 
 
 
 
 
Obcy zaatakowali placówkę badawczą, zlokalizowaną na powierzchni planety Azarin 2E. Jako pierwszy na sygnał S.O.S. zareagował niszczyciel „Herona”, ale zanim dotarł do newralgicznego układu, minęło kilka tygodni. Przez ten czas najeźdźcy nie próżnowali, o czym szybko przekonali się żołnierze z grupy desantowej. Nie używane od dawna mechanizmy obronne dały znać o sobie i zniszczyły statki Ziemian. Uratowało się tylko dwóch komandosów, Jordan i Nash - w zależności, czy zamierzasz grać sam, czy też z kolegą, pokierujesz ich losem i doprowadzisz do likwidacji zagrożenia.
Alien Breed: Tower Assault to ostatni produkt z serii słynnych dwuwymiarowych strzelanin. Później Team 17, spróbował swoich sił w gatunku FPS, ale zarówno Alien Breed 3D, jak i Killing Grounds nie ukazały się nigdy na PC. Filozofia gry nie zmieniła się w porównaniu z pierwowzorem - nadal widzimy naszego bohatera z góry - ale nie oznacza to, że nie obyło się bez kilku usprawnień. Prawdziwym novum jest nielinearność rozgrywki. Program zawiera 55 etapów połączonych ze sobą w rozmaitych konfiguracjach, dzięki czemu, możemy obrać za każdym razem inną drogę prowadzącą do celu. Jeśli wierzyć programistom Team 17, istnieje około 250 sposobów na ukończenie gry i sądząc po ilości rozwiązań w sieci, raczej nie są to czcze przechwałki. Do tej pory nie ukazała się żadna inna strzelanina, która zdystansowałaby Alien Breed: Tower Assault pod tym względem, co wzbudza jeszcze większy szacunek. Innowacją mniejszej rangi, ale również istotną, jest możliwość prowadzenia ostrzału podczas cofania się. W ferworze walki z setkami obcych wyłaniających się z każdego zaułka, umiejętność ta niejeden raz uratuje Ci życie. Reszta pozostała praktycznie bez większych zmian. Podczas zwiedzania kompleksu musimy zbierać klucze do drzwi, amunicję, a także pieniądze, niezbędne do zakupu uzbrojenia. W grze napotkamy wiele elementów przygodowych, objawiających się np. potrzebą odnalezienia ocalałych pracowników bazy. Na większości poziomów znajdują się też karty z cennymi informacjami, które możemy odczytać w rozrzuconych tu i ówdzie terminalach.
Alien Breed: Tower Assault jest doskonałym uwieńczeniem serii. Ogromny teren działań, setki dróg prowadzących do celu, znakomita grafika i dźwięk, to tylko część atrakcji, jakie czekają nas przy kontakcie z tym produktem. Wady? Tych praktycznie nie ma. Można przyczepić się jedynie do wygórowanego poziomu trudności i trochę niejasnego systemu podawania haseł do kolejnych plansz, ale oba te aspekty trzeba będzie przetestować już na własnej skórze.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC WindowsAngielskie napisy i dialogi
Gry podobne:
Raptem kilka miesięcy temu informowaliśmy, że Team17 zamierza wydać kontynuację Alien Breed: Evolution. Twórcy najwyraźniej w imponującym tempie zrealizowali te plany, ponieważ właśnie ogłoszono, że gra trafi do sprzedaży już jutro.
gry
Adrian Werner
21 września 2010 08:47
W lipcu zeszłego roku, na wiele miesięcy przed premierą gry Alien Breed: Evolution, jej twórcy zapowiadali, że wskrzeszenie klasycznej serii planowane jest jako trylogia. Najwidoczniej gra poradziła sobie wystarczająco dobrze, by zrealizować te zamierzenia, ponieważ właśnie pojawiły się pierwsze konkrety na temat drugiej części.
gry
Adrian Werner
30 maja 2010 08:37
Alien Breed obrósł kultem, bo na to zasłużył. Świetna strzelanina zdobyła rzeszę fanów zarówno wśród posiadaczy Amigi, jak i pecetów. Czy remake klasycznej produkcji Team17 Software pójdzie się w ślady starszego brata?
gry
Piotr Doroń
16 września 2008 12:29
Wymagania sprzętowe gry Alien Breed: Tower Assault:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe: 
PC 386 25MHz, 1MB RAM, VGA.
Średnie Oceny:
Średnia z 146 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów

Wiedźmin
Gracz
2025.10.24
Alien Breed: Tower Assault to doskonała strzelanka z perspektywy lotu ptaka od studia Team 17. Gra została wydana w 1994 roku na komputerach Amiga i Pc. To trzecia część serii po bardzo dobrze przyjętych Alien Breed (1991) i Alien Breed II (1993). Ma wszystkie zalety prequeli, a do tego jest dopieszczona do granic możliwości 16-bitowej Amigi. Co najważniejsze zapewnia jeszcze więcej wybornej zabawy. Niesamowite doświadczenie z możliwością przechodzenia gry na wiele różnych sposobów co sprawia, że gra za każdym razem jest trochę inna. Team 17 wykonało kawał dobrej roboty przy tej grze o Obcym. Wspaniale było wrócić do tej niezwykle klimatycznej trylogii, która aż kipi od fajności. Prawie każdy mi znany Amigowiec znał i grał.Gameplay. Wcielamy się w żołnierza należącego do oddziału wysłanego na obcą planetę w odpowiedzi na wezwanie o pomoc. Po dotarciu na miejsce wszyscy żołnierze zginęli, a my jesteśmy jednym z zaledwie dwóch ocalałych. Na początku gry znajdujemy się na zewnątrz ogromnego kompleksu i musimy znaleźć drogę do budynków unikając jednocześnie ataków ze strony automatycznych systemów bezpieczeństwa. Planeta jest zaskakująco duża. Składa się z wielu obszarów zewnętrznych, które możemy przemierzać, a także różnorodnych budynków z których wiele ma kilka pięter i są wypełnione po brzegi kosmitami. Zaczynamy co prawda z dość przyzwoitą bronią, ale dopiero w miarę zgromadzenia większej ilości kredytów kupujemy potężniejszą broń i uzbrojenie. Po wejściu do danego ośrodka trzeba go zbadać. Eksplorując pomieszczenia zbieramy kredyty i klucze oraz walczymy z kosmitami. Każdy kompleks ma też jasno określony cel do osiągnięcia taki jak zniszczenie określonej maszyny lub znalezienie konkretnych przedmiotów. Grywalność jest równie imponująca co w pierwszych dwóch częściach, a sterowanie na Joysticku tak samo przyjemne. Grając solo walka z obcymi nadciągającymi z każdej strony nie jest łatwa. Gra jest trudna do ukończenia w pojedynkę, ale zarazem niewiarygodnie wciągająca. W zasadzie każda część tej trylogii to gra idealna pod dwóch graczy, gdzie jest od razu łatwiej, przyjemniej i to w tym trybie najmocniej błyszczy ta seria. Gdy gra się we dwójkę idzie opracować strategie, by chronić skutecznie tyłów kompana. Oczywiście nie ma mowy o tym, by przejście we dwójkę było tak łatwe jak spacerek po parku. Najstraszniejsze momenty w grze, gdy polujemy na Obcych w ciemności z latarką :)Grafika i udźwiękowienie. Grafika jest najwyższej klasy. Szczegółowa, bogata w kolory i ładnie animowana. Wizualnie Alien Breed: Tower Assault przebiło drugą część, która graficznie również błyszczała. Widok z góry jest jeszcze bardziej szczegółowy, a sama gra zajmuje niemal cały ekran. Główny bohater jest szczegółowo przedstawiony. Wrogowie wyglądają jak kosmici, których za wszelką cenę lepiej unikać, a bogate tła są kolorowe i pełne detali. Trzecia część wizualnie wyróżnia się także tym, że jest brutalniej przedstawiona od poprzednich części i widzimy rozszarpane ciała oraz mnóstwo krwi dookoła co budzi wręcz skojarzenia z prologiem Ultima VII (1992) i słynnym śledztwem dotyczącym rytualnych zabójstw. Intro jest imponujące na swoje czasy i zapada w pamięć. Muzyka w menu jest całkiem niezła, jeśli chodzi o budowanie odpowiedniego nastroju, ale moim zdaniem nie dorównuje genialnej ścieżce dźwiękowej z pierwszych dwóch części, które pewnie odsłuchałem w całości blisko sto razy. Za to dźwięki podczas rozgrywki są rewelacyjne. Od dźwięków obcych, strzałów i maszyn po komputerowy kobiecy głos, który podpowiada co robić dalej. Dźwięki otoczenia są dokładnie tym czego potrzeba, aby stworzyć przerażające, obce środowisko.Podsumowanie. Ogólnie rzecz biorąc Alien Breed: Tower Assault czyli trzecia część serii to gra rewelacyjna. Połączenie akcji i przygody ze świetną grafiką i dźwiękiem oraz fenomenalną grywalnością. Do tego rewelacyjny tryb dla dwóch graczy z czego również słynie ta trylogia, świetny projekt poziomów, klimat wylewający się z ekranu i perfekcyjne dopracowanie techniczne. Dla wielu osób Tower Assault to najlepsza część tej kultowej trylogii, ponieważ jest technicznie doskonała. Lepsza gra tego typu dla mnie to w zasadzie tylko The Chaos Engine (1993), która ma niższy próg wejścia, wybitny soundtrack, unikalny klimat steampunkowy i genialny tryb dla dwóch graczy, który przebija ten z trylogii Alien Breed.Wersja na komputer Amiga:https://www.youtube.com/watch?v=-ajcaNEAlJoKlimatyczna muzyka z komputera Amiga:https://www.youtube.com/watch?v=-mTWslIK5SU&list=RD-mTWslIK5SU&start_radio=1