Rakieta należąca prywatnej chińskiej firmy Beijing Tianbing uległa awarii. W jej wyniku doszło do przypadkowego startu.
Do dość niecodziennego zdarzenie doszło dwa dni temu w centralnej części Chin. Podczas testów rakieta należąca do prywatnej firmy Beijing Tianbing, z powodu awarii wystartowała i rozbiła się na okolicznym wzgórzu. Cały wypadek udało się uchwycić na filmie (via The Guardian).
Słowem wstępu. Tianlong-3 jest rakietą nośną, która ma wynosić ładunki o maksymalnie masie 15 ton na niską orbitę Ziemi. Ze względu na swoją dwustopniową budowę pozwalająca na przeprowadzenie kilku lotów, jest ona porównywana do konstrukcji SpaceX.
Wypadek nastąpił podczas statycznych testów silnika. W pewnym momencie rakieta odłączyła się od platformy startowej. Następnie po kilku sekundach „lotu” straciła moc i zaczęła spadać, by ostatecznie zakończyć swój żywot na wzgórzach nieopodal miasta Gongyi. Całość zdarzenia uchwycili dziennikarze z chińskiej gazety cyfrowej The Paper i zamieścili na Weibo. Fragmenty z tego materiały trafiły również na serwisy społecznościowe pokroju X.
Nie ma co ukrywać, jest to dość niespodziewany wypadek. Rzadko słyszy się bowiem o przypadkowym starcie maszyny. Patrząc na wspomniany film można zauważyć jak blisko miasta spadła rakieta. Dobrze więc, że nikt przy tym nie ucierpiał.

Autor: Agnieszka Adamus
Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.