Najnowsza aktualizacja przyniosła kilka ciekawych nowości do Cyberpunka 2077. Jedna z nich z pewnością przypadnie do gustu fanom gry Balatro.
Od wczoraj fani Cyberpunka 2077 mogą cieszyć się zawartością kolejnej aktualizacji do hitu studia CD Projekt Red. Dzięki update’owi 2.2 przeszło już czteroletnia produkcja otrzymała wiele nowości, w tym możliwość kupna dodatkowych samochodów i modyfikowania ich kolorów oraz wzorów w dowolny sposób. Okazuje się jednak, że w grze znalazły się także dyskretniejsze elementy, o których twórcy nie wspomnieli w swoim podsumowaniu nowości.
Mowa tutaj o dodatkowym zadaniu pobocznym inspirowanym grą karcianą Balatro. Umieszczając elementy związane z tegorocznym hitem, „Redzi” w pewien sposób zrewanżowali się twórcom owego „indyka”, którzy jakiś czas temu dodali do swojej produkcji karty z wizerunkiem bohaterów Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3.
Jakiś czas temu zapytałem zespół zajmujący się projektowaniem questów w CDPR: „Podobały wam się karty z Cyberpunka w Balatro? A gdybyśmy mieli karty Balatro w Cyberpunku 2077?". Dzięki utalentowanej projektantce zadań Marii Mazur mamy teraz zadanie Balatro w aktualizacji 2.2. Niesamowita robota, Mario! – pochwalił się w serwisie X dyrektor ds. globalnego PR-u CD Projekt Red, Radosław Grabowski.
Ujawnienie dodatkowego zadania skomentował także główny projektant zadań do Cyberpunka 2077, Paweł Sasko. W reakcji do post Grabowskiego deweloper pochwalił autorkę omawianego zadania oraz dodał, że praca nad aktualizacją 2.2 była „bardzo przyjemna”. Deweloper udostępnił także podsumowanie update’u w formie wideo.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
8

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.