AI przyczynia się do stresu u liderów w firmach technologicznych
Zatrudnieni na stanowiskach kierowniczych w firmach technologicznych odczuwają silny stres z powodu rozwoju AI i przeprowadzanych zwolnień w związku z trudną sytuacją gospodarczą na świecie. Wielu z nich sięga po alkohol, nikotynę i leki.

Rozwój sztucznej inteligencji ma wiele zalet i umiejętność jej wykorzystania w pracy jest rzeczą pożądaną przez prowadzących firmy. Okazuje się jednak, że część z nich nie jest na to gotowa i przyczynia się to do problemów ze zdrowiem psychicznym.
Liderzy boją się o przyszłość z powodu AI
Firma badawcza Censuswide na zlecenie All Points North działającego w obszarze usług zdrowia psychicznego - zainteresowała się kondycją kierowników w sektorze technologicznym. Dzięki temu wyszło na jaw, że ta grupa zawodowa zmaga się z silnym stresem spowodowanym m.in. trudną sytuacją gospodarczą na świecie i zachodzącymi zmianami w związku z rozwojem AI.
Badanie zostało przeprowadzone na grupie 501 liderów w firmach mających co najmniej tysiąc pracowników w okresie 27 kwietnia – 15 maja tego roku.
Przeprowadzone badanie wskazuje, iż ponad 70% liderów obawia się bycia zastąpionym w przyszłości przez AI i odczuwa niepokój z powodu przeprowadzanych zwolnień. Przyczynia się to do problemów ze zdrowiem wśród których wyróżnia się trudności ze snem, pogorszone samopoczucie czy objawy wypalenia zawodowego. U 38% doszło do rozwoju chorób psychicznych.
Menedżerzy uciekają się do stosowania używek
Skutkiem odczuwanego negatywnego stresu (dystresu) jest według uzyskanych wyników sięganie po używki i leki. Około połowa menedżerów:
- Często spożywa alkohol i kwalifikuje się do grona uzależnionych od alkoholu (istnieje termin HFA – wysokofunkcjonującego alkoholika).
- W ciągu ostatnich trzech miesięcy korzystało z produktów zawierających nikotynę tj. przykładowo papierosów.
- Regularnie posiłkuje się środkami przeciwbólowymi, stymulantami, antydepresantami, tabletkami nasennymi i lekami z grupy SSRI.
Na domiar złego wspomniane czynniki jak przeprowadzane zwolnienia w firmach i strach o przyszłość z powodu wizji rozwoju AI przyczyniły się do częstszego sięgania po wymienione substancje o około 30%. Ponadto ma na to wpływ specyfika zawodu odznaczająca się wysoką odpowiedzialnością i stawianym wymaganiom

Wniosek z tego jest taki, iż część firm wymaga zmian w kulturze funkcjonowania i przygotowania kadry do zachodzących zmian. A może to AI rozwija się zbyt szybko? Swoją opinią można podzielić się w komentarzach.