Klimat w Cities: Skylines 2 może utrudnić funkcjonowanie miasta, nawet gdy nie zawita do niego ekstremalna pogoda.
Po mapach studio Colossal Order omówiło kolejny element swojej nowej gry. Tym razem poznaliśmy szczegóły dotyczące klimatu i pór roku w Cities: Skylines 2.
Jak co tydzień deweloper opublikował obszerny wpis (do przeczytania na Steamie oraz oficjalnej stronie wydawcy) oraz krótki film z najważniejszymi informacjami. Materiał możecie obejrzeć poniżej.
Kiedy ostatnio zespół Colossal Order omawiał mapy, wspomniano, że każda z nich będzie różnić się od pozostałych wieloma cechami. Jedną z nich jest właśnie klimat, który wpłynie na przebieg każdej z czterech pór roku.
Tak jak wspomniano w poprzednich dziennikach deweloperskich, klimat nie będzie tylko elementem wizualnym. Pogoda wpłynie na wiele aspektów funkcjonowania miasta – od zużycia prądu przez działanie usług aż po najczęściej uczęszczane miejsca oraz ścieżki obierane przez mieszkańców. Dla przykładu: w trakcie deszczu mało kto wybierze się do parku, za to restauracje itp. będą oblegane.

Jednakże nic nie przypomni graczom o znaczeniu pogody bardziej niż kataklizmy naturalne. Chyba że zdecydujemy się je wyłączyć, by rozgrywka była mniej losowa.
Więcej informacji znajdziecie we wpisie studia Colossal Order opublikowanym na oficjalnej stronie Paradoxu oraz na Steamie. Następny, ósmy dziennik deweloperski będzie dotyczył ekonomii oraz produkcji.
Cities: Skylines 2 ukaże się 24 października. Tytuł zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Ponadto na premierę będzie dostępny w usługach Xbox Game Pass oraz PC Game Pass.
Może Cię zainteresować:
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
6

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).