Jet Set Radio Future

Ogólne założenia rozgrywki pozostawiono w praktycznie niezmienionej postaci. Do wyboru mamy 12 podstawowych oraz tyle samo ukrytych postaci. Każda z tych osób do przemieszczania się po okolicy wykorzystuje rolki. Jet Set Radio nie nawiązuje jednak do popularnej serii Tony Hawk’s Pro Skater, choć wykonywanie trików jest możliwe, a w niektórych sytuacjach wręcz konieczne (głównie grindowanie). Gra koncentruje się bowiem na wykonywaniu innych czynności. Naszym zadaniem jest bowiem malowanie graffiti oraz pokonywanie innych zawodników, którzy to mają zbliżone wytyczne. Jak można się łatwo domyślić, otoczenie jest bardzo złożone, dając duże pole do działania. Główny bohater musi unikać różnego rodzaju zagrożeń, włącznie ze znajdującymi się na planszy stróżami prawa, tak aby móc bezpiecznie dotrzeć do celu. Graffiti maluje się na kilka różnych sposobów. Zrezygnowano z rozbudowanych kombinacji trików, które wymagane były na konsoli Dreamcast. Najczęściej żeby namalować poprawne graffiti należy równolegle grindować. Gracz musi także zbierać puszki z farbą, które oprócz malowania graffiti można wykorzystywać w formie dopalacza. Kolejne zadania odbiera się w centralnej strefie mapy. Jest to pokaźnych rozmiarów skate park.

Oprawa wizualna gry prezentuje się bardzo nietypowo, a to dlatego, iż mamy do czynienia z zapomnianą już nieco technologią cel-shading. Daje ona złudzenie przemieszczania się w środowisku wzorowanym na stylu graficznym prezentowanym chociażby w popularnych komiksach. Gracz może liczyć na ogromne pole widzenia, czy obecność przechodniów. Zadbano też o szczegółową animację ruchów postaci. Jet Set Radio Future posiada dość rozbudowany multiplayer dla czterech osób. Gracze mogą przystępować do takich trybów jak Capture the Flag, Tag, czy Graffiti Wars.

Autor opisu gry: Jacek Hałas