FIFA Manager 10

Heh grałem w tego pseudo managera ostatnio męczyłem się ale nie poddawałem i dotrwałem do 2h.

Takie bzdety jak życie prywatne są mi nie potrzebne bo mam własne ciekawsze ;) (ale nie przeszkadza to)
Menu i cała otoczka do przyzwyczajenia chociaż myszka trochę jakby nie nadąża :/

Jest tu opcja stworzenia własnego klubu...popieram fajny pomysł nawet bardzo i wtedy jako właściciel mamy prawo zarządzać nim oraz budynkami ale grając klubem nie swoim nie powinno tak być o wyborze poziomu trudności nie wspominając heh to jakaś farsa...

Ale to wszystko przełknąć można bo nie trzeba przecież wybierać tych opcji

To co mnie najbardziej zaskoczyło to ludzie...:
- jak to możliwe żeby manager mający prawa do trenerów, klubów, piłkarzy miał takie bedziewne bazy??
Są piłkarze którzy już nie grają w klubie a czasem tacy którcy nawet nigdy nie było xD
A trener żaden się nie zgadzał u mnie w Legii
- piłkarze mają w miare dobre parametry a talent mało i grają piach:(
- Scauting też do niczego bo takie same noty inni scautowie zawodnikowi wystawiają (dokładnie takie same!)

Najgorszy jest mecz a dokładniej to że mamy mały wpływ na to co dzieje się na boisku....jest dużo możliwości a mimo to robią co innego niż to co im się karze :/

+ jest to że lepiej wygląda

Martwi mnie też że nie ma widoku 2D który byłby lepszy do analizy niż 3D

A przypomniało mi sie jeszcze że można grać piłkarzem xD
No i te budżety :( szkoda po potencjał ma spory ale cała rozgrywka do niczego...

W Football Manager za to jest brzydziej zdecydowanie ale bardziej przejrzyście.
Są realistyczne (zazwyczaj bo wiadomo że wyjątki się zdarzają) parametry zawodników dzięki czemu wiemy kogo kupujemy chociaż parametry nie zawsze odzwierciedlają gre zawodnika i dobrze bo o to chodzi
Finanse są dobre ale minusem są wpływy od sponsorów którce mimo 6 sezonów rozegranych nie zmieniły się wiecej niż 30tys ojro tak samo prawa TV.
Podoba mi się system meczu gdyż mam kontrole nad całym spotkaniem (tzn że zawodnicy mnie słuchają) i lepsze AI komputera
Ogromnym plusem jest baza danych jest prawie doskonała :)

Mam nadzieje że Fifa dogoni kiedyś FMa bo potrzebna jest zdrowa konkurencja żeby się rozwijały gry ale z tego co widzę nie długo będzie tak ze EA zrobi nowe SimCity i Fife Managera po czym połączy je z Simsami będziemy mieli nowe kariery tylko bardziej interaktywne xD

Ja grałem w FIFA Manager 09 i bardzo mi się spodobał. Zagrałem też w Football M 10 żeby sprawdzić czy FootM jest naprawdę lepszy jak to się przyjęło ale ja się do niego nie przekonałem. FIFA Manager jest dla mnie lepszy.

prawda jest taka, że FifaM jest grą, a nie symulatorem. Jest słodki, kolorowy, efektowny, rozbudowany (niestety w niezbyt prawidłowym kierunku) :)
Ale jedyny symulator menadżera piłkarskiego to w tej chwili Football Manager. Tutaj mamy rywalizację na prawdziwym poziomie, wiemy, że każda decyzja taktyczna może być znacząca. Wcale nie jest łatwo wygrać Premiership, że o obronie zwycięstwa w Champions League nie wspomnę :D Może i w FMie nie ma tak rozbudowanej grafiki i pomimo dostępnego trybu 3D większość i tak wybiera tryb 2D! Dlaczego? Dlatego, że trudno jest dobrze zorganizować taktycznie drużynę, a tryb 2D znacznie to ułatwia z uwagi na większą przejrzystość.
FifaM jest dla tych, którzy nie mają pojęcia o taktyce, zarządzaniu, planowaniem rozwoju i innych aspektach menadżerskich. Jeśli należysz do takich osób to nie graj w FMa. Po co będziesz marnował swój czas na opcje Save&Load, kiedy banalnie przejdziesz sobie tak prostą gierkę jak FifaM :) Ktoś tu polecał też Champioship Managera... no tu muszę powiedzieć, że ta osoba kompletnie nie umie chyba grać w tego typu gry, jeśli poleca ten bubel! Prawdziwa seria CM skończyła się wraz z wyjściem gry oznaczonej numerem 03/04, następnie FM jest prawdziwym spadkobiercą.

PS. i proszę nie mylić FMa z FifaM, bo widzę, że nagminnie się to tutaj zdarza :)

Dziećmi neo nie są osoby, które w ową grę grają, lecz ci, którzy ją krytykują. Pomijając to jak już kolega słusznie zauważył, mylicie nazwy gier, fm to fm tamto, a ja dowiadują się, że chodzi o fife m, fm jest tylko jeden w gwoli ścisłości. Krytykujecie błędy, a czy inne gry tego typu ich nie maja? Po to są patchy. Sam kocham football managera i ciągle w niego gram, ale lubię też fife m, bo jest jakaś alternatywą, ciekawe rozwiązanie, możesz poczuć władzę w klubie. Jeżeli ktoś nie lubi wystarczy nie kupować/ściągać i sprawa zamknięta, a nie wylewacie tutaj żale.
Obie gry są potrzebne i świetne, a dla wielkich znawców futbolu, którzy myślą, że jak wygrają kilka meczy w fm'ie to są fajni i przychodzą się tutaj mądrzyć ha ha ha pzdr dla prawdziwych fanów managerów

gram dość długo 1 ligą. czy można coś zmienić w ustawieniach żeby dodać niższa ligę. Proszę o poradę.