filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 października 2022, 12:24

autor: Marcin Nic

Black Adam początkowo otrzymał kategorię R; konieczne było wycięcie wielu brutalnych scen

Już tylko kilka dni zostało do premiery Black Adama. Najnowsze doniesienia na temat filmu sugerują, że miał być znacznie brutalniejszy od swojej ostatecznej wersji.

Źródło fot. Black Adam; Warner Bros. Jaume Collet-Serra; 2022
i

Komiksowy Black Adam znany jest z brutalności. Najpopularniejszy przeciwnik Shazama dał się poznać czytelnikom jako postać nieprzebierająca w środkach, często krwawo zabijająca swoich przeciwników.

Okazuje się, że filmowy Black Adam mógł być bardziej zbliżony do wersji z kart komiksów. Najnowsze widowisko należące do DCEU początkowo miało posiadać kategorię R. Oznacza to więc, że produkcja, podobnie jak między innymi Joker czy też Legion samobójców, byłaby przeznaczona dla starszej widowni.

HBO Max kupisz tutaj

O takiej ewentualności wspominają producenci Hiram Garcia i Beau Flynn. W wywiadzie dla portalu Collider przyznali, że pierwotnie Black Adam miał być o wiele bardziej brutalny. Według nich pierwsza wersja produkcji zawierała sceny, w których główny bohater w krwawy sposób rozprawia się z niektórymi postaciami.

Naprawdę chcieliśmy uhonorować postać Black Adama. Jedną rzeczą, z których jest znany, jest agresja i przemoc, a zrobienie filmu o nim bez tych wartości nie byłoby autentyczne. Od początku wiedzieliśmy, że chcemy wykorzystać to tak bardzo, jak tylko będziemy mogli. Musieliśmy zmieniać sekwencje czterokrotnie, zanim film dostał kategorię PG-13 kilka tygodni temu.

W tym samym wywiadzie producenci wypowiedzieli się również na temat rzeczy, które ewentualnie nie znalazły się w finalnej wersji Black Adama.

Musieliśmy dokonać naprawdę wielu zmian. Niektóre rzeczy po prostu kochaliśmy, ale musieliśmy odpuścić. Mieliśmy kilka świetnych momentów, jednak one dalej są w filmie. Finalnie jest ich cztery lub pięć. Początkowo było ich więcej, jednak musieliśmy iść na kompromis.

Ugrzeczniona wersja Black Adama, która już niedługo trafi na ekrany kin, nie oznacza, że widzowie nie zobaczą bardziej krwawej wersji antybohatera. Może się okazać, że wspomniane przez producentów sceny trafią do wydania na DVD lub Blu-ray.

Efekty pracy twórców będziemy mogli zobaczyć 21 października.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej