
Data wydania: 19 maja 2006
War In Colombia (pol. Wojna w Kolumbii) to kolejna część serii dynamicznych gier akcji, pt. Terrorist Takedown. Za jej stworzenie ponownie odpowiadają pracownicy polskiego studia developerskiego City Interactive. Jak wskazuje nazwa opisywanej produkcji, gracze tym razem przenoszą się do Ameryki Południowej.
GRYOnline
Gracze
War In Colombia (pol. Wojna w Kolumbii) to kolejna część serii dynamicznych gier akcji, pt. Terrorist Takedown. Za jej stworzenie ponownie odpowiadają pracownicy polskiego studia developerskiego City Interactive. Jak wskazuje nazwa opisywanej produkcji, gracze tym razem przenoszą się do Ameryki Południowej (do tej pory walki z terrorystami odbywały się na Bliskim Wschodzie).
Osoby siedzące przed komputerami wcielają się w żołnierza amerykańskiej jednostki do zadań specjalnych (U.S. Army Special Task Force), którzy został zrzucony na tyłach wroga. Przydzielone zadanie polega na wyeliminowaniu szefa olbrzymiego kartelu narkotykowego, który działa w nieuprzemysłowionych, górskich rejonach Kolumbii. Rząd Stanów Zjednoczonych chce raz na zawsze rozprawić się z procederem szmuglowania kokainy. Sprawa jest jednak utrudniona, gdyż aż 70% tamtejszego społeczeństwa żyje z produkcji, dystrybucji, oczyszczania czy przemytu narkotyków, tak więc jakiekolwiek siły interwencyjne są bardzo niemile wdziane.
W trakcie wykonywania kolejnych misji, przemierzamy kolumbijską dżunglę, napotykając na wioski, miasteczka oraz obozy wojskowe, w których natrafiamy oczywiście na spory opór ze strony przeciwnika. Na szczęście, do dyspozycji grającego oddano stosunkowo spory arsenał broni - począwszy od klasycznego wyposażenia żołnierza USA, czyli karabinu M16, poprzez różnego rodzaju pistolety, snajperkę aż po rusznicę przeciwpancerną oraz granatnik.
Warto dodać, że War In Colombia jest najbardziej zaawansowaną technologicznie propozycją z całego cyklu Terrorist Takedown. Program wykorzystuje ulepszoną wersję silnika Chrome (z powodzeniem generuje on realistycznie wyglądającą roślinność).
Autor opisu gry: Krzysztof Bartnik
Platformy:
PC WindowsPolskie napisy
Producent: CI Games / City Interactive
Wydawca: CI Games / City Interactive
Polski wydawca: CI Games / City Interactive
Recenzja GRYOnline
Bohaterem historii jest Jeff – członek sił specjalnych Stanów Zjednoczonych. Jeff niczym Chuck Norris zostaje zrzucony w głąb kolumbijskiej dżungli. Jego zadaniem jest walka z lokalnym kartelem narkotykowym Benedictions.
Druga odsłona cyklu Terrorist Takedown, nad którą aktualnie pracuje warszawska firma CITY Interactive, będzie napędzana silnikiem Jupiter Engine Extended, który został użyty m.in. w grze F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon.
gry
Krystian Smoszna
23 sierpnia 2007 09:26
Popularne pliki do pobrania do gry Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii.
Wymagania sprzętowe gry Terrorist Takedown: Wojna w Kolumbii:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium III 1 GHz, 256 MB RAM, karta grafiki 32MB (GeForce 2 lub lepsza), 1GB HDD.
Średnie Oceny:
Średnia z 3 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 957 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Adam Kaczmarek
Recenzent GRYOnline.pl
2006.05.24
Bohaterem historii jest Jeff – członek sił specjalnych Stanów Zjednoczonych. Jeff niczym Chuck Norris zostaje zrzucony w głąb kolumbijskiej dżungli. Jego zadaniem jest walka z lokalnym kartelem narkotykowym Benedictions.
Michał_K
Ekspert
2023.08.03
W porównaniu do pozostałych gier z tej serii - sprzed silnika JupiterEx znanego z "F.E.A.R." - "Wojna w Kolumbii" to nawet ambitny projekt, tyle że wadliwy, bo na nie najlepiej działającym silniku "Chrome". Aż boję się zaczynać od dawna wyczekiwanego momentu zagrania w pełną wersję "Chrome", bo demo pamiętam z czasów, kiedy mój PC nie dawał rady z grafiką, a tutaj nawet pole widzenia i grafika na max nie ratują słabego wrażenia. Jedyne co bardzo lubię to odbicia wody, czasami oświetlenie i wylatujący w powietrze żołnierze. Fajnie, że ograniczono te idiotyczne misje "jeżdżone".
Szugob
Ekspert
2018.03.22