Clair Obscur: Expedition 33 budzi podziw milionów graczy, ale jest jedna rzecz, której prawie wszyscy nienawidzą. „Po prostu się poddałem”
Clair Obscur: Expedition 33 ma kilku naprawdę wymagających bossów, ale dla wielu graczy to siatkówka plażowa jest ostatecznym przeciwnikiem.

Tegoroczny, niespodziewany hit Clair Obscur: Expedition 33 podbił serca milionów fanów, stając się najlepiej ocenianą przez użytkowników grą na Metacriticu w historii. Choć francuska produkcja ma wiele zalet, istnieje jeden etap, który wywołuje u graczy niemałą frustrację – mowa o siatkówce plażowej.
Siatkówka plażowa – ostateczny boss
Expedition 33 potrafi być wyzwaniem, zwłaszcza podczas starć z niektórymi bossami, które wymagają wykazania się dobrym refleksem. Dla wielu graczy jednak ostatecznym, najtrudniejszym przeciwnikiem jest ostatni etap w gestralnym klubie siatkówki plażowej.
Podobnych postów znaleźć można na Reddicie znacznie więcej. Również wielu graczy w komentarzach wskazuję tę minigrę jako jedno z najgorszych doświadczeń w całej produkcji, zaraz obok tej polegającej na wspinaczce.
Zasady zabawy są naprawdę proste. Stojący naprzeciwko gracza Gestral rzuca w nas pociskami (czyli małymi Gestralami), które musimy w odpowiednim momencie odbić atakiem. Problem polega na tym, że trudno wyczuć właściwy moment, a na najwyższym poziomie jeden błąd potrafi zrujnować całe podejście. Dodatkowo zabawę utrudnia słaba widoczność pocisków.
Najbardziej irytującą częścią tej minigry jest to, że na najwyższym poziomie trudności, jeśli spóźnisz się choćby odrobinę z jedną parą, to kolejne nadchodzą dokładnie w takim tempie, w jakim trwa animacja parowania. Więc nie trafiasz w żadną kolejną, nawet jeśli wciskasz przycisk najszybciej, jak potrafisz.
Mój problem nie leży nawet w samym wyczuciu czasu do parowania, tylko w tym, że czasami pociski są wizualnie trudne do zauważenia, a ruch postaci jest zbyt mało precyzyjny i zbyt wolny, żeby nadążyć za tempem, w jakim finalny boss wypuszcza pociski.
Nic więc dziwnego, że wiele osób ostatecznie odpuszcza sobie tę aktywność.
Porady społeczności
Jeżeli jednak chcecie zdobyć wszystkie dostępne w grze stroje, musicie zacisnąć zęby i ukończyć minigrę. Na szczęście społeczność podzieliła się kilkoma wskazówkami, które mogą w tym pomóc, choć i tak najważniejsze jest tu wyczucie rytmu.
Jedną z porad jest włączenie w opcjach automatycznego sprintu. W ten sposób od razu będziemy poruszać się z maksymalną prędkością, nie tracąc czasu na rozpędzenie postaci. Jeżeli zaś chodzi o samo odbijanie, najpopularniejsza wskazówka twierdzi, żeby wykonywać je znacznie szybciej, niż wydaje nam się, że musimy to zrobić. Inna osoba zwraca też uwagę na obrót pocisku.
Zajęło mi kilka prób, żeby zorientować się, że po tym, jak Gestral wykonuje obrót i ustawia się pionowo w powietrzu, wtedy właśnie atakuje i można go faktycznie trafić. Po tym poszło już dość szybko.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Clair Obscur: Expedition 33 dostępne jest na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S. Tytuł ogrywać można również w ramach abonamentu Game Pass.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!