Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lutego 2012, 11:53

autor: Wojciech Mroczek

Batman, którego nie było

W sieci pojawił się film prezentujący prototyp gry, w której Batman przemierza zamglone ulice XIX-wiecznego Gotham City. Zobacz jak mogła wyglądać produkcja stawiająca Człowieka Nietoperza na drodze Kuby Rozpruwacza.

Podczas gdy Batman: Arkham City święci tryumfy, spójrzmy na grę z Nietoperzem, której nigdy nie dane było powstać. Mowa o projekcie Gotham by Gaslight (czyli: Gotham w świetle lamp gazowych). Pracował nad nim zespół Day 1 Studios, znany z bardzo słabej gry Fracture i znacznie lepszej, lecz i tak trochę rozczarowującej, F.3.A.R. Produkcja nigdy nie wyszła poza fazę prototypu, który deweloper zaprezentował decydentom z firmy THQ w 2010 roku. Wydawca nie był jednak zainteresowany i projekt trafił do kosza.

Batman, którego nie było - ilustracja #1
Papeteria „z epoki” i koła zębate – charakterystyczna estetyka steampunku

O tym, że Gotham by Gaslight w ogóle miało szansę zaistnieć, dowiedzieliśmy się w połowie stycznia. Wtedy to właśnie światło dzienne ujrzały utrzymane w steampunkowej stylistyce projekty interfejsu przygotowane przez Julie Farrel, artystkę zatrudnianą przez Day 1 Studios.

Batman, którego nie było - ilustracja #2
Ekran tytułowy – pełen trybików mechaniczny symbol Nietoperza może się podobać

Wśród ujawnionych ekranów znalazł się też taki, który prezentował klawiszologię dla Xboksowego pada, sugerującą, że Gotham by Gaslight mogła być strzelaniną. Teraz wydaje się jednak, że była to tylko złożona na szybko makieta z rozkładem gamepada dla innej gry. Zapis prototypowej rozgrywki, ujawniony serwisowi Siliconera przez pracownika studia Day 1, sugeruje, że w dziedzinie gameplay'a odrzucona produkcja, mogła być raczej zbliżona do Batman: Arkham City.

Skąd w ogóle pomysł, by akcję gry z Batmanem w roli głównej przenosić do XIX. wieku? Nie jest to autorska koncepcja deweloperów z Day 1 Studios. Gra miała być adaptacją komiksu pod tym samym tytułem, który w 1989 roku powstał w kooperacji między scenarzystą Brianem Augustinem a autorem Hellboya, Mikiem Mignolą.

Batman, którego nie było - ilustracja #3
Atutem tego krótkiego albumu była wyjątkowa, rozpoznawalna na pierwszy rzut oka kreska Mignoli

Album, którego akcja toczyła się w dziewiętnastowiecznym Gotham City, opowiadał o starciu Człowieka-Nietoperza z legendarnym seryjnym zabójcą, Kubą Rozpruwaczem. Wydana również w Polsce pozycja, rozpoczęła serię Elseworlds (Inne Światy), w której znani bohaterowie uniwersum DC przenoszeni są do alternatywnych realiów.