GeForce RTX 3080 Ti wciąż nie ma oficjalnej daty premiery. Jednakże ostatnie plotki sugerują, że nie będziemy długo czekać na debiut tej karty graficznej.
 
Kolejny układ z rodziny GeForce RTX 3000 może ukazać się już w przyszłym miesiącu. Tak twierdzi chiński serwis MyDrivers, który jest „prawie pewien”, że RTX 3080 Ti zadebiutuje mniej więcej w połowie kwietnia. Karta miała być dostępna już w styczniu, ale jej premierę przesunięto dwukrotnie, ostatnim razem rzekomo bezterminowo. W międzyczasie pojawiły się też plotki (via Twitter) o możliwej rezygnacji w tym modelu z 20 GB pamięci VRAM na rzecz 12 GB przy jednoczesnym poszerzeniu szyny (z 320 do 384 bitów). W zestawie z liczbą rdzeni CUDA niewiele ustępującą RTX 3090 (10240 do 10496) powinno to zapewnić wydajność bliższą tamtemu modelowi niż RTX 3080.
Premiera nowego sprzętu – czy to konsol, czy podzespołów PC – powinna być dla graczy małym świętem. Niestety, debiut PlayStation 5 oraz kart z serii GeForce RTX 3000 i Radeon RX 6000 łączyła jedna kwestia: ogromny problem z dostępnością. Swoje zrobiła tak pandemia i wywołane nią utrudnienia w produkcji, jak i spekulanci oraz kopacze kryptowaluty wykupujący i tak nieliczne egzemplarze ze sklepów.

Właśnie te problemy z dostępnością miały być powodem opóźnienia premiery GeForce’a RTX 3080 Ti. Nvidia wprowadziła też ograniczenia zmniejszające wydajność RTX 3060 przy kopaniu wirtualnej waluty i podobne rozwiązanie ma się znaleźć także w RTX 3080 Ti. Czy to jednak wystarczy, by do sklepów trafiła wystarczająca liczba egzemplarzy tej karty do przynajmniej częściowego zaspokojenia potrzeb rynku, dowiemy się dopiero po jej debiucie. Podkreślamy – informacja o kwietniowej premierze nie została potwierdzona.
Więcej:NVIDIA i Nokia inwestują w AI oraz 6G. Nowa łączność bezprzewodowa będzie napędzana przez AI-RAN
20

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).