„Full Throttle: Hell On Wheels” to druga część, kultowej przygodówki z elementami akcji „Full Throttle”, z roku 1995. Powstała ona w legendarnym studiu programistycznym firmy LucasArts. Szefem produkcji był Sean Clark, jeden z najlepszych projektantów firmy LucasArts, który pracował m.in. nad takimi znanymi grami jak: „The Dig”, „Sam & Max Hit the Road” oraz „Escape From Monkey Island”, a za jakość grafiki odpowiadają artyści-graficy, którzy pracowali przy „Escape From Monkey Island”.
Jak trafnie sugeruje podtytuł rzeczonej produkcji „Piekło na kołach”, jest to gra przepełniona specyficznym i dobrym humorem, pełna wartkiej akcji, bijatyk i szaleńczej jazdy na potężnych motocyklach, czyli w rzeczy samej, dokładne rozwinięcie idei, którą widzieliśmy w pierwszym „Full Throttle”. Akcja gry rozgrywa się w surrealistycznej, zrujnowanej przyszłości, gdzie znane nam dziś prawo zastąpił tzw. „kodeks/prawo drogi” (bynajmniej nie chodzi tu o zwykły kodeks drogowy). Ponownie wcielamy się w postać Bena, przywódcy gangu motocyklowego Polecats. Tym razem w okolicach El Nady ktoś dokonuje „największej ze zbrodni” - niszczy i dewastuje wszystkie drogi, zarówno autostrady jak i trakty boczne, będące podstawą egzystencji naszego bohatera jak i innych jemu podobnych. Ben wraz ze swym gangiem nie mogą pozostać obojętnymi wobec tej sprawy i tu rozpoczyna się akcja gry.
Na początku wyrafinowane metody śledcze doprowadzą naszego zabijakę do ostrego zatargu z rywalizującym gangiem motocyklowym Hound Dogs, jednakże później okaże się, że za wszystkim stoi ktoś inny, chciwy i bogaty, a jego celem jest zniszczenie miasta El Nada. W przygodzie Ben spotka się z ponad 50-cioma postaciami, w tym w jego dążeniach pomogą mu bohaterowie znani z poprzedniej części, m.in. Father Torque oraz Maureen Corley spadkobierczyni Kompanii Motocyklowej Corley.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC Windows
Producent: Lucasfilm Games / LucasArts
Wydawca: Lucasfilm Games / LucasArts
Ograniczenia wiekowe: 12+
9 listopada 2012
Lucasfilm to nie tylko filmowe Gwiezdne Wojny, ale też cała masa kultowych gier ze stajni LucasArts, do których prawa ma teraz Disney. Spytaliśmy redaktorów naszego serwisu, które z tych produkcji powinny doczekać się kontynuacji.
Full Throttle to jedna z marek, które nie przetrwały transformacji branży gier wideo z przełomu wieków i nie zdołały dopasować się do nowych preferencji graczy. Nie oznacza to jednak, że LucasArts nie próbowało zaadaptować jej do nowych realiów.
gry
Krystian Pieniążek
29 czerwca 2025
Stare przygodówki autorstwa LucasArts wśród fanów gatunku stały się już pewnego rodzaju legendą i wzorem dla tego typu produkcji. Podobnie było w przypadku wydanej przeszło trzynaście lat temu Full Throttle, która na długo zapadła w pamięci tysięcy graczy. Nic więc dziwnego, że w planach firmy pojawiła się kontynuacja, w dodatku próbę jej przygotowania podjęto dwukrotnie.
gry
Dorota Drużko
29 sierpnia 2008
Jak doskonale wiecie, następca kultowej przygodówki Sam & Max Hit the Road o nazwie Freelance Police, został oficjalnie anulowany w marcu bieżącego roku. Szefowie LucasArts zwolnili odpowiedzialnych za produkcję gry pracowników, nie pomogły petycje, prośby i groźby. Zawsze pozostaje jednak jakaś nadzieja, nieprawdaż?
gry
Krystian Smoszna
1 grudnia 2004
Pierwsza oficjalna zapowiedź Full Throttle: Hell on Wheels pojawiła się pod koniec maja ubiegłego roku. Ów sequel kultowej przygodówki z elementami gier akcji zapowiadał się naprawdę wyśmienicie, jednak ostatecznie nigdy nie trafi na sklepowe półki. Otóż firma LucasArts z przykrością poinformowała o anulowaniu procesu developingu rzeczonej gry...
gry
Krzysztof Bartnik
8 sierpnia 2003
Wszystko zaczęło się ponad rok temu od nieoficjalnych przecieków. Ktoś, gdzieś, coś zdradził prasie, po czym na zeszłorocznych targach E3 przyszła kolej na oficjalną zapowiedź prasową, a następnie na kilka wywiadów z twórcami. Jednakże dopiero dziś, na kilka tygodni przed tegorocznymi targami E3 uraczono nas finalną dawką informacji o nowym projekcie, oficjalną stroną oraz secreenami z gry... Byłbym zapomniał - zdradzono także pełny tytuł produkcji, o której mowa, tj.: „Full Throttle: Hell On Wheels”.
gry
Przemysław Bartula
24 kwietnia 2003
Od maja 2002 roku, czyli chwili kiedy firma LucasArts oficjalnie zapowiedziała wydanie drugiej części Full Throttle, kultowej przygodówki z elementami akcji, informacji o tej produkcji nie ujawniono zbyt wiele, na dobrą sprawę nie podano żadnych konkretów. Dlatego też podczas przeglądania Internetu zainteresowałem się zapowiedzią Full Throttle 2, która została opublikowana na serwisie Adventure Gamers. Przedstawia ona przybliżony obraz gry i obecnego stanu jej produkcji, jeżeli więc interesuje was ten tytuł to powinniście się z nią zapoznać.
gry
Przemysław Bartula
10 grudnia 2002
Przyznam, że po usłyszeniu tej nowiny, bardzo polepszył mi się nastrój. Najwyraźniej firma LucasArts przypomniała sobie, że nie tylko Gwiezdnymi Wojnami świat żyje i kiedyś robiła naprawę sporo dobrych gier przygodowych. Ostatnio jakoś mało naprawdę dobrych przygodówek w starym dobrym stylu, a któż nie pamięta takich hitów jak Day of the Tentacle, Grim Fandango seria gier przygodowych Indiana Jones, Monkey Island oraz Full Throttle. Tak, to było coś. Już niedługo fani tego gatunku będą mogli ponownie oceniać kunszt panów z LucasArts, ponieważ firma oficjalnie zapowiedziała kontynuacje starego hitu - Full Throttle II.
gry
Przemysław Bartula
22 maja 2002
zanonimizowany367666 Chorąży
Hhhhmmmmm....??? ciekawe dlaczego ta gra nie wyszła..?? czyz by firma LucasArt miała cos dp ukrycia?
Deepdelver Legend
To nie jest żadna tajemnica. LA otwarcie przyznało, że powodem wstrzymania prac był niski poziom tego, co do tego czasu sklecili, nie przystający do poziomu klimaciarskiego poprzednika. Bardziej żałuję nie zrealizowanego sequela Full Throttle (Payback) jeszcze w rysowanej, dwuwymiarowej oprawie.
Magic_aM Legionista
Może to i dobrze, że nie wyszła. Przynajmniej zapamiętamy na starość świetną przygodówkę z 95 roku, a nie nowego Bena, nastawionego na zabijanie, szukającego odpowiedzialnego za niszczenie dróg. Prawdziwy Ben jest wolny, wrażliwy, naturalny, nie lubi przemocy (tylko jest zmuszany do jej stosowania...) a na screenach wygląda jak wyjęty z Muminków, spójrzcie na jego buty - ostatnio widziałem takie w cyrku.