Nobody: The Turnaround

Mechanika

W Nobody: The Turnaround akcję oglądamy z lotu ptaka. Rozgrywkę zaprojektowano w taki sposób, by możliwie najlepiej oddawała prozę życia zwykłego człowieka. Sporo czasu poświęcamy więc na pracę, którą przedstawiono w formie rozmaitych minigier, i na rozwijanie związanych z nią umiejętności. Tytuł pozwala nam sprawdzić się w różnorodnych zawodach i choć pierwsze kroki stawiamy jako murarz czy listonosz, z czasem możemy wspinać się po szczeblach zawodowej kariery, zdobywając coraz bardziej intratne posady.

Jako że nie samą pracą żyje człowiek, a z zarobionymi pieniędzmi trzeba coś robić (poza wydawaniem ich na zaspokojenie podstawowych potrzeb protagonisty), od czasu do czasu możemy (a nawet powinniśmy) oddawać się rozmaitym rozrywkom, jak gra w koszykówkę czy szachy, odwiedziny w kafejkach internetowych bądź spacery po sklepach. W grze zaimplementowano także rozbudowany system społeczny, dzięki któremu podczas zabawy poznajemy innych mieszkańców miasta i nawiązujemy z nimi bliższe lub dalsze relacje.

To, jak sobie radzimy i co robimy w wirtualnym życiu, nie pozostaje bez wpływu na kondycję fizyczną i psychiczną naszej postaci. Kontuzja może na jakiś czas wyłączyć ją z pracy, spanie na ulicy (jeśli powinie jej się noga i nie będzie jej stać na własne cztery kąty) może sprawić, że się rozchoruje, a pracując za zbyt niską stawkę, może w końcu doświadczyć załamania nerwowego.

Tryby gry

Oprócz trybu fabularnego, Nobody: The Turnaround oferuje piaskownicę, w której nasze poczynania nie są w żaden sposób ograniczone.

Kwestie techniczne

Oprawę graficzną gry Nobody: The Turnaround wykonano w technice cel-shading. Całość jest utrzymana w dość ponurej, szaroburej kolorystyce.

Autor opisu gry: Krystian Pieniążek