Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 listopada 2021, 13:46

autor: Adrian Werner

Battlefield 2042 miał mieć znacznie lepszą destrukcję otoczenia

Okazuje się, że początkowo Battlefield 2042 miał mieć o wiele bardziej zaawansowany system niszczenia otoczenia, pozwalający m.in. na burzenie wieżowców. DICE porzuciło jednak ten pomysł.

W SKRÓCIE:
  1. BF2042 miał mieć bardziej zaawansowany system destrukcji otoczenia, pozwalający m.in. burzyć dowolne wieżowce,
  2. DICE porzuciło ten pomysł,
  3. powodem był brak czasu na jego implementację oraz zbyt duże wymagania sprzętowe takiego rozwiązania.

Gra Battlefield 2042 okazała się rozczarowaniem. Wydana wersja ma tak wiele problemów, że rzadko kto zastanawia się, jakie planowane elementy nie zostały zaimplementowane. Okazuje się choćby, że początkowo BF2042 miał mieć znacznie bardziej imponujący system destrukcji otoczenia.

Źródłem tych informacji jest sprawdzony insider Tom Henderson. Przez ostatnie lata wielokrotnie udostępniał on szczegóły na temat tej gry, które okazały się prawdziwe. Jednym z niewielu wyjątków były jego doniesienia o zaawansowanym systemie destrukcji otoczenia, który miał umożliwiać graczom burzenie dowolnych wieżowców oraz innych budynków. Według Hendersona taka mechanika początkowo była w planach, ale studio DICE ostatecznie z niej zrezygnowało.

Battlefield 2042 miał mieć znacznie lepszą destrukcję otoczenia - ilustracja #1

BF2042 zaliczył fatalną premierę. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat problemów gry, to polecamy nasze wiadomości dotyczące tego tematu:

  1. DICE naprawia Battlefield 2042; pierwsza z aktualizacji już jutro
  2. Wadliwe hitboxy i bezużyteczne dodatki; Battlefield 2042 ma sporo problemów
  3. Battlefield 2042 pod ostrzałem; gracze bez litości wytykają błędy produkcji

Powody porzucenia tego pomysłu były dwa. Po pierwsze, był zbyt wymagający sprzętowo. Battlefield 2042 zwiększył rozmiary starć do 128 graczy i zaimplementowanie zaawansowanej destrukcji przy takiej skali potyczek okazało się niewykonalne.

Po drugie, zabrakło czasu. Autorzy spieszyli się, aby zdążyć na listopadową premierę i uznano, że są ważniejsze priorytety. Patrząc po tym, jak słaba pod względem technicznym okazała się gotowa gra, łatwo uwierzyć, że deweloperzy chcieli zaoszczędzić czasu, gdzie tylko mogli.

Tom Henderson uważa, że w następnej odsłonie cyklu DICE może wrócić do pomysłu totalnej destrukcji otoczenia, ale najpewniej wymagałoby to zmniejszenia bitew do 64 graczy walczących jednocześnie.

Przypomnijmy, że premiera gry odbyła się 19 listopada. Produkcja trafiła równocześnie na PC (zarówno w serwisie Steam, jak i Origin) oraz konsole PS4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S. Osoby, które zakupiły wersję Gold lub Ultimate, mogły rozpocząć zabawę tydzień wcześniej.

  1. Battlefield 2042 – recenzja. Dla każdego coś multiplayerowego
  2. Battlefield 2042 – poradnik do gry
  3. Oficjalna strona serii Battlefield

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej