800 km jazdy po 5 minutach ładowania - nowe akumulatory
5 minut pod ładowarką i 500 mil dalszej jazdy autem elektrycznym? Firma CATL twierdzi, że jest w stanie stworzyć tak wydajny system ładowania. Może dzięki temu inaczej spojrzymy na „elektryki”.
Źródło fot. powyżej: CATL
- Producent akumulatorów CATL twierdzi, że jego nowa technologia jest w stanie naładować akumulator auta do 80% w 5 minut.
Chiński producent akumulatorów do pojazdów elektrycznych, firma CATL (Contemporary Amperex Technology Co Ltd), twierdzi, że jest w stanie wyprodukować system ładowania, który już po 5 minutach podłączenia do ładowarki może pozwolić nam na przejechanie kolejnych 500 mil (804 km).
Najnowsze baterie CATL Kirin umożliwią naładowanie od 10% do 80% w ciągu 10 minut, a przy tym, jak twierdzi firma, ich „żywotność może osiągnąć 16 lat lub 2 miliony km”. Jest to możliwe dzięki nowatorskiemu systemowi chłodzenia, który „zwiększa czterokrotnie powierzchnię wymiany ciepła, skraca o połowę czas kontroli termicznej oraz obsługuje gorący start w 5 minut i szybkie ładowanie w 10 minut”.
Podczas konferencji z inwestorami firma CATL miała zapewnić, że nowy system ładowania, nad którym pracuje może zrobić to nawet szybciej – naładować akumulator do 80% w ciągu 5 minut. Bateria ma zachować przy tym założony czas pracy i przebieg.
Może Cię zainteresować:
- Lightyear 0, samochód zasilany energią słoneczną, trafia do produkcji
- Wywiercą 20-kilometrowy otwór w ziemi, by pozyskać energię
Baterie Kirin mają trafić do kontrahentów najwcześniej w 2023 roku. Będą one miały wysoką gęstość energetyczną 255 Wh/kg (to więcej niż w przypadku ogniw 4680 Tesli) i mają zapewnić nawet 620 mil zasięgu. Warto jednak wiedzieć, że nawet tak wysoką wydajność mogą przyćmić akumulatory litowo-siarkowe, nad którymi właśnie trwają prace.
Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.
