Thief Simulator

Mechanika

W Thief Simulator akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby (FPP). W trakcie zabawy bierzemy udział w skokach na rozmaite obiekty, podczas których naszym głównym zadaniem jest zdobycie możliwie największej liczby wartościowych przedmiotów. Środki pozyskane z ich sprzedaży na czarnym rynku możemy przeznaczyć na zakup specjalistycznych gadżetów, co z kolei ułatwia nam realizację kolejnych misji.

Każde zadanie rozpoczynamy od uważnej obserwacji celu, na przykład przez kamerę umieszczoną w skrzynce pocztowej. W ten sposób poznajemy nie tylko rozkład dnia jego mieszkańców oraz godziny, w których budynek stoi pusty, lecz również zdobywamy informacje o zainstalowanych w nim systemach alarmowych czy choćby o sposobach na uśpienie czujności psa szwendającego się po podwórku. Kiedy nasz plan działania jest już gotowy, możemy przystąpić do akcji – znajdując się wewnątrz, warto przede wszystkim pamiętać o tym, że plecak prowadzonego przez nas bohatera nie jest pozbawiony dna; w związku z tym niekiedy należy podejmować trudne decyzje na temat tego, które łupy warto zabrać ze sobą, a które pozostawić na miejscu. Zabawę urozmaicają wyżej wspomniane gadżety – oprócz wytrychów, dzięki którym otworzymy nawet najbardziej zaawansowane zamki, w nasze ręce trafia także skaner wskazujący nam tak miejsce położenia drogich przedmiotów, jak ich przybliżoną wartość; dostęp do tego ostatniego jest jednak ściśle limitowany, przez co możemy go wykorzystać jedynie kilka razy podczas konkretnej akcji.

Sprawę komplikuje fakt, że zazwyczaj działamy pod presją czasu; ponadto nawet jeśli przedsięwzięliśmy wszystkie możliwe środki ostrożności, ryzyko wpadki wciąż może być duże – wszak nie zawsze da się przewidzieć szybszy powrót właściciela lub wypatrzeć skrzętnie ukrytą kamerę. Dodatkowo im bardziej skutecznymi złodziejami jesteśmy, tym większą uwagę przywiązuje do naszych działań policja. Na szczęście wartość wskaźnika symbolizującego zainteresowanie stróżów prawa można zmniejszyć, zacierając po sobie ślady – pomocne okazuje się zarówno pozbywanie się numerów seryjnych ze skradzionych fantów czy nawet rozkładanie przywłaszczonych sobie samochodów na części pierwsze, jak i wyłączanie nadajników GPS oraz rozłączanie połączenia z Internetem w skradzionych telefonach, tabletach i komputerach.

Dopełnieniem tego wszystkiego jest możliwość zaprojektowania własnego domu przy pomocy zintegrowanego z grą edytora i zaopatrzenia go w najróżniejsze systemy bezpieczeństwa. Skonstruowaną w ten sposób twierdzę można wystawić na próbę, oddając ją do dyspozycji innego gracza wcielającego się w złodzieja.

Kwestie techniczne

Trójwymiarowa oprawa graficzna gry Thief Simulator prezentuje przyzwoitą jakość – podobać się mogą zwłaszcza pełne detali wnętrza poszczególnych domostw. Na uwagę zasługuje również warstwa dźwiękowa – w trakcie kolejnych akcji warto wsłuchać się w otoczenie, choćby po to, by zawczasu usłyszeć zbliżające się do nas kroki okradanego właściciela, któremu zdarzyło się wrócić do domu wcześniej, niż do tej pory miał w zwyczaju.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek