Atmosfera wokół głośnego RPG akcji jest tak gęsta, że twórcy boją się publicznie zabierać głos. Groźby i nękanie to za dużo dla Capcomu
Wykład Capcomu dotyczący optymalizacji MH: Wilds został odwołany. Powodem mogą być groźby graczy, którzy są niezadowoleni z obecnego stanu gry.

W dniach 22-24 lipca w Japonii odbędzie się konferencja CEDED 2025, podczas której firma Capcom miała poprowadzić specjalny panel dotyczący optymalizacji Monster Hunter: Wilds. Został on jednak odwołany, najprawdopodobniej z powodu gróźb kierowanych pod adresem deweloperów (via Automaton).
Oświadczenie dotyczące gróźb
Kilka dni temu Capcom opublikował oświadczenie dotyczące nękania zatrudnionych przez firmę pracowników. W tekście zapewniono, że wszystkie opinie i prośby klientów są traktowane bardzo poważnie, ale tego typu zachowania nie będą tolerowane. Zapowiedziano „odpowiednią reakcję”, a w poważniejszych przypadkach nawet podjęcie kroków prawnych.
Co warte podkreślenia, w oświadczeniu nie sprecyzowano, że chodzi dokładnie o twórców Monster Hunter: Wilds. Można się jednak tego domyślić, patrząc na „przytłaczająco negatywny” odbiór gry na Steamie.
„Przytłaczająco negatywne” opinie
W ciągu ostatnich 30 dni tytuł został oceniony przez ponad 20 tysięcy użytkowników, z czego jedynie 12% opinii jest pozytywnych. Wszystkie recenzje prezentują się nieco lepiej choć do ideału daleko – 53% z nich jest pozytywnych. Produkcja od premiery krytykowana jest za słabą optymalizację i nawet wydana w czerwcu duża aktualizacja, która miała pomóc odzyskać zaufanie graczy, na niewiele się zdała.
Wracając jednak do panelu, Capcom nie potwierdził oficjalnie, że został on odwołany z powodu gróźb ze strony graczy. Jednak skrajnie negatywne oceny MH: Wilds oraz niedawne oświadczenie firmy wyraźnie się ze sobą łączą, co pozwala wysnuć oczywisty wniosek. Nic dziwnego, że twórcy nie chcą zabierać publicznie głosu z obawy o dalsze nękania.
Warto dodać, że nie jest to jedyny nieudany port Capcomu na PC. Wydane w zeszłym roku Dragon’s Dogma 2 nadal zbiera negatywne recenzje na Steamie przez problemy wydajnościowe, choć nie jest aż tak poważnie, jak w przypadku MH: Wilds. Również jedna z wcześniejszych odsłon serii – MH: World – nie została wydana w idealnym stanie, ale jej naprawa przebiegała znacznie sprawniej.
Monster Hunter: Wilds zadebiutowało 28 lutego na PC oraz konsolach PS5 i XSX/S. Pomimo problemów gra zaliczyła fenomenalny start i szybko stała się najszybciej sprzedającym się tytułem w historii Capcomu.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Asmodeus Senator
Nie watpie, ale mi to na dluzsza mete dynda. Jakbym chcial super wydajnosc kupilbym silnego PC, a tu dziala jak dziala ale mi wystarcza. Jak dlugo nie jest to poziom cyberpunka czy disgaea 6 na ps4 to dla mnie jest ok. Ale slepy nie jestem i widze, ze Wilds byl brzydszy i dzialal gorzej niz World.
PhantomKiller Legionista
Przykład Space Marine 2.
Wiem co mówię mam ps5 i series X. Ten drugi wygrywa. Tytuły chodzą lepiej i wydajniej. Ale zostawiam to do samooceny.
Asmodeus Senator
Ale ta gra dziala na (podstawowym) PS5 gorzej i wyglada gorzej niz Worlds lol.
Herned Centurion

Crapcom powinien wszystkich przeprosić i chętnym zwracać pieniądze za swoje niezoptymalizowane szroty.
Gra wygląda jak z poprzedniej generacji, ale wymaga RTX5090 z DLSS Performance i generatorem klatek, żeby dobić do 60 fps (hiperbolizuję).
Jak najbardziej partaczom należy się hejt.
Skoro potrafią sprawić, by gra działała na tosterze PS5, to tym bardziej powinna pływać na PC na większości obecnych konfiguracjach (tak, nawet na kultowym RTX3060, który nadal jest najpopularniejszą kartą i pod nią również powinny być optymalizowane gry).
Asmodeus Senator
W peaku bylo 1,384,608 graczy.
Mozesz mi powiedziec ktorzy to nowi gracze a ktorzy to wyjadacze?
Podajesz liczby doslownie z pierwszego tygodnia po wydaniu gry, ktore zupelnie nic nie znacza. Graja wszyscy: i nowi gracze w serii i wyjadacze. Nowi gracze ktorzy odbili sie od poprzednikow "bo za trudne" dostali teraz "storyline" wiec moga poddac sie "imersji" - i glosuja masowo na plus. A jak juz storyline ukonczyli i rzucili gre w kat - pozostali jedynie ci, ktorzy graja dla core-loopa - czyli wyjadacze serii. A ze core-loop jest taki sobie, dodatkowo optymalizacja nie przeszkadza w filmikach a w core-loop czy endgame juz tak (bo pierwsze potworki mozna zatluc nawet z zamknietymi oczami, pozniej jednak trzeba jakies uniki robic i spadki FPSow przeszkadzaja) to wyjadacze mowia wprost: gra jest zwalona.