Assassin's Creed 4: Black Flag już niedługo za darmo

Firma Ubisoft zapowiedziała kolejny prezent na koniec roku – Assassin's Creed IV: Black Flag. Flagę z czaszką będziemy mogli wciągnąć na maszt bezpłatnie już w przyszłym tygodniu.

Krzysztof Sobiepan

5 grudnia 2017 10:18

Statki? Abordaże? Rum? Pełne złota skrzynie? Czarnobrody? Ahoj przygodo!

Pracownicy Ubisoftu wiedzą, że w święta lepiej dawać niż dostawać. Francuzi założyli czerwoną czapkę Mikołaja i nie zamierzają jej zdejmować zbyt szybko. Wczoraj informowaliśmy o możliwości bezpłatnego pobrania strategii World in Conflict: Complete Edition, ale to nie koniec podarków od firmy w te święta. W ramach celebracji dziesięciolecia serii Assassin’s Creed autorzy zdecydowali się na podarowanie graczom Assassin's Creed IV: Black Flag, czyli części gry utrzymanej w pirackim klimacie. Promocja ma odbyć się w okresie 12-18 grudnia, dotyczy wersji PC i wymagać będzie konta w systemie Uplay. Trochę dziwi fakt, że wiadomość przywołuje premierę pierwszej gry z cyklu, która odbyła się przecież 13 listopada 2007 roku, a nie w grudniu. No cóż, „10 lat i jeden miesiąc” także brzmi dość imponująco, a darowanemu Edwardowi Kenwayowi w zęby się nie zagląda (i nie chodzi tu o piracki szkorbut).

Black Flag zdecydowanie jest zaś odsłoną serii, dla której warto przeprosić się z systemem cyfrowej dystrybucji Ubi. Po latach tytuł nadal utrzymuje oceny dorównujące tegorocznemu Assassin's Creed Origins, a według naszego recenzenta produkcja otarła się o perfekcję i skończyła z notą 9/10. Po nudnawym i do bólu poważnym Connorze z „trójki”, bujający się po linach i rzucający żarcikami pirat, który wplątał się w odwieczną walkę asasynów i templariuszy nieco przypadkiem, zdecydowanie jest powiewem świeżej morskiej bryzy. Rozwinięte systemy gry i swoboda podróży statkiem dodają zaś parę nowych elementów, podkręcając jednocześnie frajdę z rozgrywki.

Więcej:Ubisoft ma być „rozczarowany” jego decyzją, ale były szef Assassin's Creed przedstawia sprawę inaczej: „Prawda jest taka: to nie był mój wybór”