DiRT Rally
DiRT Rally to jeszcze nie Richard Burns Rally..Jeszcze. RBR nie wybaczał i ponieważ cały czas żyje ( w określonym gronie ) nie wybacza chwili zawahania, momentu na dekoncentracje, półsrodki. Kto grał z odpowiednimi modami wie o czym piszę.
Jednak obydwa tytuły to cały czas gry. Nie są doskonałe ale każda z nich jest na szczęście wybitna. W końcu po wielu latach, bo ponad dekadzie od momentu premiery RBR, wyszedł tytuł odświeżony audio-wizualnie, który daje masę frajdy z jazdy i stara się wywołać zbliżone do rzeczywistych zachowań, odruchy u gracza.
Jeśli na co dzień lubisz i czujesz jazdę autem i właśnie z tego powodu kontrolujesz swoje zapędy w ruchu poza-i miejskim ;) , to z DiRTem i średniej klasy kierownicą podpiętą do swojego sprzętu ( ja gram na logitech drive force pro z odblokowanym kątem obrotu na 320st ), możesz się spokojnie wyjeździć i zmęczyć machając kierownicą i psychicznie analizując trasę i notatki pilota.
"Paorro"- dobrze mówisz i to co powiadasz sprawdza się także w nieodżałowanym Rychu.
Z twoją formą jest trochę jak z hiszpańskim mistrzem Clio R3 Yerayem Lemes-Maciasem, co wygrywał w cuglach Wyspy Kanaryjskie w ośkach, a na szutrze delikatnie mówiąc nie radzi sobie.
Bardzo dobra rajdówka
Plusy:
-model jazdy (nie jest trudny, przynajmniej dla kogoś kto grał w rbr)
-grafika
-trasy
-przyjemne poruszanie się menu
-wiele wygód podczas grania np. szybki powrót na trase jednym przyciskiem
-różnorodność w prowadzeniu aut
Minusy:
-póki co oporne w modowaniu
Miał ktoś z was problem z włączeniem gry? Gdy chce zagrać, pojawia się ''finalizowanie instalacji 1%'', nastepnie wywala błąd ''serwery steam są zbyt zajęte, błąd 41''. Jestem w kontakcie ze Steam, ale jak narazie ich rady ani to co znalazłem w internecie nie pomagają...
grafika: 9/10
Trasy są w miarę dobrze zoptymalizowane (oprócz krótkiego odcinka Monte Carlo) i "upiększone" względem rzeczywistości.
- audio: 10/10
Dźwięk bardzo dobrze odwzorowany. Tutaj również zdecydowano się na poprawienie dźwięku względem rzeczywistości (np. przyciszono wyjącą turbinę). Da się usłyszeć różnicę między mokrym a ubitym śniegiem.
- trasy: 8/10
Jakość tras jest wysoka jednak jest ich za mało. Możemy wybierać z kilkunastu odcinków na rajd, ale większość z nich wykorzystuje te same drogi. Warto wspomnieć że gra jest zamknięta na modowanie co uniemożliwia dodawanie tras przez modderów. Trasy zostały również poszerzone względem rzeczywistości, aby ułatwić jazdę początkującym ale przez to gra traci na realizmie. Trasy są również zbyt równe.
- fizyka 8/10
Fizyka wymaga poprawy szczególnie na trasach szutrowych. Auta WRC nie pozwalają na pokonywanie zakrętów poślizgiem i nie jest to wina przyczepności. Brakuje tego czegoś.
Gra wybacza zbyt wiele, ale gdyby model zniszczeń był taki jak w rzeczywistości, gra powodowała by nie potrzebną frustrację u wielu osób.
- pojazdy 10/10
Nie którzy mówią że jest ich mało. Osobiście lubię Forda Fiestę WRC i bardziej cieszy mnie płynna jazda dzięki dobremu czuciu samochodu, niż jazda co chwilę innym pojazdem i ciągła adaptacja stylu jazdy.
Podsumowując,
gra jest trudna dla osób grających w NFS i poprzednie Dirty, gra jest łatwa dla osób grających w symulatory LFS, RBR, iRacing. Developerzy uprościli i upiększyli wszystko co się dało aby, nie zniechęcić osób grających wcześniej w arcade.
Nie polecam gry na klawiaturze. Jeżeli nie mamy wolnej gotówki warto sterować za pomocą myszki, ale to nie ta sama frajda co kierownica. W okolicach: 300 zł można kupić Logitech DFGT, 600zł używane Logitech G25, 750 zł używane Logitech G27. Gdy gra się znudzi, zawsze potem można odsprzedać kierownicę na Allego albo na OLX.
Ja szpilam na Logitech Driving Force GT i bajka. Póki co zagrałem 8 tras, ale wciągnąłem się.
Dead Men--> Tak. 5 kwietnia 2016r. wyjdzie w pełnej wersji w pudełku. Sam osobiście czekam na pudełko. :)
5 kwietnia? W ten sam dzień, kiedy wyjdzie "dodatek" do gry? ;-)
ja długo czekam na jakąś dobrą wyścigówkę na Gran turismo
7 chyba się nigdy nie doczekam a Dirt Rally może być dobrą rajdówką powoli odkładam kasę :)
Po spędzeniu kilku dni mogę ocenić i krótko opisać Dirt Rally.
Gameplay:
Gra jest wymagająca i nie wybacza błędów. Żeby coś wygrywać trzeba naprawdę trochę pograć żeby opanować zachowanie się aut, które w każdym jest inne. Do tego gra wymaga maksymalnego skupienia i dobrego poznania trasy. Każda wycieczka poza pobocze wiąże się z kilkunastosekundową stratą, której odrobienie graniczy z cudem nawet na najniższym poziomie trudności. Sama jazda natomiast sprawia naprawdę dużą frajdę, a grzebanie w ustawieniach auta przed rajdem da się odczuć na trasie. Model jazdy jest nastawiony na symulację, mimo to da się przyjemnie grać na klawiaturze choć wiadomo że najlepsza będzie tutaj kierownica. Przetestuję jeszcze jak jest na padzie.
Auta:
Jest ich sporo, podzielonych na kategorie wiekowe jak i ze względu na napęd. Brakuje tylko starszych Lancerów. FWD prowadzą się łatwo jak na przedni napęd przystało. Tylnonapędowe auta są zdecydowanie najtrudniejsze do opanowania szczególnie w zakrętach. AWD są szybkie i narwane. Zdecydowanie moje ulubione pod względem prowadzenia. Modele są bardzo ładnie i starannie zrobione z zewnątrz jak i wewnątrz. Widać nawet jak nasz kierowca wciska pedał gazu :) Taki smaczek a cieszy. Małe zastrzeżenia mam niestety do modelu zniszczeń. Nasza podróż kończy się w zasadzie tylko kiedy urwiemy koło. Nie ma mowy o rozbiciu auta czołowo na tyle żeby silnik uległ całkowitej awarii. Próbowałem już przez całą trasę rozpędzać się i walić w co popadnie - drzewo, bariera, mur. Dopóki są koła to do mety dojedziemy. Szkoda też że gdy przednia szyba pęknie i mimo dalszego rozbijania się i dachowania to pęknięcie nie powiększa się ani nie posypie się na drobny mak. Po za tym nie mam czego się przyczepić.
Trasy:
No cóż. Chyba jest to największa bolączka tej gry ze względu na ich ilość. Mamy do wyboru Grecję, Walię, Niemcy, Monte Carlo, Finlandię i Szwecję, które są podzielone na mniejsze odcinki. Do tego dochodzi kilka tras do Hill Climb'u i RallyCrossu. Na pierwszy rzut oka wydaje się że wybór jest spory ale później okazuje się że te najdłuższe odcinki rajdów korzystają z fragmentów tych krótszych. Na plus jest za to że wyglądają ładnie i ciekawie. Widać też różnicę prowadzenia się auta na szutrze, asfalcie czy śniegu. Mam też wrażenie że trasy są jakby trochę za wąskie. Naprawdę trzeba się skupić żeby nie zaczepić o pobocze, które niemiłosiernie nas ściąga. Brakuje mi też trochę większego zróżnicowania. Pamiętam jak grywało się kiedyś w Colin McRae Rally i były trasy gdzie pędzimy asfaltem żeby zaraz zjechać na leśną drogą by później znowu sunąć po twardym asfalcie.
Dźwięk:
Muzyka jest bardzo fajna i przyjemna. Elektroniczne rytmy trafiają w mój gust. Choć gra tylko w menu i na replayach to jest dobrana idealnie. Dźwięki silników to po prostu poezja. Każde auto brzmi cudownie więc uszy same proszą o podkręcanie głośników :)
Grafika:
Co prawda jest to drugorzędny element gier to przyznam że grafika jest bardzo ładna mimo że grałem na minimalnych ustawieniach i rozdzielczości. Przyczepić się można do "kartonowej" publiczności. Te postacie przypominają mi trybuny w FiFie 2002 pełne dwuwymiarowych ludzików :)
Podsumowanie:
Dirt Rally to solidna gra rajdowa stawiająca na symulację. Trudna, wymagająca ale dająca tyle frajdy że trudno się oderwać. Po poznaniu tras i opanowaniu prowadzenia aut można pokusić się o dobre wyniki. Trochę czar prysł gdy zacząłem grać karierę. Wszystko ładnie pięknie, ostra rywalizacja, ostatecznie zająłem pierwsze miejsce i... rozczarowanie. Żadnego pucharu, medalu. Dosłownie nic. Jedynie komunikacik z gratulacjami że awansowałem na wyższy poziom trudności... POZIOM TRUDNOŚCI. Te same auto, kilka odcinków więcej i tylko tyle. Spodziewałem się raczej wygrywania pucharów i przechodzenia od kategorii do kategorii. Za to ogromny minus.
Grę polecam osobom wytrwałym i lubiącym symulacje. Tym, którzy na co dzień grają w NFSa - odradzam. Chyba że lubicie wyzwania żeby uczyć się grać od nowa. Tutaj trzeba używać hamulców, gazu, ręcznego na przemiennie i mądrze. Życzyłbym sobie do tylko więcej tras w innych środowiskach - Australia, Anglia, Polska, USA itp.
Dla mnie gra zasługuje na mocne 8.5/10
To na kierownicy jest jeszcze lepiej. Co do poziomu trudności to teoretycznie zwiększa się od open do master (5 poziomów). Piszę teoretycznie bo zauważyłem, że bez problemowo przechodzi się na kolejny poziom zajmując miejsce 1-3 (warunek awansu) w rajdach, RX i HC. Zwiększony poziom trudności wyraźnie widać np. w zawodach RX na Masterze, gdzie trzeba już powalczyć aby wyjść z grupy co najmniej na 12 miejscu. No i ze zmianą grupy rosną zarobki, że aż miło. W moim odczuciu jest tak od premiery oficjalnej na Steam gdyż w EA było trudniej awansować. Na plus dla mnie jest to, że w karierze nie musimy przechodzić szczebli tylko jeździmy tym co chcemy i na pasuje. Duży minus za kary po opuszczeniu drogi (wszak i tak tracimy sekundy) oraz możliwość ulepszania aut tylko podczas karier. Wolał bym wydać Cr aby mieć od razu w pełni ulepszony wóz niż "farmić" przez kilkadziesiąt minut, zwłaszcza, że po dłuższym graniu kasy jest tyle, że i tak nie ma na co jej wydać jak nie zajmujemy się kolekcjonerką.
Pomimo niewielu tras gra jest wciągająca i po odstawieniu na jakiś czas chętnie do niej się wraca.
Takie pytanie:
Wiadomo czy będzie split-screen? Bo jeżeli nie będzie to nie czekam na ten tytuł, brakuje mi zabawy z podzielonym ekranem?
No chyba Ci brakuje, skoro o to pytasz.
Oj tam, przypadkiem dodał mi się na końcu ten "?"
To wiadomo czy będzie czy nie?
Hej, z tego co zasłyszałem to CMs zrezygnowali ze split-screena'a. Ponoć powodem tego był fakt, że i tak wszyscy teraz mierzą sie online.
Niestety nie ma a szkoda bo nie ma nic lepszego niż granie z kumplem na podzielonym ekranie przy piwku. Szkoda że twórcy gier zrezygnowali z umieszczania opcji split-screenu. Gry są niestety aspołeczne...
Zaskakująco przyjemna gra.
Wielkim fanem realistycznych ścigałek nie jestem, choć od czasu do czasu się skuszę. Ale jeszcze w żadną mi się tak przyjemnie nie grało, jak w tą. Mimo, że jest trudno (przynajmniej dla mnie). I po paru godzinach grania nadal nie przyjeżdżam na czołowych pozycjach (no, raz na jakiś czas się fuksem zdarzy) To jednak gra ma coś takiego w sobie, że mi to nie przeszkadza i nie zniechęca i gram jeszcze raz i jeszcze raz i nadal jest przyjemnie a ja coraz lepszy :)
Piękne trasy i piękne otoczenie tras. Czasem wręcz się zagapię na coś ciekawego na poboczu, na czym oczywiście wynik ucierpi :)
Realizm. Nie ma jechania na pałę a błędy nie są wybaczane. Musisz brać poprawkę na wszystko - pogodę, rodzaj nawierzchni, profil drogi, samochód, jego napęd, masę, szerokość.
Z rzeczy jakoś dla mnie upierdliwych:
Zbyt często pękają opony. Ja wiem, że model zniszczeń itd. ale mi jeszcze w żadnej realistycznej ścigałce tak opony nie pękały, jak w tej. I w dziwnych momentach. No ale to drobiazg, nauczyłem się jeździć ostrożniej.
Czasem gra zbyt panicznie resetuje samochód po lekkim wypadnięciu z trasy. Zdarzyło się, że zresetowała, bo trąciłem jakiś cienki żółty słupek ze 30 cm od krawędzi drogi. A taki reset to 15 karnych sekund. Ale na szczęście rzadko się to zdarza, przeważnie resety są jak najbardziej uzasadnione.
Martwi mnie, co wyczytałem o ilości tras. Liczyłem, że jeszcze wiele przede mną a wygląda na to, że nie.
Ale ogólnie gra warta polecenia. Tylko trzeba mieć świadomość, że to zupełnie inna bajka niż taki np. NFS. Jeśli komuś zależy na brawurowym jeżdżeniu bez trzymanki, to może zapomnieć.
Sprawdziłem grę też na padzie - gra się dużo lepiej niż na klawiaturze. Po zmniejszeniu czułości drążków sterowanie staje się precyzyjniejsze więc i mniej wypadam na pobocze. Pad bez markowy wyglądem identyczny jak te w PS2, koszt - 10zł + przesyłka na Allegro :) I niech mi nikt nie gada że do grania trzeba drogie pady za kilka stówek żeby można było grac...
Czy może być ktoś tak uprzejmy kto posiada tę grę i napisać ile waży ta gra na steamie ? Bo zanim wyjdzie w pudełku to ja chyba nie wytrzymam. :D Z góry dzięki.
32 GB.
Pograłem parę dni w tego Dirta, w recenzji pisze, Richard Burns Rally może wreszcie odejść w niebyt, ale jak dla mnie to tej grze daleko do Ryśka. Na pewno nie jest to symulacja, trudność jest taka że kierownica jest bardzo wrażliwa, nawet po zmniejszeniu wrażliwości przez co jeździ się trudniej. W Monte Carlo, po oblodzonym asfalcie można jeździć ponad 100 km/h a jak się wciśnie hamulec do oporu, to auto zamiast sunąć, hamuje jak na asfalcie. Dobrze się w to gra ale, miała być symulacja, a to taka trudniejsza zręcznościówka.
Polecam to: blog.codemasters.com/dirt/06/dirt-rally-force-feedback-update/
Po ustawieniu maksymalnego obrotu kierownicy np. 900* włącz soft lock i wtedy obrót kierownicy powinien odpowiadać temu w realu i nie powinno być efektu nadwrażliwości.
gwóniarz ocenia to w co pewnie na swoim XP-ku nie pograł. Jedyne simy które zna to The Sims 4 www.gry-online.pl/user-gry.asp?ID=922830 a wiec 8-12 letni trolik.
Gra jest super ale NIE POSIADA SPLITSCREENA aby ze znajomymi pograć razem w weekend
No niestety. Najlepsza z możliwych opcji grania z drugą osobą praktycznie wymarła w wyścigach. Sieciowe multi nigdy nie będzie lepsze niż splitscreen :) Ale spróbuj GRID: Autosport - tam jest splitscreen więc można się świetnie bawić ;)
Ładna grafika, fajna fizyka, optymalizacja, ale bardzo mało aut i tras niestety wieje pustką
@n0rbji
BracoForOne to troll i hejter w jednym. Nie zwracajcie na niego uwagi.
Nie mogę się doczekać premiery, preorder pójdzie na bank, tylko jeszcze nie wiem czy cyfrowy czy pudełko :)
jesli chodzi o ustawienia pod pada od xboxa to polecam to, najlepiej mi sie gra na nim i czesto gesto na zielonym czasie koncze;)
steering sens 90
steering linearity 30
steering deadzone 20%
steering saturation 100%
Co do grania na split screen to jest daremne i bezsensowne, i bardzo dobrze ze nie ma tej opcji
Mam tylko jedno pytanie gdzie moge kupic ta gre???
Pewnie w sklepie :D Jest przecież w Empikach i innych tego rodzaju sklepach. Zostaje też Steam, G2A i inne tego typu serwisy.
Ja człowiek po 30stce, wychowany na takich rajdówkach jak Colin mc rally, które de facto przeszedłem na wszystkich możliwych wynikach jako pierwszy :) grając na klawiaturze !!!
Na samym początku jak kupiłem nowy sprzęt postanowiłem pogrzebać i wyszperałem Dirta. Najarałem się na tę gierkę jak arab na kurs pilotażu więc kupiłem ją w sieci i zainstalowałem.
I tutaj następuje początkowe niemiłe rozczarowanie. niestety grając na klawiaturze stwierdziłem z przykrością że owe rajdy czy jazda autem nie wybacza tak wiele jak w przypadku Colina. Wystarczy że jedno z kół złapie pobocze i już lecę sobie w przepaść i to jadać zaledwie 70km/h. A gdzie dopiero lecieć na maxa na szóstym biegu...
pojeździłem kilka rajdów i niechęcony odstawiłem gierkę rozczarowany.
Jednakże minął tydzień no może dwa i postanowiłem zasiąść do niej ponownie. Ustawienia auto poprawiłem pod siebie i jazda.
powiem Wam że w Niemczech teraz obecnie nie ma lepszego ode mnie. Jeśli już opanujesz bryczkę i wiesz jak się ona zachowuje na poszczególnych trasach to miód-malina.
DŹWIĘK - niesamowity realizm, szczególnie jak na szutrze piasek i kamyczki walą o podłogę auta.
GRAFIKA - są momenty kiedy zachwyca swoimi szczegółami (falujące podczas jazdy chlapacze za kołami, rozgrzewające się do czerwoności tarcze hamulcowe, kurz za autem czy jakaś zwierzyna przelatująca przed maską czy podgniłe baloty z pola postawione jako ściana bezpieczeństwa), ale są i takie rzeczy, które zadziwiają bardzo negatywnie. I zastanawiam się jak one mogły przejść przez "kontrolę jakości" w takiej właśnie grze.
mam tutaj na myśli np. oczy kierowcy czy pilota oraz ich postawa w aucie i notatnik pilota.
Ja lubię oglądać powtórki z rajdu szczególnie jak wychodzą mi coraz lepiej zakręty na ręcznym. I śmiać mi się chce kiedy widzę swojego kierowcę, który przez cały raj nie mrugnie żadnym okiem a jego ruchy w aucie przypominają brązowego pieska w aucie z tyłu co siedzi i kiwa mu się głowa. Poza tym mój kierowca pracuje tylko jedną ręką bo drugą prawie ma unieruchomioną :)
poza tym przy tak wielu innych szczegółach tak bardzo dopracowanych in plus nie do pomyślenia jest fakt iż pilot w każdym rajdzie i za każdym razem trzyma ten sam notatnik z zakrętami niezależnie czy ścigam się w Niemczech czy Grecji.
Ogólnie grę oceniam jako bardzo fajną i sympatyczną i coraz bardziej wychodzi mi ściganie się na odcinkach specjalnych. Nabieram wprawy a to co wymieniłem to bardziej pół żartem pół serio choć wkurzam się że dali ciała na takich rzeczach jakie wymieniłem wyżej.
W każdym razie POLECAM DIRTa
... powiem Wam że w Niemczech teraz obecnie nie ma lepszego ode mnie.
I to wszystko na klawiaturze?
No i pewnie na poziomie Master ;). A swoją drogą to przy kupnie kompa za około 5k nie warto było nabyć kierownicy?
Skąd ten prześmiewczy ton? Przecież wygrywanie na Masterze to żaden problem nawet na klawiaturze, jak już się człowiek nauczy samochodu... Nieważne, czy Grecja, Finlandia, czy Niemcy - jest naprawdę łatwo. Wiem, bo też gram na klawiaturze i nie sprawia mi to już teraz wysiłku. Nawet w zeszłym tygodniu był jakiś etap w rywalizacji online w Monte Carlo (trasa miała nieco ponad 3 minuty) - zająłem 37. miejsce, więc lepiej siedźcie cicho, bo to żaden problem wygrywać na masterze i być w czołówce rywalizacji online... No ale jak ktoś nie doświadczył to nie ma o tym pojęcia. Pozdro! :)
Paoro
Uwierze, ze mozna grac na klawiaturze, bo sam zanim kupilem pada, gralem na niej w DiRT Rally. Ale pisanie, ze "w Niemczech teraz obecnie nie ma lepszego ode mnie", to lekkie naduzycie. Zobacz sobie na YT co lepsze przejazdy, wykonane na profesjonalnych kierownicach. Ci ludzie maja zestawy o jakich niektorzy mogli by pomarzyc i ciezko mi wierzyc, ze ktos grajacy na klawiaturze moglby byc tym najlepszym.
Rzeczywiście możecie mi zarzucić że jak kupuje kompa za tyle tysi to powinienem sobie kupić kierownicę. jednakże nie gram TYLKO w wyścigi a raczej w symulaciejak SIlence Hunter czy Sub Command i WOTa. więc kupowanie kierownicy tylko aby zagrac sobie w DIRTa uważam za niekonieczny wydatek.
jeśli ktoś nie wierzy w moje umiejętności i nie wierzy że na klawiaturze można smigac na poziomie mastera to wspolczuję bo uwierzcie mi ze tak jest. nie będę Was przekonywał bo to nie jest w moich celach.
miałem opisac gierkę i tak tez zrobilem
Gra bardzo dobra, dopiero dzisiaj pograłem bo kupiłem wersję pudełkową, przypomina stare dobre Coliny i dirty, cieszę się też że Codemasters zrezygnowało z płatnych dlc, samochodów jest dość dużo ale za to mało tras, nie wiecie może czy Codemasters będzie jeszcze wspierał dirta jakimiś nowymi samochodami i trasami?, przydałyby się jeszcze jakieś auta ze starszych części np toyota corolla z cmr 2, lancer evo VI, seat cordoba, ford puma, jakieś jeszcze auta z grupy b, no i nowe trasy
No bym sobie polatał pumą :)
Tak mi się wydaje, że na bank będą jakieś aktualizacje bo takiej gry chyba nie zostawią od tak sobie (było by to smutne).
Na premierę wersji pudełkowej na Pc i konsole 5 kwietnia wszystkie platformy dostały 7 nowych aut więc mam nadzieję że jeszcze będą wspierać grę nowymi autami i trasami, tak jak powiedziałeś, gdyby zakończyli na tym co jest teraz byłoby to smutne bo gra jest bardzo dobra i zasługuje jeszcze na wsparcie, samochodów jest w miarę dużo ale przydałyby się jeszcze jakieś klasyczne auta ze starych części i nie tylko, tras jest mało ale odcinki nadrabiają długością, niektóre trwają po 7-8 minut a cała trasa pikes peak to około 10 minut, ale kilka krajów jeszcze mogliby dorzucić chociażby z krótkimi odcinkami
Mam pytanie, grał ktoś na laptopie z i7-4720HQ + GF GTX 950M ? Jak wrażenia na maksymalnych ustawieniach grafiki?
Pójdzie jak burza. Gram na zdecydowanie słabszym laptopie w stałych 60 klatkach na sekundę i z najwyzszymi ustawieniami graficznymi. A jak złapiesz zadyszkę, to wyłączysz Ambient Oclusion i będzie po problemie.
i7-4700MQ + GT755 + tylko 4gb RAM i ciśnie. Zależy od trasy, bo np. Niemcy są najmniej wymagające, więc dasz rade na najwyższych; a Monte Carlo najbardziej, ale na średnich hula.
Widziałem już w życiu wiele rajdówek. Począwszy od V-rally przez colina 2, richard burns, dirt 1, drit 2 etc....widziałem niedawno nawet wrc5. Natomiast to co mnie zaciekawiło w Dirt Rally to fakt ze razem z karoserią gną się także szyby i przednie światła!...pewnie wykonane są z giętkiego tworzywa...<śmiech> . Co mnie zaskoczyło jeszcze bardziej to fakt że auta które miały poruszać się realistycznie poruszają się troche jak resoraki na podłodze. WIerzcie mi że miałem do czynienia z prawie każdą edycją GranTurismo i Forza Motorsport 1,2,3,4,horizon (choć ta ostatnia to bardziej arkada niż symulacja-ale bardzo przyjemna)
Dirt Rally na pewno nie jest grą po tzw "ciężkim dniu pracy" nie jest na pewno sposobem na miłe spędzenie czasu ze znajomymi przed ekranem. Jest trudne,frustrujące i...no właśnie...mimo korzystania z pada (bo przecież nie każdy ma kierownice) i stycznością z interaktywnymi wyscigami zazwyczaj osiągałem 3, czasem 4 miejsce! W nielicznych przypadkach było to drugie. Nigdy pierwsze. Sory!... Płacąc 200 czy 159zł za gre chce się poczuć najlepszym rajdowcem. Tak działa marketin. Grając w WRC5 przy odrobinie wysiłku jestem pierwszy. Czyli frajda i troche miodu na moje ego. W Dirt Rally nasze ego jest kopane opluwane i zwyzywane a jak uda nam się podnieść z podłogi i powiedzieć STOP! wtedy gra mówi... -okej,fajnie,udało CI się.
Fizyka zniszczeń - tragiczna, liczyłem na odpadające cześci, zjawiskowe uszkodzenia i całą tą otoczke! Nawet liczyłem na to że wypadniecie z trasy i zachaczenie drzewa spowoduje ze auto nam się wgniecie i bedzie nie zdolne do jazdy....tym czasem otrzymujemy gniota który posiada kilka tras bo zarząd chciał wydac szybko żeby równie szybko zarobić a potem bedzie się podrzucać cukierki na drodze do pełnej wersji.
Jestem już dorosłym facetem i takie zagrywki marketingowe po prostu odstraszaą mnie od seri "colinów"
Kwestia modelu zniszczen w DiRT Rally faktycznie jest problematyczna i sa gry, w ktorych bylo lub jest to lepiej rozwiazane, ale trzeba wiedziec, ze to wciaz jest gra komputerowa. DR ma jednak przewage nad innymi grami wyscigowymi chociazby mozliwoscia permanentnego zniszczenia samochodu. Cos, czego brakuje w wielu dzisiejszych grach rajdowych. Piszesz, ze grales w GranTurismo i Forza Motorsport 1,2,3,4 oraz Horizon. Fajnie, ale jak ma sie to do gry rajdowej? Pomijajac fakt prowadzenia samochodu, sa to diametralnie inne gry, charakteryzujace sie zupelnie odmienna mechanika.
Zgodze sie, ze DiRT Rally jest trudny, ale na pewno nie jest frustrujacy. To jest gra dla okreslonego typu gracza. Milosnik wyscigow torowych albo multigracz odbije sie od niej, jak od przyslowiowej sciany. Nie dla psa kielbasa. Chcesz sie poczuc najlepszym rajdowcem na swiecie juz po 10-15 godzinach zabawy? Dla Ciebie jest wlasnie WRC5 lub Sebastien Loeb Rally EVO, choc ta druga gra rowniez moze sprawic Tobie sporo problemow. W DiRT nie ma zadnego kopania, opluwania i wyzywania naszego ego. Jedyne co moge napisac, to ta gra nie jest dla Ciebie.
Kompletna ignorancja jest pisanie, ze DR to gniot, ktory posiada tylko kilka tras, bo zarzad chcial wydac gre szybko, zeby rownie szybko zarobic. Od samego poczatku wejscia w faze Early Access bylo wiadomo z czego bedzie skladala sie gra. Jest to chyba pierwszy tytul od dluzszego czasu, w ktorym odcinki specjalne zostaly oddane z tak pieczolowita dokladnoscia. Przy odrobinie szczescia mozna je znalezc nawet na Google Maps.
Piszesz, ze jestes juz doroslym facetem, a pozwalasz sobie na tak prostackie podejscie do bardzo wymagajacej gry. To tak, jakby marudzic na Dark Souls, ze giniemy co kilka minut, gdy przeciez jest to wpisane w caloksztalt gry i inaczej byc nie moze.
Twoj wpis przypomina mi jedne z moich pierwszych jakie stawialem tutaj na forum jakies 13 lat temu. Opisywalem negatywnie gry, w ktore nie potrafilem grac lub ktore nie chcialy dzialac komfortowo na moim owczesnym komputerze. W ten sposob rozladowywalem swoja frustracje, aby poczuc sie lepiej. Cos w tym jest...
Kolega musi mieć strasznie niską samoocenę, jak sobie grą komputerową próbuje ego podbudowywać. A już tym bardziej taką (WRC5), gdzie jedynie odrobina wysiłku sprawia, że czuje się królem szos. Ty nie zaczynaj nawet zmagań online w DiRT Rally, bo nam w depresję wpadniesz :D W zasadzie, całą opinię można było przestać czytać w momencie, kiedy napisałeś "jest trudne", bo praktycznie cała reszta jest od tego uzależniona. Ja jednak pokusiłem się o przeczytanie całej i... cytuję: <śmiech> :) W kwestii głębszego komentarza zapraszam do Pana nade mną - on wszystko ładnie wypunktował.
PS. Ciekawe, czy Rally Championship z 2000 roku autor wpisu widział. Tam to było dopiero trudno i frustrująco, jak odcinki trwały po 15-20 minut i graniczyło z niemożliwością przejechanie całego rajdu bez jakichkolwiek uszkodzeń czy awarii, co w DiRT nie należy do specjalnie trudnych wyzwań.
"Fizyka zniszczeń - tragiczna, liczyłem na odpadające cześci, zjawiskowe uszkodzenia i całą tą otoczke! Nawet liczyłem na to że wypadniecie z trasy i zachaczenie drzewa spowoduje ze auto nam się wgniecie i bedzie nie zdolne do jazdy"
A ja kupując grę liczyłem na realistyczną rajdówkę a nie na realistyczny symulator rozpierdalania auta podczas rajdów.
I wali mnie ile elementów odpadnie od auta po dzwonie kiedy jest nie zdolne do dalszej jazdy. Jaki jest wybór tras i aut było wiadomo niecały rok od oficjalnej premiery więc nie pisz że nabrałeś się na zagrywki marketingowe. Ale warto włożyć w tę grę trochę wysiłku i zapewniam Cię, że da dużą przyjemność. Na początku w trybie kariery zaczynając od "open" jest ciężko ale bez problemów dasz radę dojść do masters.
Mam do wyboru wrc5, Sebastien loeb relly evo , Dirt rally.
Czytam te komentarze na tych trzech forach i już sam nie wiem co mam kupić Dirt niby dobry ale mało tras niema licencji i to w zasadzie nie jest wrc trochę mało jak na grę za 150zł. Wrc 5 tu natomiast licencji ful trasy samochody itd rajd polski nawet, ale co z tego jak nawet niema polskiego pilota, taki szczegół model jady jakiś taki sztywny podobny do wrc4 lecz plusik jest taki że kosztuje 70zł.
Sebastien loeb relly evo chyba ma najwięcej tego dobrego Model jazdy wydaje mi się podobny do wrc3 a tę grę uważam za najlepszą z serii, dalej mamy w końcu grę po polsku, polski pilot, natomiast lokacji już jest mniej jak w wrc5 gra kosztuje 109zł.
Oczywiście są to ceny wersji pudełkowych
Ja bym brał Dirt Rally.
Sebastien to była męczarnia dla mnie jak grałem. Model jazdy całkowicie do dupy i męczące trasy.
WRC5 dla mnie na 2 miejscu.
Gra wymagająca fakt, ale jak już ktoś ją dobrze rozjeździ, to widać postępy, i naprawdę super się gra, jeszcze jak ma się dobrą kierownice i ręczny, baja. Osobiście brakuje mi paru rajdów, np Australii, Włoch itp. Ale rywalizacja w ligach i tak nie pozwala dąsać się na tą grę :) Polecam.
Dziś zassałem aktualizację i niestety babol.
błąd jaki zauważyłem jest do zaobserwowania przy powtórkach. a że lubię sobie popatrzeć jak mi poszło stąd ją zauważyłem.
jak pozwolicie aby kamera się sama przełączała i będzie ujęcie z jakieś kamery zamontowanej na aucie na zewnątrz (karoseria) zauważcie że całe kontury auta z malowaniem nawet z kołem są zamazane. wszystko inne gra ale to mnie strasznie zraziło.
Sprawdziłem z kilkoma samochodami i nic takiego nie mam. Wszystko ostre, jak żyleta.
Poważnie? Wszystko gra? W ustawieniach nic nie grzebalem komputer też działa prawidłowo. Może nie aktualizowałeś gry? Sprawdzę dziś też jeszcze.
Nie mam na myśli widoków z innych kamer bo są ok tylko z tych co są przyczepione do karoserii.
Bywają takie rozmycia z kamery umieszczonej na karoserii, tu można o tym poczytać i opisać problem:
steamcommunity.com/app/310560/discussions/0/365163686055079907/#p16
Ale to mały pikuś bo są większe problemy po aktualizacji.
A tu cała dyskusja o tym:
steamcommunity.com/app/310560/discussions/0/365163686055259385/
Gra aktualizuje mi sie automatycznie, wiec jesli bylo cos do pobrania, to pewnie sie sciagnelo. Nie zaobserwowalem zadnych problemow.
Mój największy błąd to wydanie kasy (jak dla mnie dość dużej) na tą grę. Myślałem, że to będzie wreszcie ta gra. Niestety nie jest. Zbyt wyśrubowany poziom trudności nie mający opcji ustawienia, brak mapy jedynie strzałki, które nie trudno przegapić w ferworze walki, do tego pilot wali po angielsku ( sam angielski pół biedy ale tam są same terminy rajdowe). Bardzo trudno stosować się do wskazówek. Rally -ocena 8/10, rallicross - 5/10 (zero wyboru opcji trudności, jazda na pałę i uczenie się toru w czasie jazdy - brak mapy a nawet strzałek), Hillclimb -5/10 znowu jazda w ciemno. Strasznie byłem podekscytowany Pikes Peakiem, niestety ciężko jechać na chybił trafił, znaki przy drodze nie dużo dają. Ja wiem, że to miała być gra realistyczna ale to dalej jest gra, która ma dawać rozrywkę a nie frustrować. Już dawno nie strzeliłem padem. W końcu to nastąpiło i o dziwo co zauważyłem, xone ma najgorsze pady ze wszystkich xklocków, jedno lekkie rzucenie o podłogę i death. Po przejściu Szwecji mam już dość po tym jak spróbowałem rallicrossa i hillclimbu nie chce mi się już grać. Alternatywy typu Loeb Rally zbyt trudna, WRC 5 beznadziejna a w szczególności dźwięk silników działający jakby zero jedynkowo nie ma go albo jest a gdzie moment przyspieszania? Tak, że pewnie dokończę fazę Rally i po grze. Tamte dwie opcje w ogóle mnie nie przekonały. Chociaż cała gra nie zachęca, wręcz przeciwnie. Gram w jeżdżałki od wyjścia pierwszego Xboxa i najlepszą grą a la rally mniej realistyczną ale niesamowicie grywalną była RallySport Challenge 2. Bawiłem się przednio nawet długo po ukończeniu gry. Tutaj niestety.
Widać jak bardzo mało grałeś w tą grę skoro wystawiasz tak bardzo pochopna opinię.
Każdą trasę masz dostępną do przetestowania w wolnym rajdzie,Hil CLimb/Rally Cross.
Zwłaszcza te ostatnie mają o tyle mało tras, że możesz bez problemu się ich nauczyć.
Dugra sprawa to poziom trudności na który tak bardzo płaczesz, ustawienia dla PADA to wszystkie asysty ON, gdyż wyłączenie asyst służy pod kierownicę. I sam producent zalecą pod PADA włączenie asyst, a pod kierownice ich wyłączenie.
Terminy rajdowe są tak banalne do załapania że chyba musisz być naprawdę niedzielnym graczem skoro ich nie rozumiesz(i tren tekst z patrzeniem na znaki LUL). Sam Pilot jest tutaj mega dokładny. Dalej miałem trudności bo było to coś na zasadzie niezrozumiałego bełkotu sfrustrowanego dziecka "jeżdżałki" WTF!! WTF!! i jeszcze raz WTF!!.
A poziom trudności nie jest przesadzony, czemu mnie udaje się ukończyć na podium, dziwne. A nawet trzy razy wskoczyłem na drugie miejsce. I nigdy nie byłem niżej niż 5 miejsce.
Cześć, pazzyrra19761 chętnie wymienię się na tą grę z Tobą. Daj znać jak będziesz zainteresowany na maila- [email protected]
no to myślę że właściciel gry już o tym wie i zaraz wyjdzie aktualizacja kolejna która może naprawi błędy a może zepsuje grę na całego.
wiadomo kiedy będzie z polską wersją językową?
pytanie do Was Panie i Panowie
jaką kierownicę proponujecie? w końcu chyba czas na przestawienie się z klawiatury na kieronicę
macie jakies propozycje dla mnie?
MODEL: Driving Force GT, PRODUCENT: Logitech
co myślicie o tej? w dobrej cenie i świetne opinie
Jedna z najlepszych na rynku. Śmiało możesz ją kupić.
Jak na początek i granie kilka godzin tygodniowo to DFGT może być.
Znam ją dość dobrze, w niecałe dwa lata zajeździłem dwie sztuki, ale potrafiłem katować kilka godzin dziennie, na normalnie ustawionym FF w grach gdzie jego siła jest dość duża. Obecnie ponad dwa lata mam G27 i nic się z nią na razie nie dzieje a jej nie oszczędzam. Jest dwa razy droższa ale na pewno więcej niż dwa razy lepsza ;). A z dostępnych na rynku "zabawek" zdecydowanie polecam T500RS. Dość ciekawy i obiektywny opis znajdziesz na:
simracing.pl/forum/f197/thrustmaster-t500-rs-13061/
Niech nie przeraża Cię mój wybór ale uważam, że nie ma rzeczy dobrej i taniej a na lepszym sprzęcie jest "łatwiej i przyjemniej" się bawić.
Ja bym kupił kółko Logitecha DFGT, ale z tego co widzę to nigdzie już nie ma w sprzedaży, a używańców nie chcę. A szkoda, bo długo bym się nie zastanawiał nad kupnem. Chińczyk chyba nie przewidział że będzie na to taki popyt...
I po co oni tworzą kolejne ścigałki na konsole?
Może niech najpierw stworzą porządną kierownicę, bo skoro Logitech Driving Force GT nie działa pod nowe konsole - a nie mam zamiaru kupować tandetnego Thrustmastera itp. Już w sklepie na półce czuć, że jakością i funkcjami nie umywa się do Logitecha.
A 1600 PLN na kierownicę nie wywalę. Jak mam wyrzucić tyle na zabawkę to już wolę włożyć w prawdziwe auto...
Chcesz porządną kierownicę, a kasiory Ci szkoda?
Niestety. Na PS4 wybór kierownic jest malutki, dlatego też stare pecetowe rzęchy są wydawane w nowym opakowaniu za kilka stów więcej, dodatkowo bez force feedbacka. Ta za ponad 1k już jakiś poziom prezentuje, ale i tak cena jest przesadzona. Jeśli ktoś ma na zbyciu 1,5k, to spoko, ale dla mnie to za droga zabawka grając od święta w Drive Club.
Kierownice thrustmastera wciągają dupą te relikty logitecha. Jak chcesz porządną kierownice to wyłóż 3k Euro za fanateca a nie wypisujesz pierdoły nie mając pojęcia o temacie
Jezeli kogos bardzo denerwuja rozmyte tekstury widoczne w powtorkach, to chwilowo pomaga maksymalne obnizenie detali Shaderow. No i ciekawe kiedy pojawi sie latka naprawiajaca ten problem.
Czy gierka da radę z kierowcą logitech g29, a konkretnie chodzi o shifter? Czy tylko sekwencja?
Witam! czy da sie zmienic poziom trudnosci na początku kariery i w ogóle? bo jakoś nie moge znalesc, wiem tylko ze najsłabszy (chyba) jest open
Nie mozna. Poziom trudnosci ustalony jest odgornie. W trybie kariery mistrzostwa zaczynasz w klasie Open czyli najlatwiejszej. Gdy zajmiesz w koncowej klasyfikacji mistrzostw miejsce w pierwszej trojce, awansujesz do grupy Clubmen. Gdy zajmiesz ponownie miejsce w pierwszej trojce, awansujesz do kolejnej grupy. I tak dalej az znajdziesz sie w klasie Masters.
Musisz jednak miec na uwadze fakt, ze jesli na ktoryms z etapow kariery znajdziesz sie na jednym z trzech ostatnich miejsc w klasyfikacji koncowej mistrzostw, spadniesz do klasy nizszej. Czyli przykladowo z klasy Clubmen do Open.
Poziom trudnosci mozna jedynie ustawiac w trybie Custom Event.
Mam jeszcze jedno pytanie właczyłem online events i wybrałem Wales 6 odcinków, wycofałem sie po drugim i w mistrzostwach rowniez mi to zaznaczono nie wiem czy to jakis bład? troche to bez sensu
Online events nie sa w zaden sposob polaczone z twoja kariera. Wycofales sie i zapewne widziales koncowa klasyfikacje generalna tego eventu. Nic po za tym.
Jak zmienić kamerę?Mam tylko do wyboru widok z maski i ze środka. Przed zainstalowaniem patcha wszystko było ok. Miał ktoś podobny problem?
Tu akurat patch nic nie zmienił: wchodzisz w: options&extras potem w controls i cameras gdzie przypisujesz sobie "guzik", podczas gry masz dostępnych 6 widoków.
Zapomniałem o jednym, w game preference allow exterior cameras powinien być na ON.
MaXXi Nie wystarczyło dać choćby tych strzałek w hillclimb jak już nie chcieli dać mapy? Było by mniej realistycznie? Nie sądzę. A jeśli tobie udało się wskoczyć na drugie to nieźle ja Walię i Finlandię skończyłem na pierwszym nie słuchając pilota tylko postrzałkach i kilka razy powtarzałem bo głupi restart auta to 15 sekund straty (głupi pomysł), ale to się tyczy tylko tryby Rally jedyna najlepsza część tej gry. Natomiast rallicross to najlepsze miejsce to czwarte (ten tryb nie podchodzi mi wogóle). Hillclimb jest bardzo fajny poza jazdą na pamięć i peugeotem 205 grupy B. Jeździ się nim beznadziejnie, co innego Audi (miód). Mówisz że chyba mało grałem, masz rację, jest to jedyna gra która mnie tak szybko sfrustrowała. Jedyny element który zrobili dobrze to model jazdy i grafika samego toru poza otoczeniem. Samochody wyglądają lipnie jak we wszystkich częściach dirt. Replaye porażka ale to normalne u Codemasters. Odnośnie propozycji wymiany to niestety mam wersję cyfrową. Ocenę pozostawiam tą samą za całość, a poszczególnie to ok 8 za rally, 4-5 za rallicross i 8 za hill.
Tak czytam co piszesz i jedyne co mogę stwierdzić, że to zwyczajnie w świecie nie jest gra dla ciebie. Wszystkie wady, ktore wymieniasz, to tak na prawdę zalety tej gry. Tak miała ona wyglądać, nie inaczej. Zanim kupiłeś, trzeba było poczytać trochę w sieci z czym bedziesz miał do czynienia. Od samego początku startu w Early Access na Steam było wiadomo, że nie będzie to gra dla lalusiów. A tak siedzisz i płaczesz, i użalasz się nad sobą, jakby kogoś to interesowało, w dodatku niesprawiedliwie zaniżając ogólną ocenę gry.
Dziękuję bardzo za pomoc, właśnie tej opcji nie miałem zaznaczonej. Pozdrawiam!
Jakby ktoś miał jakieś wątpliwości czy warto to..
https://www.youtube.com/watch?v=2lpgcvJrICo
Gra jest świetna !! nie idealna bo do tego jej daleko. Ale pokazuję chociaż poziom jaki powinny reprezentować WRC 5 czy Loeb Rally Evo. Bo te niestety najwyższych lotów nie są i sporo im brakuję do Dirta Rally.
jestem już starszym graczem jak i bywalcem na Gry online, rzadko wypowiadam się na temat gier, lubię gry o tematyce rajdy WRC i temu podobne, moją najlepszą grą jest i chyba pozostanie Rally Championship 2000, ale to już stare czasy, po drodze było tego dużo no i wszystkie coliny, a jakże doszedłem do Dirt Rally, jeśli chodzi o grafikę to nie jestem zaskoczony, jak zawsze ok:) zresztą trudno mi "zwiedzać" gdy jadę powiedzmy co najmniej 80km/h, ale gra mnie zaskoczyła swoją trudnością, i choć nie wygrywam... jeszcze;) to mnie nie zraża, po bez mała 15-stu latach trafiła się gra która zagości u mnie oj..dłużej:)
na tory Poject Cars, a na powiedzmy szutry, Dirt Rally:)
jak dla mnie, może nie brak..ale raczej niedopatrzenie że nie ma tras w Japoni z deszczem i tymi zmiennymi warunkami jakie choćby były w Colin McRae 05
ps. ciekawe czy uruchomiłbym Rally Championship 2000 na W7 ..? próbował ktoś może ..?
ps. ciekawe czy uruchomiłbym Rally Championship 2000 na W7 ..? próbował ktoś może ..?
Uruchomisz. Ja nawet na W10 uruchomilem swoj egzemlarz.
Dziękuję Koledze Goozys:) ruszyła na W7 choć nie bez problemów., oryginalna płyta nie chciała ze mną 'gadać' to sobie zrobiłem obraz tej płyty no i ok. coś tam dźwięki się spóźniają ale spróbuję i z tym zawalczyć, no ale ok jest to temat o Dirt Rally to nie 'marudzę';)
"Rally Championship 2000" bylo dla mnie zbyt uproszczone. W czasach przed Colinem 2.0 najwiecej godzin spedzilem w grze "Network Q RAC Rally Championship" z 97r. Oczywiscie na klawiaturze, widok z wnetrza kabiny. Colin 2.0 byl pierwsza rajdowka, w ktorej wolalem jezdzic z widokiem za samochodem.
W "Dirt Rally" nie moge sie zdecydowac, choc mam wrazenie z wnetrza kabiny gra sie ciut latwiej.
Gra jest spoko, ale na klawiaturze nie da się grac, według mnie to zalecane jest mieć kierownicę, bo na padzie od xbox360 też nie idzie grać, a posiadam pada xbox360 i wiem. po 2 godzinach grania daję mocną 9/10. minusik za brak spolszczenia, mogli chociaż napisy spolszczyć.
Gram na padzie od samego poczatku Early Access - Logitech F710 i nie mam powodow do narzekan. Klawiatura? Oczywicie, ze sie da... nawet Hill Climb mozna opanowac. Sam osobiscie jestem w szoku, bo usilnie twierdzilem, ze to jest awykonalne - https://www.youtube.com/watch?v=PlgCNV2kCZs
Takie jest najzwyczajniej moje zdanie i mam prawo do niego. A ocena właśnie taka, nie inna. Również mam prawo do niej. Gdzie Codemasters reklamowało grę jako nie dla lalusiów. Gra ma być gra dla każdego a nie tylko dla "dżula-bo z wielkim nosem", po drugie w sieci każdy się nią podnieca do granic możliwości i nie da się poznać czy gra będzie taka czy inna. Ciekawe czy Ty byś polegał na innych czy mimo to sam byś jednak spróbował czy rzeczywiście jest tak jak mówią. Sądzę, że mimo takich a nie innych opisów i tak byś ją kupił. Po trzecie gram w gry wyścigowe odkąd wyszedł pierwszy xbox, a wczesniej na PC i pierwszym playu i każdą kończyłem po wielu godzinach grania. Ale przy tej nie mogę, przeszedłem jeden sezon mistrzostw, swoją drogą ukończyłem na drugim miejscu i już dłużej nie chce mi się grać. Może rzeczywiście gra nie dla mnie.
Rozumiem ze nie da sie grac online jak w poprzednich wersjach jak dobrze pamietam czyli np 7 kierowcow i ja?
Możesz podlinkować? Interesuję się tematem modowania gier na Ego Engine i z chęcią ogarnę temat, żeby może coś swojego w niedługim czasie pokazać.
Dodatkowe trasy? Z checia dowiem sie czegos wiecej o tym...
Ja bawie sie w tworzenie nowych malowan, ale trasy tez bym z checia zakosztowal.
Uwaga - jak jesteś wymiataczem w grach wyścigowych moje wywody ciebie nie dotyczą i możesz uznać, że to gra 10\10.
Gra ma bardzo dobry model jazdy, jest bogata w pojazdy i trasy i była by grą świetną gdyby nie jedne rzecz - gra jest tak piekielnie trudna, że osoby niewymiatające w grach wyścigowych mogą o niej zapomnieć. Kierownica z sprzężeniem zwrotnym i duże doświadczenie w grach wyścigowych są absolutnie niezbędne w tej grze. O graniu na padzie z średnimi umiejętnościami możecie zapomnieć. Brak w grze jest cofnięć, za powtórki jesteśmy karani finansowo, nie ma suwaka poziomu symulacji jazdy, są jedynie suwaki do ABS, kontroli trakcji i kontroli stabilizacji toru jazdy. Niestety ale granie z włączoną kontrolą trakcji i kontrolą stabilizacji nie ma absolutnie żadnego sensu w grze rajdowej, bo totalnie odbiera radość z jazdy, ponieważ systemy będą nas automatycznie wyhamowywały na każdym zakręcie uniemożliwiając utrzymanie poślizgu, który jest kwintesencją rajdowego stylu jazdy! Jestem fanem rajdów, ale nie rozumiem dlaczego twórcy nie dali możliwości obniżenia poziomu realizmu gry, dla mnie gra jest skrajnie frustrująca, a mogła by być najlepszą grą wyścigową w jaką grałem. Rozumiem, że to jest symulator, ale każde symulatory posiadają jednak możliwość ułatwienia prowadzenia auta dla osób nie będących królami kierownicy, tutaj tego nie ma, bo włączanie TCS i ESP nie ma sensu w tej grze, więc jak nie jesteś wymiataczem to ch*j ci w d.... nie pograsz sobie i tyle. To tak jakby np. w nowym Call of Duty był by tylko poziom trudności weteran, a jak jesteś za cienki by tak grać, to wywaliłeś kasę w błoto i możesz się najwyżej powściekać. Zanim mnie zhejtujecie, że jestem cienki i się tutaj żale - gra to produkt, jak jestem klientem i ten produkt kupuje to mam prawo oczekiwać, że będzie dostosowana pod moje umiejętności - obecnie prawie wszystkie gry mają możliwość obniżenia trudności gry - w trosce o klienta. Natomiast ta gra jest dla mnie gra bezużyteczna, bo twórcy byli leniwi nie nie chciało im się zrobić opcji ułatwienia jazdy, dla tego tak po grze pojechałem - gra to produkt i jako produkt jest ona niedostosowana do 90% odbiorów. Jak twórcy dodadzą tą opcję, to zwrócę im honor i nawet dam tej grze 10\10.
A ja nie będę hejtować, tylko powiem wprost - trzeba było się wcześniej dowiedzieć za co płacisz, a nie brać w ciemno. Ja się dowiedziałem, i nie żałuję, bo po przeczytaniu opisów dokładnie tego oczekiwałem. Gdybyś zainteresował się JAKA to jest gra przed zakupem, to może byś się wstrzymał. Teraz sam sobie możesz pluć w brodę.
gram na padzie od xboxa 360 i po jednym pelnym rajdzie da sie wyczuc sterowanie, nic nigdzie nie przestawialem (zadnej czulosci padowych galek ani zadnych ustawien zawieszenia itd nie zmienialem zupelnie), gra nie jest latwa ale po co mialaby taka byc? dla mnie jezeli chodzi o wyscigowe gierki to 10/10
ode mnie rada taka: czasem wolno zdjac noge z gazu przed zakretem, i lepiej jechac wolniej i sie nie rozbic niz sie rozbic i tracic 15 sekund :)
Gra beznadziejna zamiast odrobiny zabawy tylko wkurzenie i irytacja granie na klawiaturze to koszmar na padzie lekka poprawa chociaż też nędza, jazda na wszyskich wspomaganiach takich jak abs czy kontrola trakcji jest wciąż trudna i nieprzewidywalna, grafika jak na rok 2015 mogła by być lepsza jeśli chodzi o trasy to jest ich mało w dodatku nic nadzwyczajnego są monotonne i nie wyróżniają się żadnymi odcinkami które zapadły by w pamięć. Ogólnie DUŻY MINUS nikomu nie poleciłbym tej gry.
100% popieram, mam wrażenie że w kółko po tym samym się jeździ, nuda i monotonia, żadnych licencji, grafika taka sobie. już wolę WRC 4
Konsolowa premiera gry była jedną z najbardziej przeze mnie oczekiwanych premier ostatnich lat, a o mały włos nie skończyło się rozbiciem płytki o ścianę. Przy pierwszym kontakcie DIRT RALLY powalił mnie swoją "hardcorowością", ascetycznością i poziomem trudności... Ale zaraz potem przypomniałem sobie czasy kultowego Colina 2.0, w których nikomu nie śniło się o czymś takim jak "flashbacki" - jeden błąd i wszystko w d... Teraz śmigam i uważam, że ta gra to krok w dobrą stronę. Oby takich więcej!
Sory ale Colin 2 przy Dircie Rally to był spacer po parku. Colin 2.0 w ogóle nie był wymagający, owszem były trudne trasy ale w Dircie Rally cała gra jest jedną trudną trasą.
https://youtu.be/mF_Qg7WNZEg
link powyżej jeśli można coś takiego tu umieszczać...? to chyba..? może i klucz klucz do tej gry..? Team Management, chyba trzeba tam zajrzeć...?, choć "królem kierownicy" w tej grze nie jestem;) ja też frustrowałem się na początku, co nie znaczy że zaraz umieszczę złą opinie o tej grze, fakt nie jest to gra na niedzielne popołudnie czy wypoczynek po pracy, tu trzeba trochę 'wysiłku', ja wiem samozaparcia, kiedyś, a przynajmniej ja tak odczuwam liczyła się 'grywalność', dziś bez kierownicy dobrego pada to raczej coś nie tak...?, ale to już chyba przeszłość, dlatego mam sentymenty do starszych gier o tematyce rajdy itp. etc. Dalej uważam że Dirt Rally jest jedną z lepszych gier serwowaną na naszym rynku...:)
Zaciesz z mordy nie złazi :D na klawie też da się grać tylko trzeba trochę pojezdzić, wszystkie dirty tak przeszedłem. A jak ktoś pogra trochę i mu od razu nie wychodzi jazda i wystawia złą ocenę i pisze " nikomu nie poleciłbym tej gry" no to sory bardzo, ale wiedziałeś co kupujesz.
Nie da sie grać bez kierownicy. Probowałem na 2 padach, ustawienia w grze czułosci sterowania praktycznie nic nie zmieniają. Bez kierownicy nie pograsz. Oczywiscie mozna probowac i nawet da sie ukonczyc wyscig ale wkurzajace jest samo to, ze przesuwasz powoli galke a kierwonica samochodu skreca o 90% od razu, wkurza do tego interfejs gdzie wlasnie w ciagu pol sekundy rece kierowcy skrecaja o te 90% stopni, wiem, ze to jest gra i nie musi byc realna ale to jest zalamanie czasoprzestrzeni.
Żadna nowość, że w symulację średnio się gra na klawiszach czy padzie. Da się grać na padzie. Ba, nawet wygrywać. W workshopie steam jest multum presetów do aut, a i wszystko co dotyczy sterowania da się ustawić.
Długo zabierałem się by napisać ten komentarz. Grę jest tylko dla wymagających! Zacznę od plusów (w oparciu o konkurencję), należy wyróżnić grafikę, która stoi na wysokim poziomie. Jednak największym plusem gry jest fizyka jazdy i zachowanie pojazdu. Każdy samochód prowadzi się inaczej. Każdy też zachowuje się zupełnie inaczej. Nawierzchnia również ma wielkie znaczenie. Dużo frajdy sprawia modyfikacja pojazdu przed startem oraz model zniszczeń. Wszystko było by ok, gdyby nie fakt, że gra jest niesłychanie trudna! Co prawda jeżdżę już dość trochę i mam kilka samochodów oraz wygranych wyścigów, jednak uważam, że gra jest za trudna. Zwykły kanapowiec od razu ją wyrzuci do kosza. Trasy są bardzo wąskie, a każde wyjechanie kołem na pobocze może zakończyć się tragicznie. Jak wiadomo nie ma możliwości feedbacku, a restarty nie są mile widziane (kasa, kasa, kasa). Gra na padzie (bez dobrej kierownicy) raczej nie ma sensu jeśli chcemy wygrywać (szczególnie prowadząc pojazdy z napędem na tył, których nie brakuje). Im dalej w grze tym wyższy poziom i szybsze samochody. W wyścigach każda sekunda się liczy, a nieraz jest sytuacja, że przeciwnik mimo naszego wysokiego prowadzenia na jednym odcinku, nagle dostaje skrzydeł i wyprzedza nas o kilka sekund mimo dobrego przejazdu. Grę polecam tylko zapaleńcom i ludziom o mocnych nerwach, gdyż pad nieraz może przelecieć przez pokój.
Po 1 uruchomieniu chciałem grę odinstalować, gdyż wywoływała u mnie tylko frustrację - przy grze na padzie. Jednak na drugi dzień postanowiłem jednak spróbować to "ogarnąć" i ta gra to zdecydowanie najlepszy rajdowy symulator. Da się wygrywać także na padzie, trzeba tylko trochę cierpliwości i wprawy (tudzież dostosowania czułości). Po tym wszystkim, gra to sama przyjemność i zdecydowanie polecam, lepszej gry w tym gatunku nie ma :)
ta gra to zdecydowanie najlepszy rajdowy symulator.
To nie jest symulator.
lepszej gry w tym gatunku nie ma
Jest, Richard Burns Rally. A jeszcze z modami cudo.
ehh pytalem w innym watku, ale nie wytzrymalem I kupilem g29 z shifterem
mam nadzieje ze bedzie warto
Tytuł wybitny, ale dla dość wąskiego grona odbiorców. Gra jest bardzo wymagająca. Jeśli ktoś sobie pogrywał w Dirt 3 i myśli, że ten tytuł jest podobny to może się rozczarować. Odcinki są długie, a człowiek nie może sobie pozwolić na najmniejszą chwile dekoncentracji czy brawury. Tylko dla fanów :) Coś jak Ninja Gaiden albo Dark Souls.
Świetna gra sama radość wygrać rajd będąc totalnym noobem w takie gry rajdowe :D Gram na padzie xbox 360 z włączonymi asystami to sama radość bez było ciężko ale na 3 - 4 miejscu dojeżdżałem jednak bez asyst nie widziałem szans na walkę a tak te 1 - 2s przed lub za pierwszym kompem dojadę o ile nie sknocę i nie wypadnę z trasy. I gitara emocje, walka do końca by nie popełnić błędu :)
Optymalizacja perfekcyjna , gra wygląda bardzo przyzwoicie graficznie. Do angielskiego pilota się przyzwyczaiłem zrozumiałem o co chodzi w tych wszystkich oznaczeniach na ekranie i jest fajnie :) Właściwie nie mam do czego się przyczepić no może tylko do tego że asysty powinny być wybierane z poziomem trudności na starcie bo tak muszę się kapnąć gdzie je włączyć i że to w ogóle zmiana poziomu trudności jest. Po włączeniu asyst trzeba trochę zmienić styl jazdy i są efekty ( wystarczy tylko dostosować prędkość asysty same wprowadzają poślizgi i dohamowania ) ręczne hamowanie z asystami to strata sekund ja chcę się dobrze bawić więc dla mnie to dobre rozwiązanie hmm a może fakt że w F1 2015 mam przegrane masę godzin i taki styl po prostu już opanowałem :). Ja jadę z widoku kierowcy chyba najlepiej czuć zakręty i dźwięki hamowania też fajne ;] Pochwalić muszę też brak mini mapy na początku myślałem no to po mnie a teraz się z tego cieszę :) Brak cofnięć i opłata za restart też mi pasują dają klimatu i emocji. Osobiście zmieniłem też komunikaty ( Co-drivers calls ) na Later i to dla mnie ustawienie optymalne.
Oby więcej tak dobrze zrobionych gier.
Jeden z moich przejechanych odcinków we Walii. Prawie idealny, bo nigdzie nie wypadłem ;)
https://www.youtube.com/watch?v=5mRdROJGwgY
Na oko to taki przejazd na 5-6m w Mistrzostwach. Ale na klawiaturze trudno wyciagnac z tej gry wiecej... Widzialem przejazdy na YT gosci z drogim sprzetem do samochodowek. Tam praktycznie nie sciagaja nogi z gazu i srubuja wyniki lepsze niz potrzeba do zajecia 1m!
Najlepsza gra rajdowa w jaką grałem ;d
Dno!!! Zero fizyki zachowania auta. Masakrycznie przesadzone ślizganie się po trasach, obojętnie czy szuter, asfalt, śnieg i lud. Bardziej już przypomina NFS i do tego ta gra zmierza. Niestety totalne rozczarowanie. Ogromna przepaść do Colina. Grafika ok ale stery totalna klapa!
Hahahaha...Najlepszy dowcip jaki ostatnio słyszałem typie premium732490.....
Jeśli chodzi o fizyke to wg mnie jak i wielu jest tylko lekko gorsza od RBR przez lekko arcadową fizyke jazdy na asfalcie a po za tym jest świetnie..Dosłownie czuć jaki wpływ ma każdy mały kamyczek na szutrowej drodze na samochód..Z resztą chyba nigdy nie grałeś w Richard Burns Rally który wydaje się że auta nawet bardziej się ślizgają po nawierzchni, jednak jest multum modów i fizyk do aut które to poprawiają...Symulacje rajdowe nie są dla Ciebie więc nie graj w nie...Nie ma sensu wypisywać bredni tylko dlatego że cos jest be dla ciebie.....Zachowanie typowe dla 6cio latka....
Co do samej gry to najlepszy rallysim od czasów RBR.....Świetna kolekcja aut chociaż brakuje kilku klasyków min : Lancer evo 3,4,5,6, Toyoty Celica i Corolla i kilku innych znanych aut. Kolejny minus za ilość krajów,bo mogło być ich jeszcze o kilka więcej jednak same Odcinki specjalne są kapitalne..najlepsze jakie widziałem kiedykolwiek w grze rajdowej. Grafika jak na dość stary silnik bardzo ładna i optymalizacja super. Jedyny zgrzyt to model zniszczeń który nie przewiduje tłuczenia się szyb,które wyginają się tak samo jak karoseria.
Granie na gamepadzie jak najbardziej wygodna,chociaż trochę trudniejsza do ogarnięcia niż RBR. NA klawiaturze takze da się przyjemnie jeździć jednak trzeba mieć cały czas przyciski pod kontrolą...wystarczy któryś z kierunków lub gaz czy hamulec przytrzymać o te setne sekundy za krótko lub za długo i wylatujesz z trasy z hukiem :D....Coś pięknego
Mam nadzieje że powstanie kontynuacja z jeszcze większą zawartością. 9/10 jak nic.
Znudzony standardowymi malowaniami samochodow? Zapraszamy na nasza strone!
WWW: www.dirtrally-liveries.wixsite.com/dirt-rally
Steam: www.steamcommunity.com/groups/dr_liveries
RaceDepartment: www.racedepartment.com/downloads/authors/goozys.241107/
Facebook: www.facebook.com/drliveries/
Zauważyliście że nowy design GOLa jeżeli chodzi o podstawowe informację jest bardzo nieczytelny ??
Kiedyś była premiera światowa, Polska,Europejska. A teraz tylko Premiera gry i Premiera PL.
Na początku byłem niesamowicie zadowolony z grafiki i optymalizacji ale po jakimś czasie zaczęło mnie irytować to że auta są zbyt lekkie i przy śmiesznych prędkościach są niesamowicie trudne do opanowania no ale realizm to jest. W rzeczywistości też swoim golfem przy 90km/h mam problemy brać nawet niezbyt ostre zakręty na szutrze czy lekkim piasku no ale tutaj problem jest nad panowaniem nad autem. Grałem w sporo wyścigówek i wszystkie coliny od cmr 2.0. Tutaj problem jest z frajdą. Najlepsze coliny to był 2.0 i 05 moim zdaniem no i Dirt 2. Teraz technicznie gra doskonała ale model jazdy moim zdaniem jednak przesadzony i może realistyczny ale mamy wrażenie że sterujemy szybowcem a nie autem. Nie widać kontaktu kół z glebą.
Najprawdopodobniej najdroższy program do wyłączania klawiatur na świecie, gra jest niegrywalna
Witam jestem nowy i mam pytanie mam kupione 4 auta jak je zmieniać żeby nie jezdzić jednym i tym samym?
Grałem bez kierownicy na padzie więc ciężko mi stwierdzić jak dobra jest gra ale na 7,5 na pewno zasługuje.
Gra jest epicka, gram na starej kierownicy m$ sidewinder z ffb i gra się niezwykle przyjemnie, po 30 godzinach w końcu zaczynam się wjeżdżać :D Jedyną wadą jest mała liczba krajów i powtarzające się oesy co mnie dziwi bo te w grach od codemasters zawsze były bardzo dobre :D Licze na jakieś dlc z rajdami :D
Przykro mi, ale DiRT Rally juz nie bedzie w zadnym stopniu rozwijane. Codemasters dlubie od jakiegos czasu przy kolejnej czesci. Obecna odslona bedzie jedynie usprawniana technicznie. Nic poza tym.
Skąd tak żałośnie niska ocena (4,5) pod PS4? Na PC I XBOX solidne 9. O czymś nie wiem?
ps. Taka cena za grę bez spolszczenia to jakiś ponury żart z graczy. W życiu nie dam 250 złoty jeśli wydawca ma mnie w dupie (bo jak to inaczej nazwać).
Pany jakie macie ustawienia sterowania? Wczoraj włączyłem po raz pierwszy i po 10 min wyłączyłem, co zakręt pobocze ale grałem na klawie gdzie ust. są jakieś z dupy wzięte. Pewnie trzeba ogarnąć pada. Jeżeli mam pada do x360 to podejdzie do PC? Chodzi mi też o ustawienia rozgrywki, nie tylko przycisków na padzie czy klawiaturze.
Mam około 20h w grze, z czego 15 w ostatnie dwa tygodnie odkąd mam kierownicę. Gra jest świetna. Znalezienie się na pierwszym podium (jeszcze na padzie) po kilku godzinach prób to sukces. I tak powinno być. Owszem - kocham Colina 2005, chciałbym znów tak zręcznościową grę, ale nie ma... a Dirt Rally rozwala WRC na łopatki. Tam to dopiero drewno. Demo uruchomiłem, zagrałem i odinstalowałem szybciej niż się ucieka z randki w ciemno z grubą, brzydką koleżanką.
Przydałoby się więcej tras i aut, ale i tak jest ok.
Czytam Wasze komentarze i ręce mi opadają. Żeby była jasność. Nie nie jestem wymiataczem. Nigdy nie grałem na kierownicy. Miałem tylko klawiaturę. Ostatni raz zagrywałem się w gry rajdowe jakieś 12 lat temu. Był to RBR. Wcześniej był jeszcze znakomity CMR2. Później pograłem (jakieś 2godz) w Dirt3. Totalna zręcznościówka z "plastikowym" modelem jazdy. Zero satysfakcji z grania. Odstawiłem to bo zasypiałem z nudów. Długo czekałem na grę taką jak Dirt rally. Jak wspomniałem nie grałem w rajdówki ładnych parę lat. Pierwsze co zrobiłem to wyłączyłem wszystkie ułatwiacze. Rezultat? Piąte miejsce po pierwszym odcinku specjalnym. Ostatecznie trzecie miejsce w rajdzie. Wszystko w ciągu pierwszej godziny grania. Czy gra jest trudna? Nie. Ona jest wymagająca. Wymaga zaangażowania, skupienia i chęci do nauki. Uczy, że nie będziesz w czymś najlepszy od razu. Trzeba umieć przegrywać. Jak dla mnie jedynym mankamentem jest wyłącznie dosyć mała ilość odcinków specjalnych.
"Leniwym twórcom nie chciało się zrobić opcji ułatwienia jazdy? Obniżenie trudności gry w trosce o klienta? Nie da się grać bez kierownicy? Gra niedostosowana do 90% graczy?"
To przez takich rozpieszczonych graczy jak Wy mamy takie nijakie, niczego nie wymagające, nudne i casualowe gry. Taka gra jak Dirt rally czy RBR jest wydawana żadko. Są gracze, którzy czekają na nie latami. Chcecie sobie powygrywać żeby poprawić sobie humor? Grajcie w inne gry. macie ich całą masę. Dirt rally widocznie nie jest dla Was. Nie oceniajcie jej przez pryzmat własnych umiejętności i niskich ambicji. Nie musicie wygrywać w każdą grę.
100 % zgody
Świetnie napisane piwo dla Ciebie. DiRT Rally to kozacka gra.
zdrowie za ciebie
JA nie dam rady na klawiaturze?! Potrzymajcie mi myszkę.
Mogłaby być śmiało najlepszą rajdówką. Ale według mnie dobrą grę cechują możliwości ustawienia jej pod siebie, indywidualnie. Niestety w Dirt Rally (jak już w niektórych komentarzach tutaj można przeczytać) nie mają czego szukać osoby bez kierownicy, skilla i tak dalej. Jeśli średni gracz ma ochotę sobie pograć bez kierownicy to znajdzie w tej grze tylko nerwy i frustrację. Cholernie długie odcinki też w tym nie pomagają, bolą ręce już w połowie trasy, jeden błąd i wszystko od nowa. Ponad 10 minutowa, tak bardzo zręcznościowa i wymagająca skupienia jazda męczy i irytuje po jednym błędzie (czasem wynikającym już ze znużenia) gdzieś w końcówce, przez który się traci kilka miejsc.
Do tej gry trzeba nerwy ze stali, zwlaszcza jak sie gra na padzie. Ja gram na padzie bez asyst i recznej skrzyni i musze powiedziec ze jest ekstremalnie trudno momentami, zwlaszcza w nocy na trasie gdzie jest duzo wyskokow. Rajd Szwecji wedlug mnie to koszmar. Nie dosc ze powoli trzeba ale nie za powoli zeby nie stracic miejsca, to minimalne dotkniecie zasp rowna sie z piruetem auta :D Jedyne czego brakuje na XBOX One to oryginalnych malowan pojazdow.
świetny model jazdy ,bardzo dobry dirt ,lepszy od 2.0
Zastanawiam sie nad kupnem Dirt Rally, ale wszystkie poprzednie gry wyscigowe, ktore grałem były arcade'ami. Czy gra daje jakieś szanse początkujacym, czy jest tylko dla experienced players :p ?
Najlepiej grać na kierownicy, na padzie a już w ogóle na klawiaturze jest wyzwanie.
Na joysticku to się w symulatory lotnicze gra. Pewnie miałeś na myśli pada. Pierwsze godziny na padzie czy klawiaturze to katorga. Trzeba się nauczyć ustawiać dobrze auto pod dany OS i potem już z górki. Jednak gra jest stworzona do kierownicy, mimo że to nie jest symulator totalny (wg mnie RBR nadal ma najlepszy model jazdy). Po godzinnej sesji na kierownicy z FFB aż łapy bolą i kończy się grę będąc nieźle zgrzanym :) Jednak Dirt Rally jest dużo bardziej symulacyjny niż poprzednie gry z serii Dirt i grając wcześniej tylko w zręcznościówki można się mocno frustrować na początku.
Pada wystarczy sobie dobrze ustawić i gra się spoko. Na początku lepiej mi się grało na klawiaturze niż na padzie. Na padzie miałem wrażenie, że samochód mi pływa. Po zmienianiu ustawień i sprawdzaniu jak się jeździ - git. ABS włączony, kontrola trakcji i to drugie(stabilizacja?) wyłączone. Jest kilka poziomów trudności, więc można sobie ustawić, "jak szybko" jeżdżą przeciwnicy ;)
Ocena na ps4 to jakiś żart chyba wystawiony przez gimbusów dla których gra jest za trudna i nie prowadzi za rączkę albo w ogóle nie grali :)
250zł? to chyba w PS Store hehe ja w dniu premiery dałem 190zł z filmem Rally Legend :D Ceny na PS nie są przeliczane względem zarobków w danym kraju niestety :p
Darmowy weekend na Steamie się opłacił, bo po zagraniu powróciły wspomnienia z ogrywania kultowego Colin McRae Rally 2.0 i zdecydowałem się na zakup. Bardzo dawno nie grałem w ścigałki i ostatnio sporo mi się tego na dysku zaroiło. DiRT 3, Project CARS - Pagani Edition czy Forza Motorsport 6: Apex. Drzewiej grało się na klawiaturze i było ok, dzisiaj jednak gry wyścigowe wydają się bardziej złożone, więc pad to minimum. Na padzie od PS4 w DiRT Rally gra się bardzo dobrze. Wiadomo trzeba wyczuć model jazdy, jak to w każdej grze CMR 2.0 też sporo czasu grałem, więc znałem poszczególne odcinki na pamięć. Czeka mnie sporo godzin przy DiRT Rally. :)
Grałem podczas darmowego weekendu na steam i powiem jedno ZAMUROWAŁO MNIE! Na taką rajdówkę czekałem absolutny HARDCORE na klawiaturze i jaka satysfakcja gdy rajd się ukończy. Zamówiłem już z wirtus.pl. Powiedziano mi przez telefon że wykupiłem ostatnią sztukę. Ha!
Bardzo dobra gra, 140h rozegranych, tylko brakuje powoli tras... po pewnym czasie przychodzi ta orientacja że ciągle jeździmy po tym samym tylko w różnych kierunkach...
Auta prowadzi się bardzo fajnie, grałem na padzie xbox, logitech g27 i thrustmaster t300rs.
Jakby dodali mapki z CMR 2.0 i Colina 2005 do tej gry było by 11/10
Ktosie sabotują oceny gry Dirt Rally na Ps4. Dirt Rally jest bardzo, ale to bardzo dobrą grą na PS4, znakomita symulacją!
W maju 2017 można było ją wyrwać z w promocji na playstation store za 75 zł :-))
Dla ludzi lubiących grać na klawiaturze polecam moda , który zmienia widok zza samochodu czyli przybliża trochę kamerę zza auta i wyłącza te dziwne oddalanie się kamery od auta podczas jazdy. Mi się duzo lepiej gra z tym modem. Zmienia on tylko widok jednej kamery więc bez obaw.
Mod nazywa się:
DiRT Rally Chase Camera Mod (for DiRT Rally v1.23)
link youtube: https://www.youtube.com/watch?v=LBZx3UQsbmA
link do pobrania:
http://www.mediafire.com/file/ntdl0l6mb9ffl17/DiRT+Rally+v1.23+Chase+Camera+Mod.zip
Z tym modem dużo lepiej czuć auto, szczególnie jeśli się gra na klawiaturze na kamerze zza samochodu.
Naprawdę gra jest rewelacyjna jeśli chodzi o model jazdy , jest to dopracowane do perfekcji . Grafika bardzo ładna , do wyboru mamy masę samochodów tych starszych z lat 70 i 80 jak i nowszych 90 i obecne . Do wyboru mamy tylko kilka tras i tutaj malutki minusik . Gra chodzi płynnie nic nie tnie . Gra się naprawdę przyjemnie polecam. Zapraszam na gameplaya https://www.youtube.com/watch?v=lZKuA1yHLpU&t=25s
1. DiRT Rally nie jest pelnoprawna odslona zadnej z dotychczasowych serii od Codemasters. To bardziej proba wyczucia gruntu pod nogami czy gry rajdowe z naciskiem na symulacje maja dzis w ogole jeszcze racje bytu.
2. Brytyjskie studio CodemasterS. Z "S" na koncu. Zadne Codemaster!
3. A co to za seria Colin McRally? Jesli juz wspominasz o tej klasycznej serii gier, to Colin McRae Rally.
Widac, ze czytasz te informacje, a mimo to nie przygotowales sie nalezycie. Szkoda...
4. Open Championship ANGOLE GREJS? Tam jest ARGOLIS GREECE, gdzie Greece czytamy GRIS przed dlugie "i".
5. Pik Pi? Pikes Peak czytamy jak Pajks Pik.
6. CR to nie jakas tam waluta, a kredyty CR - Credits.
Ech.
To fakt parę byków sieknąłem , moja wina stres robi swoje . Generalnie jestem zdziwiony że ktoś tak dokładnie słucha to co mowie , plus dla Ciebie
Zdziwiony? Ja sie dziwie, ze ty sie dziwisz, ze ktos to slucha/oglada. No chyba po to to robisz, prawda? :)
Nastepnym razem przygotuj sie porzadnie i nie serwuj jednej gafy za druga.
Poza tym material calkiem w porzadku.
Można tu ustawić łatwiejszy(bardziej arcadowy) styl jazdy?...bo przyznaje że jest ta gra dla mnie za trudna.
Nie ma.
Pozostaje Ci jedynie włączenie wszystkich mozliwych asyst.
Albo zakup DiRT 4, który bazuje na Rally, ale jest dedykowany osobom preferującym bardziej arcade'owe sterowanie.
Czy pobija się rekordy w tej grze? Jest Leaderboards?
Tak.
Godny nastepca Richard Burns Rally. Świetna fizyka jazdy,bardzo dobre odcinki specjalne, duży wybór samochodów, śliczna grafika i bardzo dobra optymalizacja to największe zalety tego sim rally.
Fizyka samochodu jest świetna,czuć każdy kamyczek i nierównośc na drodze a nawet to czy jedno koło wpadło w inna nawieszchnie niż pozostałe. OSy są odpowiednio długie,złożone i przede wszystkim wąskie jak na prawdę a nie jak autostrada miedzy krajowa.
Ubolewam ze nie ma większej ilości państw i że brakuje kilku legendarnych rajdowych aut jak Lancera Evo 3,4,5,6, Toyota Corolla czy Celica, Subaru WRX 98,2003, Peugeot 206, Seat Cordoba Evo 1,2 Hyundai Accent i kilku innych.
Gdyby podwoić liczbę państw i dodać te 10-15 brakujących aut WRC byłaby to gra idealna,a tak do ideału brakuje na prawdę niewiele. Mam przegrane ponad 300godzin w grze i wiem że będę wracał do niej wciąż jak i do RBR.
Praktycznie wszystkie auta u mnie mają zmodowane skiny używane w rajdach,dodałem takze mod zwiększający brudzenie się samochodu i zwiększający ilość efektów cząsteczkowych,teraz faktycznie nazwa DIRT jest tu na miejscu.
Najlepsze gry tego typu to:
Colin McRae Rally 1998 - 9
Mobil 1 Rally Championship 1999 - 8
Colin McRae Rally 2.0 2000 - 10
Rally Trophy 2001 - 8
Colin McRae Rally 3 2002 - 8
Colin McRae Rally 04 2003 - 8
Colin McRae Rally 2005 2004 - 7
Richard Burns Rally 2004 - 10
Dirt rally 2015 - 9
Dirt rally mnie pozytywnie zaskoczył, bo sądziłam, że już nie doczekamy gry na miarę starszych Colin McRae.
Oczywiście nr 1 i nr 2 dla mnie to
Colin McRae Rally 2.0 2000 i Richard Burns Rally 2004,
ale najniższym podium jest Dirt Rally 2015.
Sam fakt, że pokonał tyle świetnych rajdówek wyżej wymienionych świadczy o nim dobrze.
Jedynie graficznie Dirt rally mógłby lepiej wygląda na 2015 rok. Wystarczy zobaczyć jak zajebiście na 2001 rok wygląda Rally trophy, który tylko ma dx8.
Dla mnie najlepszy/najprzyjemniejszy model jazdy jest w:
1 - Richard Burns Rally
2 - Colin McRae Rally 2.0
3 - Colin McRae Rally 3
4 - Colin McRae Rally 1
5 - Colin McRae Rally 04
6 - Colin McRae Rally 2005
7 - Dirt rally
8 - Rally Trophy
9 - Mobil 1 Rally Championship
Natomiast największa trudność.
1 - Richard Burns Rally
2 - Colin McRae Rally 3
3 - Rally Trophy
4 - Dirt rally
5 - Colin McRae Rally 2.0
6 - Colin McRae Rally 1
7 - Colin McRae Rally 04
8 - Colin McRae Rally 2005
9 - Mobil 1 Rally Championship
Niektórym może sprawiać problemy Richard Burns Rally i Colin 3, ale idzie całkowicie opanować. Wygrywać na najwyższym poziomie trudności na klawiaturze.
W Rally trophy i Dirt Rally dużo trudniej wygrywać na klawie na
najtrudniejszym.
10h na zegarze, 3 sezon w mistrzostwach rajdowych. Choć przyznam nie wygrałem jeszcze żadnego odcinka specjalnego, to wywalczyć awans z 5 i 4 ligi to nie był żaden problem. 3 liga już jest bardziej wymagająca :)
Moja rada dla początkujących jest taka zamiast od razu zapi***lać lepiej jest jechać wolniej, nie popełniać błędów i słuchać wskazówek pilota. No i pad to minimum.
Na minus mało tras i lokacji.
Niestety na klawiaturze prawie nie da się w to grać, jak pojazd wpadnie w poślizg to już nie ma szans wyprowadzić go na prostą. Po prostu nawet lekkie i szybkie kliknięcie w klawisz skręcania powoduje że koła obracają się na maxa. Oceny nie wystawiam.
Gra jest bardzo wymagająca. Podobno można powalczyć na padzie. Ale chyba nie warto. Bo na kierownicy jazda daje mega frajdę. Zdecydowanie w chwili obecnej to najlepsza gra rajdowa na rynku - choć już kilka latek ma.
https://youtu.be/MUoHiaDTSWA
Gram w to juz od 2 lat z przerwami i cały czas gra się w to zajebiście. Jest to poczucie rywalizacji aktualnie gram rajdy na poziomie profesjonalistów i zajmowałem pozycje 4 i 5 w rezultacie zakończyłem rajd Wali na drugiej pozycji. Nie warto się poddawać bo przeciwnicy tez popełniają błędy i jak zajmujemy pozycje poza podium nie oznacza ze nie wskoczymy na nie na koniec rajdu. Kazde auto się inaczej prowadzi i trzeba troche pojeździć zeby je wyczuć i to jest w tej grze piękne. https://steamuserimages-a.akamaihd.net/ugc/958600702476348256/AF5C808B1CE256BC8697A5D60B4B7768D73C0B21/
Gra jest rewelacyjna. Od dawna chodziła za mną rajdówka bo mój ukochany Colin McRae Rally 04 tak mocno się zestarzał, że powrót do niego był zbyt bolesny. Z odsieczą przyszła promocja w PS Store i nabyłem Dirta Rally za 33zł. Przypomniałem sobie jak świetnie bawiłem się przy Colinie. Gra jest wymagająca i daje mega satysfakcje z ukończonych odcinków. Gram oczywiście na padzie bo dla takiego totalnego laika nie opłaca się kupować kierownicy, a i tak w pierwszym wyścigu w karierze zająłem w ogólnej klasyfikacji 3 miejsce co uznaje za mały sukces. Model jazdy w tej grze to jest totalna bajka.
Dirt Rally to gra nie dla kazdego, bardzo wysoki poziom trudnosci zwłaszcza grając na klawiaturze(zalecany minimum pad a najlepiej kierownica).Model jazdy mocno symulacyjny co za tym idzie by go opanowac potrzeba wiele godzin praktyki.Gra technicznie jest perfekcyjna,bardzo ładna grafika,super płynna( u mnie srednio 120 klatek/s),sporo aut i tras do objechania.Fani arcadówek niech omijają szerokim łukiem,dla nich powstał Dirt 4.Fanom symulatorów zwłaszcza rajdowych polecam.
Nie rozumiem czemu prawie wszystkie gry na PS4 mają tak zaniżone oceny względem swoich odpowiedników u konkurencji (xbox, pc). Dirt Rally jest świetnym symulatorem. Połączenie do tego kierownicy (w moim przypadku TM T150) i VR wypada mistrzowsko. Nigdy nie czułem się tak blisko prawdziwej jazdy samochodem jak w tym przypadku. Oczywiście aktualny PS VR ma swoje bolączki w postaci przeciętnej grafiki i stosunkowo słabej rozdzielczości, jednak po około minucie jazdy szybko o tym zapominamy. Imersja jest niesamowita. Już nie mogę się doczekać kolejnej generacji PS VR.
Grałem na klawiaturze katorga dlatego odpuszczam sobie tą grę aż nie kupie kierownicy i polecam to samo innym
Jako że lubię samochody sportowe i nieco jeździłem to się wypowiem ????
Pomimo uproszczeń jakie występują w tej grze, śmiało można podciągnąć ja pod symulator rajdowy. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy że w rajdowce skręca się gazem, a nie kierownica - dla tego tutaj należy się wielkie uznanie dla twórców za tak doskonale odwzorowanie tego zjawiska. Równie fenomenalna jest reakcja samochodu na każde nachylenie czy uchybienie w drodze. Różnorodność nawierzchni oraz zmiany przyczepności na czasem bardzo krótkich odcinkach drogi, takze stoją na wysokim poziomie. Jeżeli ktoś szuka need for speeda to odradzam, bo się znudzi - jeżeli jednak sztukasz emocji zblizonych do prowadzenia auta wyczynowego, to kupuj w ciemno.
Na zakończenie dodam jedynie że granie w dirta daje satysfakcję jedynie na kierownicy. Jak ktoś chce grać na padzie to kastruje się z wszystkiego tego, co najlepsze w dircie.
Pewnie ze do czegoś zawsze można się przyczepić i wytykac niedoskonałosci ale jak na te możliwości i w porównaniu do konkurencji: gra fenomenalna i zasłużone 10/10.
Fantastyczna gra, wyłączenie wszystkich asyst i uczenie się tak jeździć na początku bardzo trudne, ale z czasem coraz więcej satysfakcji z ogarnięcia samochodu.
Czy może ktoś zamieścić jakiś krótki poradnik gry na padzie ? Niby wszystko okej , gra się dobrze, ale dobrych czasów nie mogę wykręcić
Gra naprawde fajna...ale ja za ciemny do niej jestem najbardziej mnie tory w Szwecji wkurzają i ten śnieg po bokach. Gra jest trudna jak cholera ale się nie poddaje ma coś w sobie mam nadzieje, że się wyrobie :D
edit:Czytam komenty i odradza się granie na klawiaturze no właśnie ja gram na klawie i wiem już dlaczego tak ciężko :D
Niby zwykła rajdówka... a jednak przypomniały mi się czasy kilkugodzinnego ścigania się w Colinie 2004/05. Ta gra jest prawdziwym następcą tych legendarnych ścigałek.
Podstawowy minus, to mała liczba tras. Każde mistrzostwa rajdowe w każdej klasie składają się z tych samych 6 rajdów, tylko ich kolejność jest losowa. Podobnie jest z mistrzostwami rally-cross i hill-climb, tylko tam rajdów jest jeszcze mniej. Jeżeli tego typu monotonia nie odstrasza, to gra potrafi sprawić sporo przyjemności. Grafika jest przyjemna, model jazdy również, uszkodzenia całkiem realistyczne. Ogólnie podoba mi się.
Witam,mam problemik,zacząłem grać w tą gre,ale nie mogę kupic auta początkowego,kosztuje 37000 lub 40 ja mam 12,czym mam jeździć
Pierwszy samochód, na który cię stać, to chyba byl Mini Cooper z lat '70. Jezeli dobrze pamietam...
Jeśli masz 12 to wydałeś na jakieś podstawowe auto z innej grupy do której nie masz dostępu, bo nie ukończyłeś pierwszego etapu, czyli lata 70-te. Tam pierwszym autem jest Mini, drugim Lancia.
Sebioslaw/ Pierwszy etapem sa lata 60-te. Do wyboru sa: Mini, Lancia i Renault Alpine.
