Głos twórcy popularnego kanału historycznego został skradziony przez oszusta za pomocą AI. Wykorzystano go do produkcji filmów o podobnej tematyce, kopiując nawet styl miniaturek.
Niektórzy nie mają wstydu i w celu zdobycia kilku kliknięć decydują się na kradzież. I to nie taką fizyczną, a bardziej osobistą i godzącą w jakąkolwiek etykę. Głos autora kanału o tematyce historycznej, Podcast Wojenne Historie, został skopiowany przez oszusta za pomocą sztucznej inteligencji i wykorzystany do produkcji materiałów o podobnym charakterze.
Kanał złodzieja działa zaledwie od kilku dni i na całe szczęście nie zebrał zbyt pokaźnej widowni. Opublikował już kilka filmów o tematyce II wojny światowej, ale widzowie szybko wyłapali pewne szczegóły. Głos brzmiał dla nich bardzo znajomo i szybko zorientowali się dlaczego – został on stworzony za pomocą syntezatora AI przy wykorzystaniu nagrań popularnego youtubera zajmującego się historią.
Nie tylko brzmi on nienaturalnie, ale także popełnia liczne błędy językowe, na przykład nie odmieniając prawidłowo nazw państw, o których mówi. Dodatkowo oszust był na tyle bezczelny, że nawet skopiował styl miniaturek, aby wprowadzić swoich potencjalnych widzów w błąd.
Ruszyła akcja masowego zgłaszania kanału w celu usunięcia szkodliwych treści. W chwili pisania tej wiadomości kanał niestety wciąż istnieje. Dodatkowo internauci w komentarzach zwrócili uwagę, że ta sprawa jest kroplą w morzu problemów. Jak grzyby po deszczu YouTube jest zalewany tego typu treściami, które zaczynają zdobywać coraz większą widownię w celu monetyzacji.
Problem podniósł także kanał popularnonaukowy Kurzgesagt, zwracając uwagę na to, że najważniejszym aspektem w sieci jest uwaga użytkownika. A ta jest odwracana przez takie niskiej jakości treści. Z kolei platforma Youtube jest przez internautów wielokrotnie krytykowana – nie tylko nie działa przeciwko tym treściom, ale sama wdraża (bez wiedzy twórców) rozwiązania napędzane sztuczną inteligencją.
Więcej:Konsola AI do grania we Fruit Ninja na telewizorze sprzedaje się lepiej od PS5
5

Autor: Mateusz Zelek
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.