
W drugim kwartale 2018 roku firma Huawei zastąpiła Apple na miejscu drugiego największego producenta smartfonów na świecie. Chińczycy zawdzięczają ten sukces potężnemu, przeszło czterdziestoprocentowemu wzrostowi sprzedaży. Przedsiębiorstwu z siedzibą w Shenzen udało się trafić ze swoimi telefonami do 54,2 mln klientów, co przełożyło się na niemal 5% wzrost udziału w rynku (z 11% do 15,8%). W obliczu takich wyników, stagnacja Apple (sprzedaż smartfonów wzrosła zaledwie o 300 tys. egzemplarzy, do 41,3 mln, a udział w rynku wzrósł o 0,3% do 12,1%) musiała skutkować utratą drugiego miejsca w rankingu na rzecz chińskiego giganta. Co ciekawe, na 4. i 5. lokacie znaleźć można kolejne firmy z Państwa Środka: Xiaomi (9,3% rynku, 31,9 mln sprzedanych urządzeń) oraz OPPO (8,6%, 29,4 mln).

Liderem wspomnianej listy niezmiennie pozostaje Samsung, jednak, wbrew pozorom, Koreańczycy również nie mają szczególnych powodów do radości. Sprzedaż ich smartfonów maleje w niepokojącym tempie (o 10,4% na przestrzeni ostatniego roku, co oznacza 71,5 mln sprzedanych urządzeń), a wraz z nią oczywiście także udział w rynku (obecnie wynosi 20,9% – rok temu był wyższy o 2%).
Pewnego rodzaju zadyszkę złapał zresztą cały rynek smartfonów. Ich globalna sprzedaż spadła o 1,8% w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku. To trzeci z rzędu kwartał zakończony spadkami w ujęciu rok do roku. Co ciekawe, w całej historii rynku podobnych kwartałów było… cztery.
Więcej:Najmniejszy PC z RTX 5060 Ti kosztuje ponad 7000 zł. Zotac sprzedaje go tylko w jednym kraju