Wygląda na to, że Aircraft Carrier Survival odniósł finansowy sukces. Gra autorstwa polskiego studia Gambit Games zarobiła na siebie w przeciągu zaledwie 24 godzin.
Polska gra Aircraft Carrier Survival dobrze poradziła sobie pod względem finansowym– taką informację podał wydawca gry, firma CreativeForge Games. W opublikowanym komunikacie możemy przeczytać:
Łączny koszt wytworzenia, testów, lokalizacji oraz marketingu Gry na PC, liczony na dzień raportu nie przekroczył 400 tys. zł., i został w pełni zwrócony w ciągu 24 godzin od chwili rozpoczęcia sprzedaży.
Aircraft Carrier Survival zadebiutował na Steamie 20 kwietnia i debiut ten można zaliczyć do udanych. W grze o zarządzaniu lotniskowcem z czasów II wojny światowej w szczytowym momencie na premierę bawiło się 2,2 tysiąca osób, co jest dobrym wynikiem jak na tak niszową produkcję.
W komunikacie wydawcy podsumowano również całkiem udane 72 godziny od rozpoczęcia sprzedaży (dane na 23.04):
Sprzedaż na Steam gry w wersji PC – 20 tys. sztuk
Ocena graczy na Steam – 72% (oparta na 260 recenzjach)
WishLista Steam Outstanding – 143 tys. sztuk
Liczba zakupów z WishList – 8,5 tys. sztuk
Ilość refundacji gry – 2,5 tys. Sztuk
Podano też procentowy rozkład państw, w których najchętniej kupowano tytuł. Na szczycie listy znalazły się Stany Zjednoczone (27%), a następnie Chiny (15%) oraz Niemcy (13%). Transakcje polskich graczy stanowiły 2% wszystkich zakupów.
Wydawca gry zapowiedział również, że planowane są porty gry na konsole (najpewniej najnowszej generacji, choć nie zostało to sprecyzowane, oraz na Nintendo Switch).
Więcej:Twórcami Wiedźmina pogardzano we własnej firmie. „Byliśmy jak dziwni ludzie mieszkający w piwnicy”
Steam
24

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.