Pojawiły się pierwsze recenzje 4. sezonu Cobra Kai, który zadebiutuje na Netflixie już w ten piątek. Śmiało można powiedzieć, że produkcja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Już w ten piątek swoją premierę ma czwarty sezon Cobra Kai, czyli serialu stanowiącego kontynuację kultowego Karate Kid. Zanim jednak produkcja Netflixa trafi do szerokiej publiczności, obejrzeli ją krytycy, którzy zgodni są co do tego, że nadchodzący sezon spełni oczekiwania widzów.
W serwisie Metacritic czwarty sezon Cobra Kai uzyskał wynik 78/100 punktów. Z kolei na Rotten Tomatoes ocena serialu utrzymuje się na poziomie 100% pozytywnych opinii. Stamtąd pochodzą też przytoczone poniżej fragmenty recenzji krytyków:
Czwarty sezon spin-offu Karate Kid dostarcza 10 nowych odcinków, które na pewno zadowolą widzów poprzednich trzech sezonów; schemat wystarczająco luźny, żeby dobrze się przy nim bawić.
- ocena B+, Cristina Escobar, AV Club
To niesamowita ulga, że Cobra Kai nie będzie traktował Karate Kid III jak oscarowego filmu. Jak dotychczas Cobra Kai podchodzi do niego w żartobliwy sposób.
- 7,8/10, Amy Amatangelo, Paste Magazine
Nie ma tutaj nic tak szalonego jak bójka z drugiego sezonu, ale czwarty jest bardziej błyskotliwy, zwieńczony imponującym finałem, który ponownie podnosi poprzeczkę.
- 4/5, James Dyer, Empire Magazine
Może Cię zainteresować:
[W serialu - dop. red.] sporo się dzieje i bałam się, że nie uda im się tego wszystkiego wykonać. Jednak im dłużej oglądałam, tym bardziej wszystko zaczynało się klarować, udowadniając, że taka budowa historii idealnie kładzie nacisk na motyw czwartego sezonu – czyli na to, że nie ma jedynej, dobrej drogi.
- 4,5/5, Perri Nemiroff, YouTube
Nowy sezon Cobra Kai zdecydowanie ma w sobie coś z DNA Netflixa, zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym sensie. Mimo to udało się zachować serce tej serii, to, co czyni ją taką, jaka jest.
- 7/10, Amelia Emberwing, IGN Movies
Idąc tym samym tropem i dając tym, którzy kochają ten serial, ich coroczny kawałek z nostalgii Karate Kid, czwarty sezon Cobra Kai stara się nieco mieszać dynamikę starej i nowej szkoły.
- ocena B, Nate Adams, The Only Critic
Nigdy nie przewidzisz tego, kto zwycięży w turnieju, zwrotów akcji czy przemian bohaterów. Jest to spadek niedocenianego scenariusza serialu, którzy sprawdza się zarówno jako komedia i dramat, sprawiając, że gdy po czasie spojrzymy na produkcję, wszystkie wydarzenia idealnie się ze sobą łączą.
- 4,5/5, Jonathon Wilson, Ready Steady Cut
Przypomnijmy, że nowa seria Cobra Kai pojawi się na Netflixie już 31 grudnia, czyli w ten piątek. Zatem jak wyglądają Wasze oczekiwania względem czwartego sezonu? Czy może myślami jesteście już w zapowiedzianym jakiś czas temu sezonie piątym?
Serial:Kobra Kai(Cobra Kai)
premiera: 2018dramatakcjakomediaprzygodowy
Zakończony Sezonów: 6 Odcinków: 65
Cobra Kai to serial stanowiący kontynuację Karate Kid – kultowego cyklu filmów dla młodzieży z przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Opowiada on historię Johnny'ego Lawrence'a, który po wydarzeniach z pierwszego filmu ma problemy z wyjściem na prostą i w końcu podejmuje decyzję, by wskrzesić swoją dawną szkołę karate – tytułowe Cobra Kai. Produkcja łączy w sobie elementy komedii, dramatu i sztuk walki. Serial Cobra Kai tworzony dla platformy Netflix (wcześniej dla YouTube Premium) przedstawia ciąg dalszy wątków zapoczątkowanych w pierwszych odsłonach cyklu Cobra Kai. Johnny Lawrence, jeden z głównych antagonistów pierwszego filmu, decyduje się wskrzesić niesławną szkołę karate, do której niegdyś uczęszczał, czyli Cobrę Kai. Przeszkodzić w tym stara mu się jego dawny rywal - Daniel LaRusso. W produkcji tej wystąpiło sporo aktorów znanych z Karate Kid, na czele z Ralphem Macchio (Daniel LaRusso), Williamem Zabką (Johnny Lawrence) oraz Martinem Kovem. Wspierają ich między innymi Courtney Henggeler (Amanda LaRusso), Xolo Mariduena (Miguel Diaz), Tanner Buchanan (Robby Lawrence) oraz Mary Mouser (Samantha LaRusso). Głównymi twórcami serialu są Josh Heald, Jon Hurwitz i Hayden Schlossberg. Zdjęcia powstały w Atlancie oraz Los Angeles.
14