Karty graficzne mogą podrożeć przez PlayStation 5 i Xbox Series X
Według analityków karty graficzne mogą w przyszłym roku podrożeć. Jednym z powodów tego będzie zwiększone zapotrzebowanie na pamięć GDDR6 spowodowane premierami konsol Xboks Series X i PlayStation 5.

Mamy złe wieści dla osób, które wstrzymywały się z zakupem kart graficznych, licząc na obniżki cen. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku sprzęt tego typu może podrożeć. Takie prognozy wynikają z danych opublikowanych przez grupę analityczną DRAMeXchange.
Według tych informacji w pierwszym kwartale przyszłego roku ceny pamięci DRAM mogą zwiększyć się o 5%. W rezultacie podrożeją również korzystające z niej karty graficzne. Winien takiego stanu rzeczy ma być zbyt duży popyt na tego typu pamięć.
Te prognozy biorą się z tego, że producenci kart graficznych przestawiają się z pamięci GDDR5 na GDDR6. W przypadku firmy Nvidia większość wypuszczanych obecnie na rynek produktów należy do rodziny RTX, która korzysta właśnie z GDDR6. Również AMD oferuje coraz więcej układów z tą pamięcią.

W przeszłości obie firmy dobrze radziły sobie z takimi problemami, ale tym razem może być inaczej z powodu konsol. W przyszłym roku spodziewane są premiery nowych generacji Xboksa i PlayStation. Platformy te wykorzystają GDDR6, a analitycy przewidują wysokie wyniki sprzedaży tych urządzeń. Firmy Microsoft i Sony będą więc miały duże zapotrzebowanie na taką pamięć.
Analitycy podkreślają, że obecnie zapasy pamięci GDDR6 są wciąż duże, a firmy takie jak Samsung, SK Hynix czy Micron mają w przyszłym roku zwiększyć produkcję tego typu sprzętu o 15%. Istnieje więc szansa na uniknięcie podwyżek cen, ale jeśli planujecie w najbliższej przyszłości zakup karty graficznej, to warto się pospieszyć.
Komentarze czytelników
Angemona Generał

Gamingowe PC to nie smartfony, samochody i telewizory, których używa prawie każdy. Najwyższe półki kupi promil zapaleńców, a największe straty producenci poczują w średnim i niższym segmencie. Jeśli zaś ta drożyzna nałoży się na kryzys gospodarczy, to Nvidia może szybko zrewidować swój cennik i portfolio.
zanonimizowany1014334 Generał
A ja tam sobie kupię amd z integrą i ogram takie hiciory jak mafia 2 czy gta 4, nowe gry i tak są nudnymi ładnymi wydmuszkami
zanonimizowany1304746 Centurion
Nie wydaje mnie się, raczej odwrotnie. Poza tym jeśli nowe konsole okażą się mocarne, to część PCtowców(nie mylić z PCMR) grających na ziemniakach zakupi owe i popyt spadnie na karty ze średniej półki, które stanowią lwią część rynku i wykorzystują GDDR6 jak np gtx 1660ti...
Meno1986 Senator

Ja tam nie widzę problemu, PC składam tak raz na 5 lat, więc to tyle, co cykl życia konsoli. Obecnego złożyłem w 2014 za ponad 3 tys. zł i i później wymieniłem tylko grafikę na GTX 1080, tak że całość wyszła mnie jakieś 6 tysięcy. Póki co nie mam w planach wymiany, bo wszystko chodzi całkiem dobrze. Zaczekam tak z rok od premiery nowych konsol i znowu wymienię sprzęcik. Jak widać wcale nie trzeba zmieniać kompa co 2 lata, to mit.