Close Combat: Last Stand Arnhem

Tradycjami cyklu Close Combat jest realizm oraz taktyczna głębia walki, a Last Stand Arnhem nie jest w tych kwestiach wyjątkiem. Całość rozgrywa się w czasie rzeczywistym i obejmuje bitwy na małą skalę (do kilkudziesięciu jednostek po każdej stronie). Wszystkie aspekty pola walki – sprzęt, broń, siła pancerzy, wpływ terenu itp. elementy odtworzone są zgodnie z realiami historycznymi. Dodatkowo, nasi żołnierze to żywe istoty z krwi i kości. Dlatego kluczową rolę odgrywa ich morale. Jednostki nie walczą tu do ostatniej kropli krwi i postawione w beznadziejnej sytuacji często potrafią rzucić broń i ratować się ucieczką.

Gra stanowi znaczne rozwinięcie motywów obecnych w A Bridge Too Far. Wprowadzono mapę strategiczną, na której podejmujemy decyzje na poziomie operacyjnym, możemy też wreszcie wysadzać w powietrze mosty, jak również przeprowadzać ich naprawy. Znacznemu ulepszeniu uległ interfejs, dzięki czemu bez problemu możliwe jest teraz łączenie oraz wspieranie się nawzajem grup bojowych. Grę odpowiednio zbalansowano, likwidując m.in. zbytnią siłę rażenia jednostek powietrznych. Usprawnienia nie ominęły też sztucznej inteligencji oraz silnika fizycznego. Praktycznie każdy element gry został zmodyfikowany i usprawniony, tworząc łącznie najbardziej rozbudowaną i dopracowaną odsłonę Close Combat w historii tego cyklu. Całość ukazana jest z lotu ptaka i opiera się na przypominających fotografię mapach o wysokiej rozdzielczości (maksymalnie 4800x4800 pikseli) i prostych animowanych jednostkach żołnierzy oraz pojazdów.

Autor opisu gry: Adrian Werner