

Dragon Quest VI: Realms of Reverie
Remake szóstej części serii Dragon Quest, wydanej pierwotnie pod koniec 1995 roku w Japonii na konsolę SNES. To również ostatnia odsłona trylogii Zenithia, w skład której wchodzą wszystkie odsłony tego RPG-a od części czwartej do szóstej.
producent: ArtePiazza wydawca: Square Enix
Dragon Quest VI: Realms of Reverie jest odświeżoną wersją wydanego w 1995 roku na SNES pierwowzoru. Za remake odpowiedzialne jest studio ArtePiazza, które przygotowało również poprzednie odsłony cyklu, dostępne na konsolę Nintendo DS oraz urządzenia mobilne z systemem iOS lub Android na pokładzie.
W grze główne skrzypce odgrywa szóstka bohaterów, którzy mają za zadanie pokonać Deathtamoora, głównego przeciwnika siejącego postrach na świecie, który został podzielony na Real World oraz Dream World, a każdy z nich choć podobny w konstrukcji, wygląda jednak inaczej za sprawą odmienionego otoczenia.
Rozgrywka w dużej mierze opiera się na tych dwóch światach – nasza drużyna może przemieszczać się między nimi, korzystając ze specjalnych portali. Okazuje się to pomocne w momencie, gdy trzeba znaleźć jakiś przedmiot, który nie jest dostępny w jednym świecie – należy wtedy przenieść się do drugiego i w ten sposób popchnąć akcję do przodu. Po raz kolejny powraca znany system losowych walk, a każdą z postaci można szkolić według wybranej klasy, którą w czasie rozgrywki można jeszcze zmieniać.
Reedycja Dragon Questa VI jest utrzymana w tym samym klimacie co odświeżone wersje poprzednich części. Mamy więc rzut izometryczny i ładną, trójwymiarową oprawę graficzną utrzymaną w rysunkowym stylu. Odpowiedni użytek po raz kolejny zrobiono też ze specyficznych możliwości urządzeń przenośnych, dopasowując model sterowania do ekranów dotykowych.
Minirecenzja Dragon Quest VI: Realms of Reverie – jRPG-owy klasyk
- Wciągająca przygoda, będąca zakończeniem serii Zenithian;
- Oprawa graficzna przetrwała próbę czasu, gdyż grę stworzono na podstawie wersji z 2010 roku, który broni się do dziś;
- Rozbudowana rozgrywka z licznymi zadaniami głównymi, pobocznymi i mini gierkami, pozwalająca się bawić przynajmniej 40 godzin (zazwyczaj więcej).
- Wysoka jakość i rozbudowany gameplay wywindował cenę do około 60 zł.
Dragon Quest VI: Realms of Reverie to dla wielu miłośników gatunku jRPG najgorsza odsłona trylogii Zenithian, którą zapoczątkowano wraz z Dragon Quest IV: Chapters of the Chosen. Oczywiście nie oznacza to, że tytuł nie jest wart zachodu. Pomimo tego, iż nie jest aż tak wciągający jak dwie wcześniejsze części i tak jest powszechnie zaliczany do grona japońskich klasyków. Przynajmniej, jeżeli chodzi o oryginalne wydanie z 1995 roku. A jak sprawdza się na urządzeniach mobilnych?
Nie ma co zwlekać z odpowiedzią na to pytanie, gdyż jeżeli chodzi o gatunek jRPG, to jest to absolutna czołówka produkcji dostępnych na tabletach i smartfonach. Twórcy portu oparli go nie na oryginalnej wersji z konsoli Super Nintendo Entertainment System, ale, co zrozumiałe, na nowszym wydaniu, które w 2010 roku zadebiutowało na handheldzie DS. Oznacza to, że mamy do czynienia z oldskulowym tytułem stworzonym w retro stylu graficznym, nawiązującym do pierwotnej wersji. Całość wypada jednak bardzo dobrze i w niczym nie ustępuje kieszonsolkowej edycji, bez problemu broniącej się po dziś dzień.
Wszystkie pozostałe elementy są równie dobre. Przemierzamy więc kolejne lokacje fantastycznego świata, podzielonego na dwa wymiary – snów i ten rzeczywisty. Gracze wcielają się w młodego herosa, który musi poznać samego siebie oraz powstrzymać złego Deathtamoora. Linia fabularna jest wciągająca i stanowi główny punkt programu, aczkolwiek równie dobra jest walka zrealizowana w systemie turowym.
Jak przystało na porządną grę jRPG, nie brakuje również rozwoju postaci, która zdobywa nowe moce i umiejętności. Chętni mogą także wykonywać rozmaite zadania poboczne, pozwalające lepiej poznać wirtualny świat, a wszystko to uzupełniają mini gierki.
Krótko pisząc, Dragon Quest VI: Realms of Reverie to bardzo rozbudowana produkcja, która swym ogromem pożera wiele gier mobilnych. Wiąże się to jednak z pewna wadą – jest jedną z najdroższych gier dostępnych na Androidzie i iOS. Za możliwość zabawy trzeba bowiem zapłacić około 60 zł, w zamian otrzymuje się jednak produkt spokojnie starczający na przynajmniej 40 godzin, więc jest to i tak doskonała inwestycja.
Ostatnia modyfikacja 25 czerwca 2015
Tryb gry: single player
Rozmiar aplikacji: średnia (50 do 500 MB)
Klasyfikacja PEGI Dragon Quest VI: Realms of Reverie



