The Precinct

Stać! Policja! Masz prawo pobrać zaledwie 3,5 GB danych i świetnie się bawić! The Precinct to mała gra z duszą o zabawie w policjantów i złodziei, tym razem z perspektywy początkującego gliniarza w latach 80. w fikcyjnej wersji Nowego Jorku.

Dobra optymalizacja, chociaż czasem przycina bez powodu.Świetna fizyka i destrukcja niczym w deliver at all costs. Niestety dużo gorszy model jazdy. Auta błyskawicznie zwalniają i hamują, a i tak wypadają z zakrętów. Praktycznie zero kar za demolowanie miasta, dopóki kogoś nie rozjedziemy lub nie zastrzelimy. Recenzje straszyły trudnościami w rozstrzyganiu spraw. W praktyce każdego moża przeszukać i sprawdzić mu dowód. Zawsze się coś znajdzie. Poza tym przydzielamy przestępstwo podstawowe np. włamanie i dodatkowe które zrobił po drodze np. ucieczka, zabicie cywila. Banał, a kary za zły wybór to minimalna utrata XP. Jak komuś się nie chce to gra może przestępstwa wybierać automatycznie, ale wtedy nie dostajemy xp.Przestępstwa z 2 lub więcej ludzi to masakra. Obaj uciekają w różne strony, złapiemy jednego, a jak gonimy drugiego to ten pierwszy obsługuje się automatycznie - dostaje zarzuty lub znika i gra zalicza go jako uciekniętego. Nudny, powtarzalny gameplay. Patrol za patrolem, mandat za mandatem. Nie ma żadnej motywacji, żeby grać dalej.Misje fabularne np. morderstwo dolarowe i polowanie na gangi są spoko, ale są tak rzadko, że to daily loop traci sens.

Bardzo fajna na początku, ale im dalej to tym coraz gorzej raczej nie skończę.