Po trzech tygodniach od premiery Cities: Skylines 2 na Steam opuściło 70% graczy. Nie musi to jednak oznaczać całkowitej porażki gry od Colossal Order, co dobrze pokazuje przykład pierwszej części serii.
Cities: Skylines II, które zadebiutowało na Steamie trzy tygodnie temu, zostało porzucone przez około 70% graczy, którzy bawili się w tym city builderze w momencie jego premiery. Spadek może wydawać się drastyczny, ale niekoniecznie musi to oznaczać wielki problem dla twórców.
Druga odsłona Cities: Skylines trafiła na platformę Valve 24 października. W dniu premiery tytuł zanotował aż 104 697 graczy bawiących się jednocześnie, co do dzisiaj jest najlepszym rezultatem tej produkcji.
Niekoniecznie. W pierwszej części nadal bawi się co najmniej kilka tysięcy użytkowników jednocześnie, a ostatni dzienny rekord dla tej produkcji wyniósł 14 261 graczy. Co więcej, produkcja zgromadziła prawie 250 tysięcy opinii, z czego aż 93% jest pozytywnych.
Podobnie może być z Cities: Skylines II, które – co warto zaznaczyć – i tak notuje na razie o wiele lepsze liczby niż poprzedniczka. Twórcy wypuszczają kolejne łatki i aktualizacje, mające naprawić wykryte problemy w grze – ostatni patch zapowiedziano kilka dni temu. Poza tym produkcja otrzyma sporo darmowych paczek DLC, które wniosą do gry w sumie 2500 świeżych obiektów (m.in. z Europy Wschodniej).
Najnowsza gra studia Colossal Order ma zatem jeszcze sporo do zaoferowania i okazji do poprawy przeciętnych ocen. Po udostępnieniu wspomnianych aktualizacji i dodatków wielu graczy z pewnością jeszcze powróci do swoich miast w Cities: Skylines II.
Zaznaczmy na koniec, że na tę chwilę Cities: Skylines II otrzymało prawie 33 tysiące opinii na Steamie, ale tylko 58% z nich jest pozytywnych. Tytuł można ogrywać również za pośrednictwem PC Game Passa, a w przyszłego roku zadebiutuje on także na PlayStation 5 oraz Xboksach Series X/S.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Maciej Gaffke
W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.