Data wydania: 21 kwietnia 1991
Fantastic Dizzy to pierwsza i zarazem ostatnia próba wejścia jajowatego bohatera na rynek konsol (począwszy od NES). Z tego też powodu, Codemasters postanowił uwzględnić w tym produkcie większość pomysłów, jakie przewijały się przez kilka lat w grach z Dizzym w roli głównej.
Gracze
Fantastic Dizzy to pierwsza i zarazem ostatnia próba wejścia jajowatego bohatera na rynek konsol (począwszy od NES). Z tego też powodu, Codemasters postanowił uwzględnić w tym produkcie większość pomysłów, jakie przewijały się przez kilka lat w grach z Dizzym w roli głównej. Fabuła, podobnie jak w przypadku poprzednich odsłon programu, kręci się wokół złego czarnoksiężnika Zaksa. Ów nikczemnik po raz kolejny porwał ukochaną naszego bohatera i umieścił w niedostępnym zamku. Zadaniem Dizzy’ego jest przedrzeć się do twierdzy, pokonać maga i oczywiście, uwolnić Daisy.
Zasady rozgrywki nie różnią się zbytnio od tego, co widzieliśmy do tej pory. Z jednej strony mamy więc do czynienia z typową platformówką, która wymaga od nas małpiej zręczności w pokonywaniu kolejnych przeszkód terenowych i omijaniu potworów; z drugiej - uproszczoną przygodówką, polegającą na zbieraniu walających się tu i ówdzie przedmiotów i umiejętnym ich wykorzystaniu w odpowiednim miejscu.
W stosunku do poprzednich odsłon gry, Fantastic Dizzy znacznie się rozrósł, zarówno pod względem ilości poszczególnych lokacji, jak i przedmiotów. Biorąc pod uwagę, że nasz bohater może nosić tylko trzy rzeczy naraz, trzeba się nieźle napocić, aby to wszystko ogarnąć. Jakby tego było mało, autorzy zaserwowali nam liczne mini-gry, które utrudniają i tak już niełatwą zabawę. Jeśli zaleziemy za skórę złemu kapitanowi statku, ten rzuci nas na dno morza. Na powierzchnię musimy dostać się, korzystając z bąbelków powietrza (niemal identycznie jak w Bubble Dizzy). Innym razem zadaniem gracza będzie ułożyć obrazek z rozrzuconych elementów czy też udać się strzelnicę, która pod względem wykonania przypomina Operation Wolf. Aby ukończyć grę, trzeba także odnaleźć porozmieszczane tu i ówdzie gwiazdki. W Fantastic Dizzy jest ich aż 250.
Oprawa audiowizualna jest wyśmienita i z pewnością przebija wszystkie wcześniejsze przygody Dizzy’ego, wydane na PC. Podobnie jest z grywalnością – dzięki olbrzymiej ilości lokacji, gra jest doskonałym uwieńczeniem serii i powinna usatysfakcjonować wszystkich entuzjastów przygód jajowatego bohatera.
Autor opisu gry: Krystian Smoszna
Platformy:
PC Windows
Producent: Codemasters
Wydawca: Codemasters
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Gry podobne:
Firma Codemasters sprawiła wszystkim niemałą niespodziankę. Wydawca zapowiedział bowiem powrót znanej z komputerów 8-bitowych serii Dizzy.
gry
Adrian Werner
23 listopada 2011
Średnie Oceny:
Średnia z 95 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
zanonimizowany5018 Legend
Prawdziwy kult, duży wcinek młodości i swego czasu pożeracz prądu (wynikało to z braku save'a na pegasusie). Prawdę mówiąc z sentymentem spoglądam na czasy "łamania gamepadów" i dokręcania zasilacza przy jedynej słusznej konsoli zwanej też wariacją Nintendo. Och, Dizzy, Dizzy.... moi ulubieni bohaterowie (oprócz Dizzy'ego i rasy Yolkfolków) to zdecydowanie dobry czarodziej Theodore (bardzo pozytywna postać), krasnal Shamus, Blackheart (świetny pirat!) i kopalniany jebaka Rockwart. Również smok wyglądał bardzo okazale.
m313 Junior
pamietam jak pozyczylem od kolegi złotą piątke z dizzym to kilka dni nie gasilem pegazusa bo szukalem ostatniej gwiazdki by przejsc gre. Bardzo dobra gra
Paulpolska Pretorianin
@m313
pozdro :D:D udało się ? Na pegazusa ta gra jest chyba nie do przejścia :D
Fokcuf Pretorianin
Ostanio wreszcie ukończyliśmy z kolegami ale niestety na emulatorze. Na pegazusie się nie dało bo gra była za długa ; )
zanonimizowany5018 Legend
Dało się tylko trzeba było poświęcić temu cały dzień.