu, na których V walczy przy użyciu pojazdów. Zapis transmisji możecie obejrzeć poniżej.

Ponadto twórcy zaprezentowali, jak działa nowy system policji. Niczym w serii GTA bazuje on na pojawiających się na ekranie gwiazdkach. Ich liczba będzie się zwiększała w zależności od częstotliwości, z jaką popełniamy przestępstwa. Jeśli zaś przesadzimy i „zdobędziemy” pięć gwiazdek, do akcji zostanie wezwana specjalna jednostka MaxTac – przynajmniej kiedy przebywamy w Night City. Poza miastem naszym tropem ruszy korporacja Militech, natomiast w Dogtown – nowej dzielnicy, która zostanie dodana w Phantom Liberty – będzie to prywatna armia Barghest.

  1. Grałem w Phantom Liberty – ten dodatek zmienia Cyberpunka w wersję 2.0

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej