Wyniki finansowe Nvidii – rozczarowująca sprzedaż kart GeForce RTX
Nvidia zaprezentowała wyniki finansowe za czwarty kwartał 2018 roku. Nie są one dla spółki najlepsze – uwagę zwraca bardzo duży spadek w sektorze gamingowym, co jest pochodną słabej sprzedaży układów GeForce RTX.

Koncern Nvidia opublikował właśnie wyniki finansowe obejmujące okres czwartego kwartału 2018 roku i raczej nie napawają one optymizmem zarówno pionu zarządczego, jak i akcjonariuszy tej firmy. Sumaryczny przychód spółki wyniósł 2,205 mld dolarów, co jest wynikiem gorszym aż o 31% w stosunku do poprzedniego kwartału oraz o 24% w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej.
Największy wpływ na spadek przychodów miała słaba sytuacja działki gamingowej, która jest kluczowa dla finansów Nvidii, bowiem odpowiada za 43% całego wyniku. Ten segment przyniósł rezultat na poziomie 954 milionów dolarów, który jest niższy o 46% od statystyk za poprzedni kwartał oraz o 45% w ujęciu rok do roku. Sytuacja okazuje się więc nie do pozazdroszczenia.

Głównym winowajcą tak słabych rezultatów jest oczywiście niezadowalająca sprzedaż układów graficznych z rodziny GeForce RTX, a więc modeli 2070 oraz 2080. Wiele wskazuje na to, że wprowadzenie na rynek topowych, najdroższych GPU nie było najlepszym pomysłem, a pozbycie się nadwyżek magazynowych układów z serii GeForce GTX 10xx zajmuje znacznie więcej czasu niż zakładano, co – jak stwierdza CEO Nvidii, Jen-Hsun Huang – jest powodem, dla którego wejście do sklepów modelu RTX 2060 oraz innych, tańszych propozycji się opóźniło.
Huang ma nadzieję, że kolejne miesiące nie zakończą się stratą – spore nadzieje są pokładane w tytułach z najwyższej półki, takich jak Metro Exodus czy Battlefield V, które wspierają technologię ray tracingu i mają zachęcić graczy do zaopatrywania się w najnowsze, wydajne GPU obozu „zielonych”. Sprzedaż kart graficznych ma także przyspieszyć opróżnienie magazynów, w których zalegają GPU poprzedniej generacji – wedle szacunków szefa Nvidii ma się to stać pod koniec pierwszego kwartału 2019 roku.
Więcej:„Intel miał misję żeby nas zabić” według Jensan Huanga; teraz zbuduje dla NVIDII 2 mikroprocesory
Komentarze czytelników
Pr0totype Generał
W sumie jak dla mnie, raczej źle nie jest. Trzeba brać pod uwagę szaleństwo krypto walut, bo to tak ostatnimi czasy napędziło sprzedaż, ale pewnie też nie przewidzieli iż szał na nie tak szybko się skończy + nadwyżka poprzedniej generacji, gdzie taki gtx 1080ti używany ma bardzo atrakcyjną cenę i z jeszcze nawet ponad roczna gwarancją i RTXy gdzie ceny zniechęcają i poza rtx 2060, chociaż też daleka od ideału, to uważam, że to jedyna opłacalna karta z tej rodziny na obecną chwile. Raczej nvidia wyciągnie konkretne wnioski na kolejną generacje i tez muszą się zacząć pilnować, bo intel może im narobić nieprzewidzianych problemów :)
Mr.Pwn3D Chorąży
Pamiętajcie pazerny zawsze dwa razy traci tak na marginesie ;) sam posiadam ich kartę i zawsze będę się ich trzymał ale ceny przegięli mogli właśnie trzymać się jednych cen a zyskali by dużo więcej niż chcieli bo wiadomo każdy doskonale wie ze Nvidia to dobra marka jak by zostali przy starych cenach lub delikatnie nawet obniżyli i zaprezentowali ray-tracing zapewne wtedy każdy by się rzucił na te karty ale to oni maja jakiegoś półgłówka który zapewne dal pomysł z dupy to teraz maja ;)
Emiliano666 Konsul
Mam RTX 2070 i nie gram z ray tracingiem i DLSS bo nie mam W10 ?? boję się na niego przesiąść...
Crod4312 Legend

No kurczę kto by się spodziewał :D "Wincyj piniążków niech kcą za ten plastik". Chociaż tyle, że ludzie pokazali gdzie mają te ich karty.