
Data wydania: 17 października 2019
Polski survival horror, w którym poznajemy losy kryptoanalityka CIA Adama. Po przybyciu do nowego domu znajduje on pamiętnik niejakiego Nicolasa. Spisane w nim koszmary wdzierają się do rzeczywistości, zmuszając mężczyznę do walki o życie.
GRYOnline
Gracze
Steam
The Beast Inside to survival horror stworzony przez polskie studio Illusion Ray, złożone z byłych członków The Farm 51, Fuero Games oraz Platige Image.
W The Beast Inside wcielamy się w kryptoanalityka CIA Adama, który przeprowadził się z żoną Emmą na prowincję, by móc w spokoju pracować nad złamaniem kodu, mogącego przechylić szalę zwycięstwa w zimnej wojnie na korzyść Stanów Zjednoczonych. Wkrótce po przybyciu na miejsce znajduje on pamiętnik niejakiego Nicolasa – żołnierza wojny secesyjnej, mieszkającego w tym domu przeszło sto lat temu. Mężczyzna próbował odnaleźć swojego zaginionego ojca, jednak podczas dochodzenia borykał się z nadprzyrodzonymi zdarzeniami – wszystkie spisywał w pamiętniku. Teraz jego straszne wspomnienia przedostały się do rzeczywistości, zmuszając Adama do walki o życie.
Akcja obserwowana jest z perspektywy FPP. Podczas zabawy mamy okazję wcielić się w dwie postacie – Adama oraz Nicolasa. Dzięki temu poznajemy wydarzenia rozgrywające się w dwóch odmiennych okresach historycznych oraz przemierzamy dwie wersje tych samych lokacji. Twórcy The Beast Inside przygotowali kilka zróżnicowanych miejscówek w ramach półotwartego świata – od naszego domu, przez bagna, aż po opuszczony zajazd. Z racji, że mamy do czynienia z horrorem, zazwyczaj są one słabo oświetlone i pełne nieprzyjemnych niespodzianek; czasami przedmioty zaczynają się same poruszać, pojawiają się zjawy, a do tego dochodzą także wyskakujący znienacka przeciwnicy. Możemy sobie z nimi radzić na kilka sposobów. Podstawowymi są, rzecz jasna, chowanie się lub ucieczka. Możemy się także bronić, strzelając z rewolweru, choć amunicji zazwyczaj jest mało. Warto więc korzystać z elementów środowiska, które mogą zapewnić nam przewagę.
Rozgrywka nie ogranicza się wyłącznie do eksploracji i walki, gdyż w trakcie przygody napotykamy na rozmaite problemy. Jednym z nich są łamigłówki, opierające się na łamaniu szyfrów. Zmusza nas to do zaglądania w każdy zakamarek w poszukiwaniu starych tekstów mogących nakierować nas na rozwiązanie.
Do produkcji The Beast Inside wykorzystano technologię Unreal Engine 4. W połączeniu z techniką fotogrametrii zapewnia ona wysokiej jakości oprawę graficzną, momentami ocierającą się o fotorealizm.
Autor opisu gry: Kamil Zwijacz
Platformy:
PC Windows 17 października 2019Polskie napisy
PlayStation 5 29 listopada 2022Polskie napisy
Xbox Series X/S 29 listopada 2022Polskie napisy
Xbox One 29 listopada 2022Polskie napisy
Nintendo Switch 31 października 2024Angielskie napisy i dialogi
Producent: Illusion Ray
Wydawca: Movie Games
Ograniczenia wiekowe: 18+
Użytkownicy platformy GOG.com mogą odebrać za darmo kolejną darmową produkcję. Tym razem jest to The Beast Inside studia Illusion Ray. Polski survival horror potrafi nie tylko nieźle przestraszyć, ale także dogłębnie wciągnąć.
gry
Kamil Kleszyk
31 stycznia 2024 15:37
W kwietniu abonenci Amazon Prime Gaming będą mogli odebrać aż 15 gier. Wśród nich znajdą się FPS Wolfenstein: The New Order, kultowe RPG Icewind Dale oraz polski horror The Beast Inside.
gry
Zuzanna Domeradzka
30 marca 2023 17:25
Na Kickstarterze rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na The Beast Inside - horror od polskiej firmy Movie Games, powstający w studiu Illusion Ray. Deweloperzy mają nadzieję zebrać 60 tysięcy dolarów kanadyjskich do 1 kwietnia.
gry
Jakub Mirowski
22 lutego 2018 09:37
Popularne pliki do pobrania do gry The Beast Inside.
Wymagania sprzętowe gry The Beast Inside:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i3-4160 3.6 GHz / AMD Phenom II X4 955 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-4770K 3.5 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 16 GB RAM, karta grafiki 6 GB GeForce GTX 1060 / 8 GB Radeon RX 480 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8/10 64-bit.
Średnie Oceny:
Średnia z 5 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 177 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 10120 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Drenz
Ekspert
2022.06.20
Bloober Team powinien się uczyć od Illusion Ray jak się robi horror. Do czasu Medium serwowali symulatory otwierania drzwi z niemal identycznym gameplayem i podobnym szkieletem fabularnym (schizy głównego bohatera). W ten sposób dostawaliśmy przedłużane na siłę przeciętniaki. Co prawda Medium wyłamało się z tej sztampy, ale nadal była to gra z bolączkami i niepotrzebnymi dłużyznami. Z kolei w dziele Illusion Ray od początku do końca historia intrygowała. Wiadomo, że wiele rzeczy można w The Beast Inside przewidzieć, zakończenie nie zostawia gracza z pytaniami, ale można również znaleźć w niej wiele innych smaczków i zabiegów fabularnych (pod koniec gry), które nie są dodane na siłę. Gra tworzy całość, jest spójna, pomimo swojej długości nie jest rozwleczona ani nudna (choć jest trochę głupot – jednak one są obecne w niemal każdej grze tego typu). W grach od Bloober Team po dwóch godzinach ma się dość a w The Beast Inside spędziłem miło 10 godzin (na początku zaglądałem dosłownie w każdy kąt) i chciałbym więcej.Fabularnie nie będę się za wiele rozpisywał. Wraz z żoną wyjeżdżamy do starego domu na jakimś amerykańskim zadupiu. Remontujemy go, spędzamy z żoną miło czas, ale też pracujemy nad rozszyfrowaniem sowieckich wiadomości – w końcu jesteśmy kryptoanalitykiem CIA. W trakcie porządków natrafiamy na dziennik Nicolasa, który opisuje wydarzenia, które miały miejsce w tym domu oraz okolicach sto lat wcześniej. W ten sposób wcielamy się w młodego mężczyznę w XIX wieku, który próbuje rozwikłać tajemnicę zniknięcia ojca i morderstw, które miały miejsce podczas jego nieobecności. Historię śledzimy na przemian z perspektywy Nicolasa oraz Adama. Wkrótce dowiadujemy się, że oby panów łączy bardzo dużo.Nie ukrywam, że bardziej przypadły mi do gustu rozdziały dziejące się w przeszłości. Mrok, strach, tajemnica, niepokojące miejsca, zjawiska nadprzyrodzone i wiele innych rzeczy oddziałowujących na wyobraźnię – to działało. Z kolei z Adamem lataliśmy po domu i okolicach eksplorując poszczególne miejsca a także rozwiązując ciekawe zagadki, które spokojnie mogłyby znaleźć się w każdej przygodówce. Fajnie, ale to jednak nie ten poziom emocji, co przy Nicolasie.The Beast Inside to właśnie taka mieszanka gatunków – przede wszystkim survival horroru oraz przygodówki z widokiem w pierwszej osobie. Podczas eksploracji różnych miejsc przyjdzie nam unikać różnych istot. Niestety nie możemy się bronić przed nimi. Pozostaje tylko brać nogi za pas. Jedynie w jednym fragmencie gry dostajemy do ręki pistolet, z którego pomocą musimy dotrzeć do opuszczonego zajazdu, gdzie stoczymy walkę z pewnym jegomościem. Takich kluczowych przeciwników (jakby mini bossów) spotkamy w grze kilku – są to postacie ściśle powiązane z wydarzeniami, o których mowa w grze. Ponadto jak to zazwyczaj bywa w survival horrorach – mamy trochę jump scary, które niejeden raz potrafią przyśpieszyć bicie serca, aczkolwiek kilka było wciśniętych na siłę (ale zadziałały). Jest też trochę gore. Najsłabszym elementem są fragmenty, w których musimy biec przed siebie uciekając przed potworami itp. Jest ich o połowę za dużo. Zostawiłbym tylko 3 – pierwszy, na bagnach i na samym końcu. Reszta była niepotrzebna.Wizualnie gra jest świetna poza modelami postaci, które wręcz nie pasują do świetnej reszty. Miejscówki dopieszczone. Dźwięk i muzyka – w porządku. Dubbing tez jest bardzo dobry. Do sposobu otwierania drzwi, szafek i szuflad bardzo szybko się przyzwyczaiłem (przeciągnie myszką). Punkty z autozapisem są rozmieszczone dość często, co też jest plusem.Jak najbardziej polecam i czekam na drugą część, w której trafimy do Londynu w 1888 roku.
KORZYCH
Ekspert
2021.10.31
Wypasiona gierka, nie wiem czemu tylko siódemka? Nie dość, że straszy, to ma fajne zagadki. Ogólnie w porządku, nie jest to gra też na 2 godziny jak niektóre straszaki tego typu a sporo dłuższa, 13 rozdziałów. Dla mnie 9. Nie podoba mi się może lekko ten unreal engine, ale w sumie ma swój klimat.
MadtPL
Ekspert
2021.05.27
Rozbudowany i długi horror/thriller z wciągającą, ale przewidywalną historią. Szkoda, że twórcy nie uczynili jej bardziej niejednoznaczną - nie pozostawiają odbiorcy z wątpliwościami, co z pewnością wyszłoby rozgrywce na plus. Ponadto gra sprawia wrażenie oferującej otwarty teren do eksploracji, ale tak naprawdę jest mocno liniowa, choć w pewnym rozdziale daje graczowi namiastkę wolności, możliwość zboczenia ze ścieżki i odkrycia kilku sekretów.
Michał Grygorcewicz
GRYOnline.pl Team
2024.08.02
T20
Ekspert
2021.11.20
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (10 120)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,