filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 20 lipca 2021, 13:55

autor: Karol Laska

Wiemy, kto może nakręcić Blade'a. Nieoczywisty wybór Marvela

Marvel Studios najprawdopodobniej znalazło osobę, która wyreżyseruje nadchodzący film MCU pod tytułem Blade. Nie jest to być może twórca doświadczony, ale z pewnością utalentowany i obiecujący.

W 2019 roku Marvel Studios zapowiedziało powrót znanego łowcy wampirów w filmie zatytułowanym Blade. Do dziś pamiętamy serię horrorów akcji z Wesleyem Snipesem. Tym razem mamy otrzymać coś zupełnie innego, a jednocześnie przynależącego do MCU.

Po dwóch latach wiemy w końcu, kto nakręci nowego Blade’a. Portal Variety podaje, że stanowisko reżysera ma zostać objęte przez Bassama Tariqa, twórcę początkującego, mającego na swoim koncie jak na razie jeden film. Jego Mogul Mowgli, brytyjski dramat o pakistańskim raperze, w którego wcielił się Riz Ahmed, cieszy się wieloma pozytywnymi recenzjami.

Zastanawiacie się, czy nie za szybko dano szansę tak młodemu reżyserowi? Cóż, to nie pierwszy raz, kiedy Marvel robi coś takiego. Firma lubi stawiać na twórców niedoświadczonych, acz utalentowanych. Wystarczy wspomnieć o Eternals od Chloe Zhao, która stosunkowo niedawno zgarnęła trzy Oscary za film Nomadland.

Tariq dołączy tym samym do skromnej (jak na razie) ekipy złożonej z Mahershali Aliego, który zagra tytułową rolę, oraz Stacey Osei-Kuffour, świeżo upieczonej scenarzystki dzieła. Nieznana jest dokładna data premiery Blade’a, ale na pewno nie zobaczymy go prędzej niż w 2022 roku.

  1. Strona internetowa Marvela

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej