Fani Cyberpunka 2077 z niepokojem patrzą na brak działań CD Projektu. Gracze liczą dni od poprzednich update'ów i niecierpliwie czekają na nowe informacje.
Ignacy Ziarkiewicz
Fani Cyberpunka 2077 mają prawo do narzekań. W produkcji wciąż występuje ogromna liczba błędów i nadal nie zapowiedziano, kiedy dokładnie możemy spodziewać się pierwszych darmowych DLC, więc gracze coraz bardziej się niecierpliwią. Użytkownik Reddita o pseudonimie LnA_toB najwyraźniej również zmartwił się stagnacją w temacie gry i przeprowadził analizę dat premier dotychczasowych update’ów. Z jego obliczeń wynika, że w studiu dzieje się coś dziwnego, bo od aktualizacji 1.23 – wypuszczonej 17 czerwca (54 dni temu) – nie dostaliśmy żadnej nowej zawartości. Natomiast ostatnie większe poprawki twórcy udostępnili aż 134 dni temu - 29 marca wraz z patchem 1.2.
Ponadto LnA_toB twierdzi, że poprzedni patch naprawił tylko 48 elementów, więc mógł zostać wypuszczony wyłącznie po to, żeby uciszyć graczy narzekających na brak działań ze strony twórców. Fan Cyberpunka zauważa, że jeszcze nie było tak dużej przerwy między kolejnymi update’ami jak teraz. Na końcu swojego posta dodaje, że grze bardzo potrzebne są DLC, żeby utrzymać zainteresowanie odbiorców. Tych również nie widać na horyzoncie.
To wszystko brzmi bardzo niepokojąco. Na tak długie przerwy między kolejnymi aktualizacjami z pewnością wpłynął wyciek danych z lutego 2021 roku. Pozostaje pytanie, czy jest to jedyny problem CD Projektu – być może firma walczy z innymi poważnymi kwestiami, które nie docierają do opinii publicznej? W każdym razie twórcy Cyberpunka 2077 w najbliższym czasie powinni się naprawdę postarać, żeby nie stracić całego zaufania, jakim obdarzyli ich fani.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
92
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
