Stardeus

Mechanika

W grze Stardeus akcję oglądamy z lotu ptaka. Podczas rozgrywki na naszych barkach spoczywa wszystko, co wiąże się z koniecznością utrzymania w dobrym stanie kosmicznego okrętu. Przemierzając Wszechświat, pozyskujemy rozmaite zasoby, które następnie przetwarzamy na przydatne komponenty służące do rozbudowy i naprawy statku, a także wykorzystujemy do generowania energii zasilającej różnorodne systemy. Ponadto uprawiamy ziemię, a zebrane plony przerabiamy na pożywienie dla naszych kolonistów. Oprócz tego musimy zawczasu zająć się prowadzeniem badań nad nowymi technologiami, wśród których znajdziemy zarówno bardziej, jak i mniej konwencjonalne (opracowywane w oparciu o zdobyte technologie obcych cywilizacji) wynalazki. Pozwalają nam one nie tylko poprawić jakość życia na statku czy usprawnić wiele procesów, lecz także przyspieszyć podróże międzygwiezdne.

Wiele procesów możemy zautomatyzować, tworząc łańcuchy produkcyjne. Nie uświadczymy tu jednak taśm rodem z fabryk, a przenoszeniem materiałów z miejsca na miejsce zajmuje się nasza załoga. Choć zabawę rozpoczynamy jedynie z garstką dronów, z czasem możemy zasilić ich szeregi dodatkowymi maszynami. Poza tym w miarę postępów nasi koloniści wybudzają się z hibernacji, toteż ich również możemy wysłać do pracy. W grze zaimplementowano system potrzeb, który czuwa nad zachowaniami poszczególnych jednostek, a także sprawdza, jakie zadania powinny być dla nich priorytetem. Przykładowo, rozładowujący się dron chętniej buduje panele słoneczne, a koloniści w pierwszej kolejności pracują przy uprawie roślin i zbieraniu plonów. Co ciekawe, swobodnie modyfikować możemy tylko priorytety robotów. Na zachowania ludzi nie mamy takiego wpływu... chyba że zdecydujemy się zainstalować w ich mózgach specjalne implanty. Ponadto koloniści posiadają indywidualne cechy charakteru, które determinują ich zachowania; osoby z nerwicą natręctw zawzięcie dbają o porządek na statku (nawet kosztem wykonywania swoich obowiązków), cierpiący na bezsenność zasypiają tylko wtedy, gdy są na skraju wyczerpania, z kolei osoby z ablutofobią unikają kąpieli. Oprócz robotów i ludzi, na statku mogą zadomowić się również zwierzęta; choć nie są zbyt przydatne, poprawiają samopoczucie ludzi... a i roboty nie przechodzą obok nich obojętnie.

Pomimo że nic nie stoi na przeszkodzie, by próbować zaprząc kolonistów do pracy siłą, znacznie lepszy wpływ na ich produktywność ma dbanie o ich dobre samopoczucie oraz potrzeby. Oprócz zapewnienia im pożywienia i wody pitnej, musimy poświęcić nieco uwagi również zapasom tlenu, a także temperaturze panującej na statku. By natomiast mieć jak najlepszą kontrolę nad systemami i robotami działającymi na pokładzie, konieczne jest stworzenie rozległej sieci elektrycznej, która służy nie tylko do dostarczania energii, lecz również do wymiany danych. To ostatnie sprawia, że powinniśmy projektować ją w taki sposób, by wszystkie urządzenia na statku były podłączone do tej samej sieci, co główny komputer. Samą energię pozyskujemy na rozmaite sposoby – spalając surowce w specjalnym piecu, budując reaktory jądrowe (które do działania potrzebują uranu), obkładając kadłub okrętu panelami słonecznymi, a nawet... wykorzystując ludzi w charakterze żywych baterii.

Kosmos jest generowany proceduralnie i nie dość że nie jesteśmy w nim sami, to jeszcze roi się w nim od różnorodnych zagrożeń. Po drodze możemy spotykać zarówno przyjaźnie nastawionych handlarzy (możemy sprzedawać im nadwyżki stworzonych na statku dóbr i zaopatrywać się u nich w trudno dostępne towary; w grze istnieje kosmiczny rynek, który dyktuje ceny), jak i piratów (przed których atakami musimy się bronić, tworząc zautomatyzowane systemy bezpieczeństwa) czy też kosmitów rodem z kultowych horrorów (składających charakterystyczne jaja i przyczepiających się do twarzy kolonistów). Sporo krwi mogą nam napsuć również naturalne zagrożenia, jak burze pyłowe czy deszcze meteorytów. Ponadto nasza załoga bierze udział w generowanych losowo wydarzeniach fabularnych. Możemy też (a nawet powinniśmy) wysyłać astronautów na ekspedycje; po wylądowaniu na obcej planecie, mogą oni podjąć się budowy placówki wydobywczej i gromadzić dla nas niezbędne (lub po prostu cenne) zasoby, jak uran do reaktorów jądrowych.

Z uwagi na złożoność gry, zaimplementowano w niej nie tylko samouczek, który wprowadza nas w meandry rozgrywki, lecz również specjalny system sugestii; kiedy program wykrywa, że zamierzamy podjąć niekorzystną decyzję, wyświetla nam stosowną podpowiedź. Ponadto znalazło się tu miejsce na specjalne modyfikatory, które pozwalają przystosować rozgrywkę do indywidualnych preferencji i umiejętności.

Tryby gry

Stardeus zawiera scenariusze zróżnicowane pod kątem warunków początkowych. Ponadto na sprawdzenie czeka tu tryb sandboksowy, w którym nie musimy oglądać się na żadne ograniczenia. Oprócz tego tytuł wspiera fanowskie modyfikacje.

Kwestie techniczne

Dwuwymiarowa grafika gry Stardeus jest prosta, lecz przy tym barwna i przejrzysta, dzięki czemu możemy szybko zorientować się w sytuacji panującej na statku.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek