Jeśli jeszcze nie posiadacie gry F1 2010, ale wciąż zastanawiacie się nad zakupem (zwłaszcza jej pecetowej wersji), to ta wiadomość powinna Was szczególnie zaciekawić. Zaprzyjaźniony portal nvision.pl sprawdził bowiem działanie 22 kart graficznych właśnie na przykładzie tej produkcji.
Marcin Skierski
Jeśli jeszcze nie posiadacie gry F1 2010, ale wciąż zastanawiacie się nad zakupem (zwłaszcza jej pecetowej wersji), to ta wiadomość powinna Was szczególnie zaciekawić. Zaprzyjaźniony portal nvision.pl sprawdził bowiem działanie 22 kart graficznych właśnie na przykładzie tej produkcji.
Jak powszechnie wiadomo, płynna rozgrywka jest jednym z warunków komfortowej zabawy w wyścigach. Właśnie dlatego wielu graczy musi być zainteresowanych, jakie podzespoły zapewnią odpowiednio płynną animację. Na to pytanie odpowiada wspomniany artykuł przygotowany przez redakcję nvision.pl, która sprawdziła wydajność na różnych ustawieniach.

Jak wiadomo, F1 2010 działa na silniku EGO Engine, sprawdzonym już przy okazji Race Driver: GRID oraz Colin McRae: DiRT 2. Tym razem oprócz generowania bardzo dobrej oprawy graficznej może się on dodatkowo pochwalić realistycznie odwzorowanym zmieniającym się warunkom pogodowym. Polecam więc kliknięcie na poniższy link i przeczytanie jak radzą sobie poszczególne karty w F1 2010.
Dzieło studia Codemasters mimo ogromnego potencjału okazało się produktem nie bez wad. Gra pełna jest różnego rodzaju błędów, które spowodowały oburzenie wśród fanów i zaniżają grywalność. Wiele z takich niedoróbek wytknęliśmy zresztą w naszej recenzji i nie ma co ukrywać, że były one jednym z głównych powodów do wystawienia niższej oceny, niż można by się spodziewać.
Autorzy doskonale zdają sobie sprawę z problemu i niemal od samej premiery obiecują wydanie łatki poprawiającej największe niedopatrzenia. Jak do tej pory jeszcze się jej nie doczekaliśmy, ale na szczęście niedługo powinno się to zmienić. Na oficjalnym forum Codemasters pojawiła się bowiem informacja, że w tym tygodniu powinniśmy otrzymać więcej detali na temat listy poprawek, jakie wprowadzi patch. Mamy nadzieję, że poznamy również jego termin wydania, a całość załata wiele irytujących błędów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
GRYOnline
Gracze