Waking

Mechanika

W Waking akcję ukazano z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Na pierwszy rzut oka produkcja nie odbiega zbytnio od gatunkowego schematu. W trakcie zabawy przemierzamy rozległe, oniryczne lokacje, rozwiązujemy zagadki środowiskowe oraz walczymy z przeciwnikami, korzystając z rozmaitych ataków telekinetycznych umożliwiających zadawanie im obrażeń na odległość. Podczas starć z adwersarzami należy uważnie obserwować ich ruchy, by znaleźć potencjalne luki w obronie, parować ich ciosy oraz wyprowadzać szybkie kontry.

Tym jednak, co wyróżnia opisywany tytuł na tle innych podobnych produkcji, jest fakt, że od czasu do czasu gra zachęca nas do medytacji, jednocześnie prosząc nas o zastanowienie się nad konkretnym aspektem naszego życia (pokroju koloru oczu pierwszej osoby, która złamała nam serce bądź roli, jaką w naszym życiu odegrali rodzice). Udzielone przez nas odpowiedzi rzutują na to, jakimi środkami będziemy dysponować, by wyrwać się z koszmaru, w którym pogrążony jest protagonista; mowa między innymi o dostępnym orężu czy choćby o tym, kto przeprowadzi nas przez senną rzeczywistość. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że poszczególne poziomy są generowane proceduralnie.

Kwestie techniczne

Trójwymiarowa grafika gry Waking nie prezentuje się szczególnie okazale. Utrzymano ją jednak w oryginalnej stylistyce, która może się podobać.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek