The Hand of Merlin

Mechanika

Przed wyruszeniem należy zebrać drużynę i to od tego zaczynamy przygodę, werbując czterech bohaterów, różniących się wyglądem, jak i umiejętnościami. W trakcie gry wraz ze zdobytym doświadczeniem możemy ulepszać atrybuty i generowane losowo zestawy zdolności postaci. Odpowiednio dobrane umiejętności są kluczowe, zwłaszcza że w The Hand of Merlin śmierć jest permanentna i jeśli nasza drużyna zostanie zgładzona, musimy zaczynać zabawę od nowa.

W trakcie gry eksplorujemy mapę, handlujemy, bierzemy udział w losowych spotkaniach i zdarzeniach, ale przede wszystkim walczymy. Przed nami potyczki turowe zarówno z ludzkim, jak i demonicznym przeciwnikiem. Aby wyjść z cało z walki, należy korzystać z atutów terenu w postaci osłon czy wyżej położonych punktów. Oprócz tego warto zaopatrzyć naszych bohaterów w odpowiedni ekwipunek. I tak inwestujemy w broń i zbroję, pod warunkiem, że posiadamy odpowiednią ilość złota i udało nam się napotkać handlarza. W ich asortymencie nie raz natykamy się również na drogocenny artefakt: czy to miecz dzierżony przez samego Króla Artura, czy inne osobliwe i potężne przedmioty.

Na szczęście pozostają jeszcze potężne zaklęcia, które zsyłamy na przeciwników: deszcz meteorytów czy burze z piorunami. Do ich nauki niezbędne jest zdobywanie w trakcie naszych podróży kamieni dusz, które przywracają nam utracone moce. Z tym wiąże się również element roguelite’owy gry, bo nauczone zaklęcia jako jedyne przechodzą do następnej przygody po tym, jak ponieśliśmy śmierć – im więcej gramy, tym silniejsi się stajemy i lepiej nam idzie ratowanie świata.

Kwestie techniczne

The Hand of Merlin to trójwymiarowa produkcja widziana z widoku izometrycznego, w której trakcie poruszamy się po mapie świata i bierzemy udział w potyczkach na ograniczonych terenem lokacjach. Gra jest klimatyczna i łączy w sobie klimat średniowiecznego fantasy z elementami science fiction z nutką grozy w tle.

Autor opisu gry: Anna Biniek