Porównanie aparatów Huawei P30 Pro, Samsung Galaxy S10+ i iPhone XS Max
Na kanale Mrwhosetheboss pojawił się film porównujący aparaty w trzech flagowych smartfonach – Huawei P30 Pro, Samsung Galaxy S10 oraz iPhone XS Max. Każde z urządzeń ma swoje mocne strony.

ZALETY POSZCZEGÓLNYCH APARATÓW:
- Huawei P30 Pro – jakość zdjęć w nocy, zoom, stabilizacja obrazu;
- Samsung Galaxy S10+ – tryb Ultrawide, smartfon radzi sobie w każdej sytuacji;
- iPhone XS Max – świetny HDR, realistyczne barwy.
Na kanale youtubowym Mrwhosetheboss pojawił się bardzo interesujący materiał, porównujący aparaty fotograficzne w trzech tegorocznych flagowcach: Huawei P30 Pro, Samsung Galaxy S10 oraz iPhone XS Max. Co ciekawe, każdy ze smartfonów wychodzi z tej rywalizacji obronną ręką, ale poszczególne modele radzą sobie lepiej w innych sytuacjach.
Przykładowo, telefon stworzony przez chińskiego giganta oferuje niemal bezstratny zoom, świetną jakość zdjęć i materiałów wideo przy słabym oświetleniu, rewelacyjną stabilizację obrazu oraz szereg przydatnych funkcji korzystających z algorytmów AI. Minusem P30 Pro mogą być natomiast mocno nasycone barwy (widoczne wyraźnie na początku filmu), które nie każdemu przypadną do gustu, słaba implementacja HDR w materiałach wideo, a także brak możliwości nagrywania filmów w 4K i 60 klatkach animacji na sekundę. Słabo wypada także tryb slow motion.
iPhone XS Max może się pochwalić kolorami najbliższymi rzeczywistości, doskonałym HDR-em, radzącym sobie świetnie nawet z ujęciami bezpośrednio obejmującymi słońce (zwróćcie uwagę na detale cieniowania na chmurach – kompletnie niewidoczne u konkurencji) oraz bardzo dobrym trybem portretowym. Słabością tego urządzenia jest natomiast brak możliwości nagrywania filmów w formacie Ultrawide, a także słaba jakość zdjęć i filmów przy niskim oświetleniu (są na ogół zbyt ciemne, co źle wpływa na widoczność detali).
Ultrawide to z kolei mocny punkt nowego flagowca Samsunga – ujęcia tego typu wykonane na tym urządzeniu prezentują największy fragment danej sceny. Na telefonie możemy robić też świetne portretowe „selfiki” oraz nagrywać solidnie wyglądające filmy w 240 klatkach animacji na sekundę. W pozostałych zastosowaniach Galaxy S10+ na ogół wypada gdzieś pomiędzy smartfonami Huaweia i Apple – oferuje lepszą od iPhone’a jakość zdjęć wykonywanych w słabych warunkach, ale w zamian musimy się pogodzić z nieco gorszą implementacją HDR.
Więcej:Samsung planuje dużą aktualizację: użytkownicy tych modeli Galaxy skorzystają na tym
Komentarze czytelników
zanonimizowany1113196 Generał
No spoko, spoko. Biorę swoją 8 letnią Nokię N8 do ręki, porównuję z S S7 HTC 10 albo U Ultra i... lepiej mi się korzysta ze starej Nokii. Internetu może nie poprzeglądam, ale sam interfejs jest dla mnie o wiele, wiele bardziej ergonomiczny.
Obecnie smartfony moim zdaniem już oderwały się od sufitu i spadają w dół. Co z tego, że mają szybsze procesory, skoro już te sprzed 2-3 lat w zupełności wystarczą, ale za to straciły jack'a? Co z tego, że mają super szybki internet, skoro odebrano im najzwyczajniejszy w świecie odbiornik FM, nie wspominając o nadajniku FM...? Tak, moim zdaniem smartfony już od 2 lat spadają. Może i wydajnością sięgnęły sufitu, ale ergonomią użytkowania, jakością wykonania, oryginalnością - tymi cechami lecą w dół.
zanonimizowany1113196 Generał
Najlepsze zdjęcia robi Nokia 9, tylko musi trafić w końcu do sprzedaży. Och, jak ja czekam na ten telefon...
zanonimizowany1285146 Pretorianin
P30 PRO Ma najlepsze zdjęcia i tyle :)
gorky 1983 Junior
nie wiem w jakiej strefie czasowej googlowałeś te cene za s10+ owszem s10+ tyle kosztuje ale 1TB z ceramiką wersja podstawowa wychodzi tyle samo co Hui