W Assasin’s Creed Shadows Yasuke pasuje wśród japończyków jak pięść do nosa i po ostatniej prezentacji liczni gracze to uwielbiają.
Wczorajszy pokaz rozgrywki najnowszego AC: Shadows odkrył przed nami wiele ciekawych detali jakie spotkamy w grze. Zobaczyliśmy gameplay obu bohaterów Naoe i Yasuke oraz jak NPC-e reagują na nich w otwartym świecie.
Asasyni przez całą serię z założenia trzymają się cieni i starają ukrywać się przed niechcianym wzrokiem. Zdarzały się oczywiście odwrotnie sytuacje, jak na przykład w AC3, gdzie uzbrojony po zęby Connor przemierzał ulice Nowego Jorku czy Eivor w Valhalli paradująca w pełnej zbroi przez domostwa Anglii; oboje zwracając na siebie niemałą uwagę.
Ubisoft nie ukrywa, że Yasuke będzie najmniej skrytym z bohaterów serii. Postać, skupioną na głównie otwartej walce wręcz, widzimy stojącą wysoko w pozłacanej zbroi samurajskiej, dźwigającą wielką maczugę.

Głównym detalem, który pokochali gracze są reakcje wioski na Yasuke. Jako jedyny czarnoskóry samuraj w środku feudalnej Japonii, koncentruje on na sobie niejedno spojrzenie. Widzimy od razu, że Yasuke jest według mieszkańców kimś niezwykłym i wszyscy zatrzymują się, by na niego spojrzeć; a dzieci wskazują na niego palcami.
Jeżeli bohater przybliży się do niektórych NPC-ów, ci odruchowo się ukłonią. To spodobało się niektórym graczom, ale inni wytknęli w tym pewną nieścisłość. Wielu zaznacza, że biorąc pod uwagę ksenofobię Japonii tamtych czasów, nikt nie okazałby Yasuke takiego szacunku.
Domyślam się, że wtedy Japończycy byli o wiele mniej wyrozumiali niż teraz. I widząc dziecko, które ledwo reaguje na zobaczenie Yasuke, który nie jest Japończykiem, to nie wydaje się zbyt realistyczne. Czuję, że powinni być ludzie, którzy od ciebie odchodzą, gdy się zbliżysz.
- whamorami
Pozostali starają się sprostować, że służy on władcy Odzie Nobunadze, potężnemu daimyo, za czym szła tak renoma jak i strach. Dodają również, że według historycznych zapisków, większość traktowała Yasuke z szacunkiem i podziwem.
Musisz pamiętać, że jego panem jest Oda Nobunaga. Jedno złe słowo i polecą głowy.
- Unbr3akableSwrd
Wielu graczy zaznacza, że AC to skradanka i nie zamierzają skupiać się na otwartej walce, więc wybiorą Naoe ponad Yasuke. Są też tacy, którzy mówią, że walka samurajem jest zrobiona specjalnie dla nich, bo od samego początku serii lubią stawiać sobie wyzwania w boju.
Yasuke był stworzony dla graczy, którzy widzą cel „Ucieknij z Castello, zgub strażników” w Brotherhood i mówią, że to wygrają; po czym zmuszają Ezio do mordowania całych legionów Rzymu na moście St. Angelo.
- lordolxinator
A wy na granie kim bardziej czekacie: walecznym Yasuke czy skrytobójczą Naoe?
2